reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Razem z kochanką męża chcemy się na nim zemścić, oszukał nas obie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Po co się tak ekscytować jakimś niemądrym tematem...? :/ Dziewczyna ma najwyraźniej jakiś problem z sobą i nie ma rodziny, przyjaciół (?) Szkoda marnować palce na wypowiadanie się z tym temacie ;) Ot co, taka mała uwaga ;)
Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane mamusie :)
 
reklama
Po co się tak ekscytować jakimś niemądrym tematem...? :/ Dziewczyna ma najwyraźniej jakiś problem z sobą i nie ma rodziny, przyjaciół (?) Szkoda marnować palce na wypowiadanie się z tym temacie ;) Ot co, taka mała uwaga ;)
Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane mamusie :)


to po co sie wyprodukowałaś? Jednak sie wypowiedziałaś i zmarnowałaś cenne paluszki!



Ja bym na jej miejscu zrobiła sie na seks bombe, tak żeby mu gul po uszy skoczył. Prowokować go na w każdej sytuacji i zostawiać z marzeniem o seksie. Umawiać sie wieczorami i wracać w nocy za kazdym razem uszykowana jak nastolatka na randke. Buchać seksem na każdym kroku żeby wiedział co stracił. Wystąpić o rozwód z orzeczeniem o winie i niech buli co miesiąc alimenty buchaj rozpłodowy za swoje skoki na bok.
 
to po co sie wyprodukowałaś? Jednak sie wypowiedziałaś i zmarnowałaś cenne paluszki!



Ja bym na jej miejscu zrobiła sie na seks bombe, tak żeby mu gul po uszy skoczył. Prowokować go na w każdej sytuacji i zostawiać z marzeniem o seksie. Umawiać sie wieczorami i wracać w nocy za kazdym razem uszykowana jak nastolatka na randke. Buchać seksem na każdym kroku żeby wiedział co stracił. Wystąpić o rozwód z orzeczeniem o winie i niech buli co miesiąc alimenty buchaj rozpłodowy za swoje skoki na bok.

heh dobre;-) zgadzam sie z tobą w 100%
 
Shyla niekoniecznie musi to wiedzieć z własnego doświadczenia... Raczej każdy normalny człowiek wie że nigdy nie ma winy po jednej stronie, nieważne w jakiej kewstii...

Wiesz nie życze nikomu żeby znalazł się w sytuacji zdradzonego ale chyba co niektórym to by sie przydało zeby tak naprawdę się przekonac o tym czy musiał byc w jakiś sposób winny zeby do zdrady doszło.
Czasem warto się zastanowic nad tym co się napisze, jeśli o danej sytuacji czy o osobie nie wie sie niczego.

 
badaicka wina jest zawsze przecież... a bo słabo gotuje, albo nie puściła z kumplami na imprezę, kiedyś ja usłyszałam "bo mnie nie pilnowałaś"!!! :szok::no:, kumpela usłyszała- chcę rozwodu bo ze mną nie rozmawia a sex to nie wszystko !!!:wściekła/y:, a bo upierdliwa jest i ciągle coś chce, bo przytyła w ciąży i nie można się z nią pokazać, bo inne zawsze i na pewno są lepsze w łóżku, mądrzejsze, ładniejsze, no i starają się pichcą, dogadzają, piszczą itp
a facet lubi być pępkiem świata ... niestety i lubią gdy się koło nich chodzi
a ja nie urodziłam się po to by służyć ... w końcu jest równouprawnienie nie?
 
reklama
Pewnie pierwszy post w temacie to prowokacja,nie mniej jednak nie mogę zgodzić sie z większą ilością porad,gdyby mnie mąz zdradził to usłyszałabym" ,ze to moja wina i mam go teraz prosic o rozmowę ,zeby mi powiedział co zrobiłam żle:szok::szok::szok: tak!!:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D
Proszę was ,dziewczyny to brednie ,nawet jeśli małżeństwa sie oddalaja od siebie,popadaja w rutynę,słabnie namietność,co sie pewnie zdaża ,to nie jest to usprawiedliwienie zdrady.
Normalni ludzie zaczynają rozmawiać ,bo albo małżonkowie sie postaraja i uratuja zwiazek ,albo sie rozstana ,a usprawiedliwianie zdrady niedoróbkami (wadami) zony ,to uważam coś nagannego.
Uważam takze ,ze tkwienie w zwiazku :dla dobra dzieci"to brednie i nikomu nic dobrego by z tego nie przyszło,ba, żadanie poswięcenia najcześciej stawia sie kobiecie,a słyszał ktoś o mężczyznie ,który został ze zdradzajacą go zona dla dobra dzieci??Bo ja nie.
To jest moje osobiste zdanie.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry