reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Ale zazdro mój m nigdy tak nie powiedział [emoji23] super udanych zakupów. Pochwal się co upolowalas. W CCC ponoć jest promka że jak dwie pary się kupi to trzecia za grosz.
Kurde mi też coś aplikacja padła.. :/ kupiliśmy sobie buciki sportowe. Ale jak zwykle wszystko na szybko bo najważniejsze to było dowieźć towar na sklep:p ahhh

NIKOLA na spokojnie, nie myśl od razu tak negatywnie :* bierz dupka i idź na ip, niech sprawdza. Trzymam kciuki [emoji173][emoji8]
 
reklama
@nikolka1204 co tam u Was?
Po rozmowie z najbliższymi nie zdecydowałam się na IP.
Od rana wszystko było dobrze, brak śladow plamienia na papierze, od wczoraj biorę większą dawkę duphastonu.
Podbarwiony na żółtobrązowo śluz mam w pochwie ale nie zostawia on żadnych śladów na papierze. Bóle brzucha pojawiają się i znikają. Jutro wieczorem idę do ginekologa, choć mam złe przeczucie, Grzesiek twierdzi że wszystko będzie dobrze.. Poprzednie poronienie było nagłe i bardzo bolesne, była ogromna ilość krwi i z bólu nie pamiętam jak doszłam do babci która już zadzwoniła po mojego..
Na ten moment jest tylko ten śluz w środku pochwy i ogromny żal do całego świata.. Podobno każdy dostaje od Boga tyle ile jest w stanie unieść, ja nie jestem 2 stanie przeżyć tego kolejny raz. Nie poradzę sobie.. Przychodzą mi do głowy różne myśli i czekam.
 
Po rozmowie z najbliższymi nie zdecydowałam się na IP.
Od rana wszystko było dobrze, brak śladow plamienia na papierze, od wczoraj biorę większą dawkę duphastonu.
Podbarwiony na żółtobrązowo śluz mam w pochwie ale nie zostawia on żadnych śladów na papierze. Bóle brzucha pojawiają się i znikają. Jutro wieczorem idę do ginekologa, choć mam złe przeczucie, Grzesiek twierdzi że wszystko będzie dobrze.. Poprzednie poronienie było nagłe i bardzo bolesne, była ogromna ilość krwi i z bólu nie pamiętam jak doszłam do babci która już zadzwoniła po mojego..
Na ten moment jest tylko ten śluz w środku pochwy i ogromny żal do całego świata.. Podobno każdy dostaje od Boga tyle ile jest w stanie unieść, ja nie jestem 2 stanie przeżyć tego kolejny raz. Nie poradzę sobie.. Przychodzą mi do głowy różne myśli i czekam.

Będzie dobrze. Postaraj się uspokoić na tyle, na ile to możliwe. Sama napisałaś, ze różnica w dwóch sytuacjach jest kolosalna. To sobie przypominaj i się tego trzymaj. Trzymam bardzo mocno kciuki i dawaj znać na bieżąco[emoji8]
 
Po rozmowie z najbliższymi nie zdecydowałam się na IP.
Od rana wszystko było dobrze, brak śladow plamienia na papierze, od wczoraj biorę większą dawkę duphastonu.
Podbarwiony na żółtobrązowo śluz mam w pochwie ale nie zostawia on żadnych śladów na papierze. Bóle brzucha pojawiają się i znikają. Jutro wieczorem idę do ginekologa, choć mam złe przeczucie, Grzesiek twierdzi że wszystko będzie dobrze.. Poprzednie poronienie było nagłe i bardzo bolesne, była ogromna ilość krwi i z bólu nie pamiętam jak doszłam do babci która już zadzwoniła po mojego..
Na ten moment jest tylko ten śluz w środku pochwy i ogromny żal do całego świata.. Podobno każdy dostaje od Boga tyle ile jest w stanie unieść, ja nie jestem 2 stanie przeżyć tego kolejny raz. Nie poradzę sobie.. Przychodzą mi do głowy różne myśli i czekam.
Kochana napewno wszystko będzie dobrze. Wierzę w to. Super że plamienia przeszły. To jest dobry znak że dupfaston ci pomógł. Odpoczywaj bardzo dużo nie przemeczaj się. A jutro pójdziesz do gin i napewno wrócisz spokojniejsza z wizyty i będziesz się nam tu chwalić że fasolce już ładnie serduszko bije.

Nie myśl negatywnie bo to ci nie pomoże ( wiem łatwo mi się mowi) sama sobie wyobrażam że jak mi się uda zajść w ciążę napewno taka spokojna nie będę.

Doskonale Cię rozumiem bo obie jesteśmy już po stratach i napewno inne dziewczyny które są po stratach tak jak my cała ciążę się stresuja. To jest normalne ale ogranicz chociaż stresy i nerwy do minimum bo wiem że nie da się ich całkiem pozbyć będąc w ciąży.
 
Właśnie ja tez biorę castagnus prawie miesiąc i pierwszy raz mam takie małe pryszcze na dekoldzie , nie mogę powiedzieć ze od czegoś innego bo cały czas to samo jem a odkąd biorę castagnus to mam dużo takich dziwnych pryszczy
 
Właśnie ja tez biorę castagnus prawie miesiąc i pierwszy raz mam takie małe pryszcze na dekoldzie , nie mogę powiedzieć ze od czegoś innego bo cały czas to samo jem a odkąd biorę castagnus to mam dużo takich dziwnych pryszczy
Mnie wysypalo trochę na twarzy i na piersiach mam 2-3 sztuki. Dziwnie tak. Ale zauważyłam dopiero przed wczoraj.
 
reklama
Cześć dziewczyny [emoji6]
Ja dziś padam.. Impreza rodzinna za nami, niedawno wróciłam. Pogoda taka, że nic tylko siedzieć pod kocem i to właśnie robię [emoji16] Od jutra mam na wakacje siostrzeńca, więc będzie się działo [emoji23]

@Mayred91 jak tam u Ciebie? Powtarzałaś dziś test? [emoji6]
 
Do góry