Isasza4444
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 622
Rose rozumiem że Cie to męczy, ja dziś byłam na rozprawie po stlyczkowej, bo nam mało wypłacili i wzięliśmy druga firmę do wyceny.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak się kobieta zaweźmie, to nie ma rzeczy niemożliwych [emoji4]Oczywiście że urodzisz, ale naprawdę często zawyzaja mi mówili że syn duży będzie i tak się martwiłem że nie urodze SN, dr pow że nawet duże dzieci kobiety rodzą, najważniejsze ułożenie i moja determinacja, a co do czego z dziecka które miało mieć ponad 4kg synek urodził się 3420g a poprostu miałam łożysko duże na wypasie [emoji16]
Mój Oliwier miał 4 kg i 57 cm rodziłam siłami natury i ogólnie źle nie było. Myśleli że jie dam rady bo biodra mi mierzyly bardzo wąskie mam. A w sumie 6 godzin od wyjścia z domu. Pielęgniarka mówiła że mam bardzo wysoki próg bólu. Chociaż tego drugiego się bardziej boję serio. Jeszcze jak widziałam te laski na oddziale po porodzie jak chodzą to mo się wszystko przypomniało [emoji23]Jak będzie trzeba to i 5kg urodzę, byle tylko wszystko w porządku było [emoji16] ale przyznaję, krzepiące jest to, co napisałyście [emoji4]
To bardzo dobre wieści. Trzymam kciuki żeby zaczął sam oddychać.Hej dziewczyny wracam ze szpitala od brata. Jest lepiej powoli go wybudzają czekają na reakcję żeby sam zaczol oddychać mam nadzieję że będzie ok. Lekarz mówi że słyszy i wykonuje polecenia to jest dobrze bo dźwiga ręce nogi ściska ręce reaguje na prawą i lewą rękę jak mu każą ruszać. Teraz tylko żeby się ocknął i zaczol sam oddychać i będę przeszczęśliwa
Za drugim razem szybciej pójdzie pewnie [emoji846] ja będę musiała walczyć ze sobą, żeby nie wpaść w histerię i nie pojechać za szybko do szpitala, bo wolałabym jak najdłużej w domu posiedzieć [emoji16]Mój Oliwier miał 4 kg i 57 cm rodziłam siłami natury i ogólnie źle nie było. Myśleli że jie dam rady bo biodra mi mierzyly bardzo wąskie mam. A w sumie 6 godzin od wyjścia z domu. Pielęgniarka mówiła że mam bardzo wysoki próg bólu. Chociaż tego drugiego się bardziej boję serio. Jeszcze jak widziałam te laski na oddziale po porodzie jak chodzą to mo się wszystko przypomniało [emoji23]
To są super informacje. Jak już zaczyna reagować, to kwestia czasu i się wybudzi. Mam nadzieję, że trochę spokojniejsza już jesteś i niebawem poinformujesz nas, że z bratem już wszystko w porządku i że fasolka się pojawiła. Teraz już będzie tylko lepiej, zobaczysz.Hej dziewczyny wracam ze szpitala od brata. Jest lepiej powoli go wybudzają czekają na reakcję żeby sam zaczol oddychać mam nadzieję że będzie ok. Lekarz mówi że słyszy i wykonuje polecenia to jest dobrze bo dźwiga ręce nogi ściska ręce reaguje na prawą i lewą rękę jak mu każą ruszać. Teraz tylko żeby się ocknął i zaczol sam oddychać i będę przeszczęśliwa
Mi to jak się mleczny po owu zaczął, to oznaczało zawsze ciążę [emoji16] i tego samego Tobie życzę [emoji4][emoji4][emoji4]Ja dziś padam na twarz... Niedawno wróciłam do domu [emoji849] Jestem z siebie mega dumna, bo byliśmy w galerii, pachniało fast foodami tak, że każdy by się skusił, byliśmy mega głodni, a ja grzecznie wróciłam do domu i zrobiłam obiad [emoji16] szok i niedowierzanie, bo mąż obstawiał, że skończy się na kebabie [emoji16]
Mam zagwostkę dotyczącą mojego śluzu. Płodnego nie czułam prawie wcale, jednego dnia tylko kurze białko poleciało, test owu pozytywny, a teraz taki mleczny śluz na wkladce mam.
Czy to znaczy, że owu była (pomimo braku kurzego białka) i teraz skoro ten śluz inny to już po płodnych? Co myślicie?
Ja mam podobnie jak ty 1 dzień miałam jak jajko teraz już biały gęsty i też się zastawiam co to będzieJa dziś padam na twarz... Niedawno wróciłam do domu [emoji849] Jestem z siebie mega dumna, bo byliśmy w galerii, pachniało fast foodami tak, że każdy by się skusił, byliśmy mega głodni, a ja grzecznie wróciłam do domu i zrobiłam obiad [emoji16] szok i niedowierzanie, bo mąż obstawiał, że skończy się na kebabie [emoji16]
Mam zagwostkę dotyczącą mojego śluzu. Płodnego nie czułam prawie wcale, jednego dnia tylko kurze białko poleciało, test owu pozytywny, a teraz taki mleczny śluz na wkladce mam.
Czy to znaczy, że owu była (pomimo braku kurzego białka) i teraz skoro ten śluz inny to już po płodnych? Co myślicie?