reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Remont i problem - wykładzina czy panele?

Sali-Mali

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
17 Listopad 2013
Postów
105
No właśnie przybieramy się z mężem do remontu, bo odchowaniu dzieci, już najwyższy czas, ścian nie domyję a wykładzina dawno najlepsze lata ma za sobą :- ) i tu mamy dylemat juz nawet się trochę spieramy, co lepiej czy wykładzinę czy panele, ja chciałbym to drugie, ale nie wiem czy to jest proste, czy samemu się da, bo wykładzinę sami kładliśmy kiedyś, no i jakie są teraz trendy na rynku, po 10 latach od ostatnich renowacji w domu to o niczym juz nie mamy pojęcia.
 
reklama
No właśnie przybieramy się z mężem do remontu, bo odchowaniu dzieci, już najwyższy czas, ścian nie domyję a wykładzina dawno najlepsze lata ma za sobą :- ) i tu mamy dylemat juz nawet się trochę spieramy, co lepiej czy wykładzinę czy panele, ja chciałbym to drugie, ale nie wiem czy to jest proste, czy samemu się da, bo wykładzinę sami kładliśmy kiedyś, no i jakie są teraz trendy na rynku, po 10 latach od ostatnich renowacji w domu to o niczym juz nie mamy pojęcia.
Zdecydowanie panele. Łatwiej utrzymać w czystości i są bardziej że tak powiem higieniczne. Wykładziny bym za darmo nie chciała ;)
A co do kładzenia ,to powinniście sobie spokojnie poradzić.Łatwizna, tylko coś do cięcia kupcie jeśli jeszcze nie macie. My kładliśmy sami wszędzie.
Jak chcesz ,żeby Ci ładnie błyszczały bez smug to polecam gorącą wode + troche płynu do płukania :)
 
Zdecydowanie panele. Łatwiej utrzymać w czystości i są bardziej że tak powiem higieniczne. Wykładziny bym za darmo nie chciała ;)
A co do kładzenia ,to powinniście sobie spokojnie poradzić.Łatwizna, tylko coś do cięcia kupcie jeśli jeszcze nie macie. My kładliśmy sami wszędzie.
Jak chcesz ,żeby Ci ładnie błyszczały bez smug to polecam gorącą wode + troche płynu do płukania :)
A z tym płynem to prawda?
 
Jestem świeżo po remoncie ;)
Strasznie chciałabym mieć wykładziny, bo są cudownie miłe, przytulne i w ogóle, ale niestety, dla mnie to siedlisko kurzu i roztoczy, do tego ciężko z utrzymaniem czystości (można tylko odkurzać i prać, a panele wystarczy zamieść), dlatego zdecydowaliśmy się na panele.
Obecny "trend" to panele z v-fugą, to takie rowki na brzegach, dzięki czemu panele wyglądają jak deski, a nie jak panele ;)
 
Jestem świeżo po remoncie ;)
Strasznie chciałabym mieć wykładziny, bo są cudownie miłe, przytulne i w ogóle, ale niestety, dla mnie to siedlisko kurzu i roztoczy, do tego ciężko z utrzymaniem czystości (można tylko odkurzać i prać, a panele wystarczy zamieść), dlatego zdecydowaliśmy się na panele.
Obecny "trend" to panele z v-fugą, to takie rowki na brzegach, dzięki czemu panele wyglądają jak deski, a nie jak panele ;)
Tylko w tych rowkach gromadzi się brud, i ciężko to mopem wymyc
 
Tylko w tych rowkach gromadzi się brud, i ciężko to mopem wymyc

Póki co nie zauważyłam takiego problemu :)

Ooo to ja dzisiaj wypróbuję :) minusem podłóg jest echo jakie niesie i to właśnie mnie przeraża. Na podłogi położyłam dywaniki i jest ciut lepiej

No niestety, to jest największa wada paneli :(
Ja poza salonem mam wszędzie drewniane deski i ciężko mi się teraz przyzwyczaić do tego "stukotu" paneli :(
I nienawidzę też tej giętkości paneli, uczucia, jakby się chodziło po piasku, na szczęście wybrałam panele o grubości 10mm i nie ma tego "pływania"...
 
reklama
Póki co nie zauważyłam takiego problemu :)



No niestety, to jest największa wada paneli :(
Ja poza salonem mam wszędzie drewniane deski i ciężko mi się teraz przyzwyczaić do tego "stukotu" paneli :(
I nienawidzę też tej giętkości paneli, uczucia, jakby się chodziło po piasku, na szczęście wybrałam panele o grubości 10mm i nie ma tego "pływania"...
Ja mam zwykle ,koleżanka narzekala. Ale to tak od razu się nie robi :)
Gruby podkład pod panele trochę to wysisza.
Dla mnie największa wada ,to że trzeba uważać by ich nie zamoczyć. Ja myję podłogi co 2 dzień więc w paru miejscach troszkę brzegi napuchly
 
Do góry