reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Misia tragedia:( u nas na wsi wypadlo 2l dziecko z okna, normalna fajna rodzina po prostu wypadek i tez sa problemy neurologiczne :/

Dziewczyny a u mnie pojawil sie sluz zabarwiony krwia:/ na @ za wczesnie bo 26dc a owu byla na 100% 17dc:/ brzuch nie boli w ogole
 
reklama
Ja po wizycie. A raczej po tym żalu, który nazywał się wizytą.
Do ginekologa poszłam w ramach ubezpieczenia PZU, które mam razem z umowa z Calypso. W regulaminie napisane miałam, ze ubezpieczenie pokrywa zabiegi w ramach wizyty, które można wykonać w danym gabinecie. Dla mnie jasna sprawa - cytologia. Poza tym „Konsultacje specjalistyczne obejmują: wywiad, poradę specjalisty wraz z czynnościami podstawowymi niezbędnymi do postawienia diagnozy, podjęcia właściwej decyzji terapeutycznej oraz monitorowania leczenia.” - czyli jak najbardziej usg i ogólne badanie. Niestety, na miejscu dowiedziałam się, ze moje ubezpieczenie pokrywa tylko i wyłącznie samą wizytę, bez żadnego badania. Za badania mogę sobie dopłacić. Tak się wkurzyłam, ze prawie się poryczalam. Teraz kolejny miesiąc muszę czekać na cytologię, bo za 10 dni mam okres, a przez ten czas pewnie nikt mnie nie przyjmie. Jakos wyjątkowo mnie to dobiło, poczułam się taka oszukana, jakbym w twarz dostała.
Po wyjściu z gabinetu pojechałam od razu do sklepu i nakupiłam sobie czekoladek na wagę. Całe 600g hahaha[emoji85] tyyyyyle szczęścia w jednej torbie.

Dziewczyny, bardzo współczuję Wam problemów z tarczycą. To jest jedno z nielicznych schorzeń, które mnie na całe szczęście ominęło. Zdrowia dla Was! I zdjęcie czekoladek na pocieszenie[emoji85]Zobacz załącznik 979461
Współczuję też bym się czuła oszukana.
 
Kochane jestem tu nowa i nie za bardzo wiem jak założyć nowy temat dlatego napiszę tutaj :)
Chodzi mi o wynik beta hcg robiłam go we wtorek 27.05 , miesiączke miałam 04.05 , cykle 24 dniowe wyszło <2.30 mlU/ml dzisiaj odebralam wynik i po tym zrobilam trzy testy ciążowe dwa negatywne jeden pozytywny z delikatną drugą kreską , robilam popołudniu więc nie wiem jak je interpretować, a przedewszystkim co oznacza wynik beta hcg ? Rano powtórzę test i beta hcg ,ale nie daje mi to spokoju. Może któraś z Was miała takie wyniki hcg i napiszę czy faktycznie była w ciąży? Oczywiście @ powinnam mieć wczoraj , ale narazie jej nie ma.
 
Ja sobie chyba nawkrecalam ta pierwszą od x miesiecy owulacją. Hormony sie cos ruszyly. Moj na leczeniu juz dosc dlugo, nic tylko dzialać. I teraz tak inaczej niz zawsze... Tylko pytanie na ile to moja psychika a na ile faktycznie jest inaczej [emoji28]
Ja podejrzewam że owu była 14dc bo miałam śluz różowy i brązowe plamienia trwało to kilka godzin i zaniklo. Od paru dni z rzędu bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi. Dzisiaj tak lewy jajnik mnie boli że nie umiałam wyjść z wanny.
 
Kochane jestem tu nowa i nie za bardzo wiem jak założyć nowy temat dlatego napiszę tutaj :)
Chodzi mi o wynik beta hcg robiłam go we wtorek 27.05 , miesiączke miałam 04.05 , cykle 24 dniowe wyszło <2.30 mlU/ml dzisiaj odebralam wynik i po tym zrobilam trzy testy ciążowe dwa negatywne jeden pozytywny z delikatną drugą kreską , robilam popołudniu więc nie wiem jak je interpretować, a przedewszystkim co oznacza wynik beta hcg ? Rano powtórzę test i beta hcg ,ale nie daje mi to spokoju. Może któraś z Was miała takie wyniki hcg i napiszę czy faktycznie była w ciąży? Oczywiście @ powinnam mieć wczoraj , ale narazie jej nie ma.
Bardzo prawdopodobne, że 27.05 jeszcze nie doszło do zagniezdzenia więc beta wyszła poniżej 5 co oznacza brak ciąży. Co do testów to wiesz jakiej kupilas czułości? Powtórz test z rana z pierwszego moczu, bo przy bardzo wczesnej ciąży długo mogą nie wychodzić pozytywne zwłaszcza robione po południu czy wieczorem. :) jeśli nie masz jeszcze @ to jest szansa na fasolkę:)
 
Ja podejrzewam że owu była 14dc bo miałam śluz różowy i brązowe plamienia trwało to kilka godzin i zaniklo. Od paru dni z rzędu bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi. Dzisiaj tak lewy jajnik mnie boli że nie umiałam wyjść z wanny.
U mnie również po owulacji czuje bardzo jajniki, generalnie brzuch mi ciąży jakoś, jak coś więcej porobie to zaraz taki nieprzyjemny ból. Oby to zwiastowalo tylko najlepsze!
 
Bardzo prawdopodobne, że 27.05 jeszcze nie doszło do zagniezdzenia więc beta wyszła poniżej 5 co oznacza brak ciąży. Co do testów to wiesz jakiej kupilas czułości? Powtórz test z rana z pierwszego moczu, bo przy bardzo wczesnej ciąży długo mogą nie wychodzić pozytywne zwłaszcza robione po południu czy wieczorem. :) jeśli nie masz jeszcze @ to jest szansa na fasolkę:)
Testy były o czułości 25 z czego na jednym ewidentnie widać druga kreskę, wiem ,że nie powinnam o tej godzinie robić , ale do rana chyba zniose jajko jutro też powtórzę bete.
Jestem po prostu bardzo ciekawa czy ktoś miał podobny przypadek
 
U mnie również po owulacji czuje bardzo jajniki, generalnie brzuch mi ciąży jakoś, jak coś więcej porobie to zaraz taki nieprzyjemny ból. Oby to zwiastowalo tylko najlepsze!
Mi się to zdarzyło pierwszy raz w tym cyklu. W 14dc miałam plamienie i śluz ale jajników nie czułam. Pierwsze ostre bolesnosci czułam 2 i 3dc w czasie @ I teraz czuje od kilku dni pod rząd jajniki.

Również mam nadzieję że to będzie coś najlepszego A nie jakieś torbiele. Jeśli to ciaza to mam nadzieję że nie poza maciczna
 
Testy były o czułości 25 z czego na jednym ewidentnie widać druga kreskę, wiem ,że nie powinnam o tej godzinie robić , ale do rana chyba zniose jajko jutro też powtórzę bete.
Jestem po prostu bardzo ciekawa czy ktoś miał podobny przypadek

Paulina u mnie byl sajgon z testami, nie wychodzily dluuugo, pierwszy wyszedl wieczorem po dobrej godzinie z ledwo widoczna krecha, na nastepnu dzien nie wyszedl wcale, a za 2 dni rano juz byly 2 wyrwzne krechy
 
reklama
Do góry