reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rogowacenie okołomieszkowe

Akurat rogowacenie okołomieszkowe często jest mylone z trądzikiem, czy też objawami skazy białkowej lub innej alergii. Stąd padło pytanie, kto to diagnozował u dziecka.
To skoro macie zalecenia, to się do nich stosujcie.
Czy Pani naprawdę jest tak mało inteligenta czy tylko udaje. Lekarz zalecił stosować odpowiednią pielęgnację - podczas kąpieli i po kąpieli stosować delikatne produkty (głównie emolienty), nie podając przy tym konkretnych nazw bo u jednych dana rzecz działa lepiej a inna daje mniejsze efekty, przy czym uwaga, żadne z tych produktów nie szkodzi! Pisząc ten post stosuje się poniekąd do tego zalecenia, bo szukam polecanych nazw od których mogę zacząć.
U 3-letniego dziecka żaden lekarz nie pomyli rogowacenia ze skazą białkową albo trądzikiem niemowlęcym wiec znowu wracamy do Pani braku umiejętności czytania ze zrozumieniem :)
 
reklama
To słabego macie lekarza i wątpię, że był to dermatolog.
Bo jak faktycznie macie problem to powinien Wam polecić konkretne środki keratolityczne.
A kupowanie nawet tysiąca różnych emolientów może nie pomóc.
 
To słabego macie lekarza i wątpię, że był to dermatolog.
Bo jak faktycznie macie problem to powinien Wam polecić konkretne środki keratolityczne.
A kupowanie nawet tysiąca różnych emolientów może nie pomóc.
Czy wchodząc z kims w dyskusje naprwde tak ciężko jest czytać ze zrozumieniem. Napisałam wcześniej że lekarz przepisał nam odpowiednią maść z witaminą (zawiera ona również mocznik), ale dodatkowo powiedział że podstawą jest odpowiednia pielęgnacja.
Czy teraz podważa Pani opinie lekarza, której wcześniej z uporem maniaka kazała Pani słuchać?
„wątpię że był to dermatolog” ? A ja wątpię że ma Pani jakiekolwiek pojęcia na tematy na które niestety się Pani wypowiada
 
To po co zadajesz pytanie na forum zakładając, że odpowiadają CI osoby, które nie mają jakiegokolwiek pojęcia?

A ty cały czas zmieniasz wersję, co Wam lekarz przypisał. Plączesz się cały czas w swoich wypowiedziach.
Maść z witaminami a maść mocznikiem mają zupełnie różne zastosowanie.

Cały czas twierdzę, że nie powinnaś testować produktów polecanych na forum na dziecku.
 
To po co zadajesz pytanie na forum zakładając, że odpowiadają CI osoby, które nie mają jakiegokolwiek pojęcia?

A ty cały czas zmieniasz wersję, co Wam lekarz przypisał. Plączesz się cały czas w swoich wypowiedziach.
Maść z witaminami a maść mocznikiem mają zupełnie różne zastosowanie.

Cały czas twierdzę, że nie powinnaś testować produktów polecanych na forum na dziecku.
Ponieważ kierowałam pytanie do osób, które mają jakieś doświadczenie z tym tematem, a TY do tych osób nie należysz :)

w którym momencie zaplątałam się z swoją wypowiedzią?

W leczeniu rogowacenia stosuje się głównie preparaty z witaminami A + E oraz substancje keratoltyczne w tym mocznik. Jest to częste poleczenie i lekarz wypisał nam maść recepturową.

Cały czas twierdzę że nie masz pojęcia o czym mówisz, próbujesz coś udowodnić, ale niestety Ci nie wychodzi.
 
To po co zadajesz pytanie na forum zakładając, że odpowiadają CI osoby, które nie mają jakiegokolwiek pojęcia?

A ty cały czas zmieniasz wersję, co Wam lekarz przypisał. Plączesz się cały czas w swoich wypowiedziach.
Maść z witaminami a maść mocznikiem mają zupełnie różne zastosowanie.

Cały czas twierdzę, że nie powinnaś testować produktów polecanych na forum na dziecku.
I błagam Cie, to ze w jednym miesiącu sprobuje smarować dziecko emolientem z serii emolium a w drugim sprobuje ten z la roche posay nie sprawi ze zrobie z dziecka królika doświadczalnego.
 
reklama
Do góry