reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzeństwo, czyli być mamą po raz kolejny :)

oj tak, teraz fajnie by było miec dziewczynkę :)
u mnie też pierwszy chłopaczek, 3 dni temu skonczył roczek więc jeszcze nie wie co go w listopadzie czeka :)
ale mysle ze bedzie dobrze. lubi dzieci, zwierzątka, jest taki opiekunczy hehe.
tylko boję się że bede miała za mało czasu dla niego.
 
reklama
asia asieńka, agus kula mój Maciek ma teraz 2 lata i 2msc :tak: Myślę, ze to będzie dla was świetny okres na drugą dzidzie, bo widze po swoim maluszku że jest bardzo zaangazowany w zajmowaniem się młodszymi dziecmi :tak:
Dwulatki są świetne jeśli chodzi o chęc pomocy, tylko trzeba odpowiednio do nich dotrzeć, prosić o pomoc w opiece nad dzieckiem, a dla nich to bedzie zabawa.

Moja sąsiadka, co ma dwulatkę i drugą nowonarodzoną córkę, wedlug mnie popełnia podstawowy bład ten, ze nie pozwala starszej corce zbliżać się do młodszej. boi sie że starsza coś zrobi dzidzi. Ale przez to starsza córka czuje się odepchnięta, przez co zlosci się i robi awantury w domu. Jest ciągle wysyłana po baciach, wiec nie ma jak nawiązać kontaktu z mlodszym dzieckiem, ani z własnymi rodzicami ktorych miala dla siebie do tej pory. To mus byc straszne dla tej dwulatki, tak wywrócić jej zcyie do góry nogami :-(

Mam nadzieje ze mnie uda sie lepiej zorganizowac sobie czas z dwojka dzieci tak żeby zadne nie poczuło sie pokrzywdzone. a jestem dobrej mysli, bo już teraz Maciek lubi duzo bawić sie sam, a w tym czasie bede miala czas dla maluszka. A jak nie to bede uczyla Macka jak ma bawić się z niemowlakiem :-D
 
Właśnie najgorsze co można zrobić to odstawić starsze dziecko na 2 plan. Dość że i tak będzie trochę zazdrosne o swoją mamę i swojego tatę to w ten sposób tylko się to pogorszy. Ja mam plan że jak będę przebierać, przewijać czy kąpać malucha to będę wołać Emilkę i prosić o pomoc starszą siostrę:-) Jejku jak to brzmi starsza siostra:-):-D
 
Starsza siostra brzmi dumnie :D I tak powinna się właśnie czuć, jak siostra która jest dumna z tego, ze potrafi pomóc przy młodszym dziecku :)
 
też mi się córka marzy ale chłopakiem nie pogardze :tak::-) ,chociaż większość rzeczy mam w neutralnych kolorach bo nie chcieliśmy znać płci :tak:
myślę że jak już będe po usg i wizycie u lekarza to inaczej będe podchodzić do ciąży , bo póki co to się ciągle martwię czy wszystko jest dobrze ,a jak już będzie czuć ruchy to już wogóle super :-)
Kubie na razie nic nie mówimy ,jeszcze trochę z tym poczekamy , wiem że będzie zazdrosny bo każde dziecko jest ale póki co uczymy go że trzeba się dzielić i dla niego nie ma problemu jeśli np jego kuzynka chce się bawić jego zabawkami czy nawet jeść jego jakieś ciasteczko to nawet swoje z rączki odda :tak:
w pierwszej ciąży jakoś nie bałam się porodu ,no i tak jak w UK u mnie nie robią cc bez wyraźnej potrzeby ,małego urodziłam sn pomimo tego że ważył 4,5kg , na usg też nie ma co liczyć
 
Dziewczyny! a czy Wasze Dzieci śpią jeszcze z Wami w pokoju?? my naszemu łóżeczko przerobilismy na łóżko, ale dalej śpi z nami w sypialni. Dodam że dwa łóżeczka raczej sie nie zmieszczą..... Młody ma swój pokój, ale narazie do zabaw, chociaż wiadomo, że wiekszość zabaw odbywa sie tam gdzie ja jestem czyli w salonie albo w kuchni.
no i tak z innej beczki, czym sie bawią Wasze dzieci?, mój jest na etapie ciuchci, potrafi z nimi gadać 1-2 godziny, no i oczywiście samochody. Książeczki,klocki są na dalszym planie.
 
Dziewczyny! a czy Wasze Dzieci śpią jeszcze z Wami w pokoju?? my naszemu łóżeczko przerobilismy na łóżko, ale dalej śpi z nami w sypialni. Dodam że dwa łóżeczka raczej sie nie zmieszczą..... Młody ma swój pokój, ale narazie do zabaw, chociaż wiadomo, że wiekszość zabaw odbywa sie tam gdzie ja jestem czyli w salonie albo w kuchni.
no i tak z innej beczki, czym sie bawią Wasze dzieci?, mój jest na etapie ciuchci, potrafi z nimi gadać 1-2 godziny, no i oczywiście samochody. Książeczki,klocki są na dalszym planie.

Mój syn ma 5 lat. Nie śpi z nami, nigdy nie spał, ale czasem jak coś złego mu się śni, albo jest przeziębiony i nad ranem się przebudzi, to, albo któreś z nas idzie do małego i z nim zostaje, ale on przychodzi do nas do łóżka i śpi już do rana.

Mój też bawi się często tam gdzie jesteśmy, ale są zabawy, w które bawi się w swoim pokoju, np. autka jeżdżą po pokoju, bo ma dywan - miasteczko z ulicami, klocki lego też rozkłada w pokoju, bo wtedy ja się nie czepiam, że mam je pod nogami :), kiedy przychodzą inne dzieci się pobawić, też bawią się w pokoju.
A w gorącej piątce zabaw są: auta, lego, gormiti, książki (uczymy się czytać, co sprawia małemu wielką frajdę), komputer, który funkcjonuje u nas często jako nagroda :)
 
Mamy małe mieszkanie wiec gdziekolwiek mlody sie bawi to go widze.
Spimy wszyscy w małym pokoju, ale niebawem bedziemy musieli jako rodzice przeniesc sie do dużego pokoju, a mały pokój zostawić Maćkowi. Gdy kupimy duże łóżko dla niego to już się nie zmiescimy w małym pokoju, a gdy dojdzie kolejna dzidzia to już w ogóle.

Maciek bawi sie autami - małymi i jeździkami. Ale lubi też układanki, oglądać książki - same obrazki, bez czytania. Bardzo lubi robic to co ja np w kuchni czy w lazience czesto mi towarzyszy. Nim zachorowal bawil sie lalkami tak jak pisalam, ale nie wiem czy bedzie jeszcze chcial, zobaczymy.
 
u mnie też Kuba śpi z nami w sypialni ale planujemy już remont jego pokoju i zakup łóżka ,a łóżeczko zostanie w sypialni dla dzidzi

z zabawek to najfajniejszy jest basenik z pluszakami i piłkami a hitem są garczki i wywalanie kartonów z szafki w kuchni :)
 
reklama
Nasz Maciuś od 5 m-ca życia spi sam w pokoju.Wydaje mi się ,że wtedy lepiej zaczął sypiać,bo go nie budziło jak myśmy sie przerwacali z boku na bok.Ja też jakoś lepiej zaczęłam sypiać,bo nie słyszałam jak on się wiercił ,bo wtedy bym już spania nie miała.Dopiero jak zaczynał płakać do do niego szlam.
Jak miał 1,5 roku z jego łóżeczka zrobilismy takie mini łózko bez szczebelków,a teraz ma juz prawie dorosłe łóżko w sensie pełnowymiarowe.Myślę,ze też przez to nie będzie zazdrosny,ze dzidziuś śpi w jego łóżeczku.
Też mam go zamiar angażowac w różne czynności związane z małym dzieckiem,bo on generlanie sie bardzo cieszy jak mi w czymś pomaga.
 
Do góry