reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Hej dziewczyny mam.pytanie jeśli jutro mam wizytę u gin to będzie 5t7dz to serduszka może nie być słuchać? Jeśli nie będzie to kiedy każe mi przyjechać na następną wizytę? Co w ogóle będzie się działo na tej pierwszej wizycie? Zobacz załącznik 983806

W drugiej ciąży poszłam najpierw na NFZ i tam lekarka tylko palcami stwierdziła, ze jest ciąża, przeprowadziła wywiad i dała skierowanie na usg, które miałam mieć jakos za 2 tygodnie, czyli byłby to już wtedy 10tc. Ale olałam to, bo mi się nie spodobało i poszłam do mojego lekarza prywatnie i on już wszystko zrobił. Ale był to już 9tc
 
Który to cykl? Przykro mi moja droga wiem co czujesz :( ale jeszcze nic nie jest pewne póki nie ma @

Mamy już dwie córki. I teraz nie zabezpieczamy się z mężem jakieś 3,5 roku. Ciężko powiedzieć, ile to cykli, bo po pierwsze nie spinalismy się i tylko pi razy drzwi wiedziałam, kiedy mam owulację, a po drugie od początku 2017 roku mój mąż ma pracę wyjazdową i np na przełomie 2017 i 2018 roku przez pół roku przyjeżdżał akurat na mój okres... dlatego jest ciężko. Jutro znów wyjeżdża i nie mam pojęcia kiedy i na ile wróci :/
 
Nawet aplikacja mnie dołuje
IMG_2709.JPG
 
Można zmienić ten tekst na dowolny tylko nie pamiętam jak, sama z niej korzystałam ale zmieniłam tel i straciłam cały kalendarzyk [emoji849]. To u ciebie ciężka sytuacja żeby się wstrzelic.. A z córkami długo się staraliscie, masz zrobione podstawowe badania?

Bardzo ciężko się wstrzelić[emoji53] na pierwszą ciążę czekaliśmy ok 6 miesięcy, na druga chyba 10, nawet nie pamietam, z ta różnica, że mąż był na miejscu[emoji53]
Badań pod kątem płodności nie mieliśmy, dlatego ze podchodziliśmy do wszystkiego na luzie, ale teraz, kiedy dwa cykle bardziej samą siebie monitorowałam i kiedy mąż był na miejscu i nie zaskoczyło, wiem, ze muszę coś zacząć robić. Byłam już umówiona do ginekologa, ale miałam przeboje z wizyta, która praktycznie w ogóle się nie odbyła. A teraz żeby znów się zapisać czekam na @, która jak na złość nie chce przyjść[emoji26]
Umowie się do ginekologa, porobię badania i zobaczymy. Porozmawiam tez z lekarzem o jakimś innym wyjściu, pokroju inseminacja czy in vitro.
 
reklama
Bardzo ciężko się wstrzelić[emoji53] na pierwszą ciążę czekaliśmy ok 6 miesięcy, na druga chyba 10, nawet nie pamietam, z ta różnica, że mąż był na miejscu[emoji53]
Badań pod kątem płodności nie mieliśmy, dlatego ze podchodziliśmy do wszystkiego na luzie, ale teraz, kiedy dwa cykle bardziej samą siebie monitorowałam i kiedy mąż był na miejscu i nie zaskoczyło, wiem, ze muszę coś zacząć robić. Byłam już umówiona do ginekologa, ale miałam przeboje z wizyta, która praktycznie w ogóle się nie odbyła. A teraz żeby znów się zapisać czekam na @, która jak na złość nie chce przyjść[emoji26]
Umowie się do ginekologa, porobię badania i zobaczymy. Porozmawiam tez z lekarzem o jakimś innym wyjściu, pokroju inseminacja czy in vitro.
A podstawowe badania typu tsh, prolaktyna i progesteron robiłaś? My też już długo, na początku przestalismy się zabezpieczać później zastanawialiśmy się dlaczego nie wychodzi i tak upłynęły prawie dwa lata. My nie mamy dzieci, ja mam 22 lata mój partner 24 no i niestety nie wychodzi. A te które nie chcą to mają tak łatwo zajść... Niesprawiedliwe :(
 
Do góry