Rozmowy o wszystkim i niczym

[fiddlee]

Normalnie robię wszystko tylko nie to co trzeba... masakra! Właśnie zamówiłam sobie 3 różne testy ciążowe Wzięłam jeden z określeniem tygodnia ciąży.. taka fanaberia

Ale co najlepsze! Nie wiem czy któraś z Was pamięta ale z 2 miesiące temu pisałam, że zostałam przez byłęgo partnera oskarżona o użycie jego danych i jak to ładnie napisali 'rozporządzenie mieniem" Właśnie odebrałam list z prokuratury o umorzeniu śledztwa. Jednak istnieje sprawiedliwość. Karma wraca

 

[MamaM123]

Witam kobietki
U mnie deszczowo , siedzę jeszcze w pracy . Mój małżon na l4 skręcił nogę w górach i jest cholernie wkurzający :/ .
Mnie raz bolą piersi raz przestają dziwne......kręgosłup zaczyna boleć i podbrzusze , raczej nic z tego czuję to.

 

[użytkownik 176]

Witam kobietki
U mnie deszczowo , siedzę jeszcze w pracy . Mój małżon na l4 skręcił nogę w górach i jest cholernie wkurzający :/ .
Mnie raz bolą piersi raz przestają dziwne......kręgosłup zaczyna boleć i podbrzusze , raczej nic z tego czuję to.

Ból piersi, brzucha, kręgosłupa może dwojako wróżyć, więc jeszcze bym nie przekreślała nic. A małżon na L4 to jest najgorsze, co może kobietę spotkać [emoji16] mój przynajmniej jest bardzo męczący, kiedy coś mu dolega. Czasami to mam wrażenie, że zaraz poprosi, żeby mu gromnicę nad łóżkiem zapalić [emoji23]

 

[młoda1994]

Jednorazowy pomiar nic Ci nie powie niestety

No tak myślałam.

A jak u Ciebie dalej się nic nie rozkręcilo?

 

[Aneczka85_01]

Bzdura jakas.. [emoji52]

Zgodzę się z Tobą . ZUS to ZUS . Łagodnie mówiąc pojebana instytucja

 

[paola425]

Cześć dziewczyny,

Trochę mnie teraz nastraszyłyście tym zusem [emoji849] ja wiem, że żona kolegi jak była na l4 w ciąży to też ja nawiedzili gdy nie było jej w domu, ale żadnych poważniejszych konsekwencji nie bylo.

W ogóle zastanawiam się, czy jest możliwość, że owulacja się przesunęła? Pozytywny test w sobotę, a dziś mnie tak jakoś ciągnie w podbrzuszu [emoji53]

 

[MartaSx]

Hej laski ja mam ciężki dzień znów a jutro, jutro to będzie masakra. Zostaje sama na 55 dzieci od 16 chyba się pochlastam taka masakra.
Dzwoniłam do gina i 4 czerwca idę na 13.30 zwołanie się szybciej z pracy o 11.30 i pojadę.

Co do zusu niech sobie sprawdzają Boże po co komu ta instytucja. Ja pracuje w przedszkolu u mnie laski odrazu na l4 idą bo nie można za duże ryzyko. Tylko ja taka głupia jestem bo rok chce zamknąć.

 

[paola425]

Hej laski ja mam ciężki dzień znów a jutro, jutro to będzie masakra. Zostaje sama na 55 dzieci od 16 chyba się pochlastam taka masakra.
Dzwoniłam do gina i 4 czerwca idę na 13.30 zwołanie się szybciej z pracy o 11.30 i pojadę.

Co do zusu niech sobie sprawdzają Boże po co komu ta instytucja. Ja pracuje w przedszkolu u mnie laski odrazu na l4 idą bo nie można za duże ryzyko. Tylko ja taka głupia jestem bo rok chce zamknąć.

Marta, a może warto byłoby rozważyć opcję zwolnienia od tej wizyty? Nie ma co się przemęczać, a przecież nie masz lekko w tym przedszkolu...

 

[MartaSx]

Marta, a może warto byłoby rozważyć opcję zwolnienia od tej wizyty? Nie ma co się przemęczać, a przecież nie masz lekko w tym przedszkolu...

Wiesz co mogłabym ale nie chce po chamski postąpić. Zostawić dziewczyny. Bo moje dzieci będą dzielone na 3 inne grupy. Ja wiem ze inni myślą tylko o sobie. Ja tak nie umiem. Nie chcę też sobie zamykać drzwi bo przecież tam wrócę. Tym bardziej że mamy na dole żłobek u góry przedszkole mogę wziąć dziecko do siebie i nic nie płacę za to.

 

[paola425]

Wiesz co mogłabym ale nie chce po chamski postąpić. Zostawić dziewczyny. Bo moje dzieci będą dzielone na 3 inne grupy. Ja wiem ze inni myślą tylko o sobie. Ja tak nie umiem. Nie chcę też sobie zamykać drzwi bo przecież tam wrócę. Tym bardziej że mamy na dole żłobek u góry przedszkole mogę wziąć dziecko do siebie i nic nie płacę za to.

Rozumiem [emoji6] w takim razie trzymam kciuki żeby ten miesiąc był lżejszy niż dni do tej pory, a dzieci łaskawsze [emoji6]