reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Wysyp [emoji85] jak się czujesz? Pobolewa cie czasami brzuch?
Brzucha prawie w ogóle nie czuję, parę razy mnie tylko zabolał w przeciągu ostatnich 2 tygodni, ale to tak parę sekund i koniec. Wczoraj miałam koszmarny dzień, cały czas mnie mdliło z małymi przerwami, dzisiaj leżę, walnęłam długą drzemkę, jem aż sucharki i czekam na wizytę [emoji849] liczę, że po niej się uspokoję i zacznę żyć normalnie jak przystało na przyszłą matkę [emoji16]
A jak u Ciebie? [emoji4]
 
Zakładał. W pierwszej ciąży od 6tc a teraz od 8+5 tc.


Ja czasmi pisze na styczniowych ale wolę tu [emoji23][emoji23]
To może mi dziś założy [emoji4]
Kurczę najbardziej to się martwię co z tym zwolnieniem.. Ja nawet jakbym chciała to nie jestem w stanie wstać z łóżka, a co dopiero jechać do pracy i wysiedzieć tam 8 godz... [emoji849][emoji24]
Wsunęłam właśnie kubek knorra, wiem, że *****, ale to jedyne co przeszło mi przez gardło. Gdzie jest mój apetyt sprzed tygodnia?! [emoji24]
 
Brzucha prawie w ogóle nie czuję, parę razy mnie tylko zabolał w przeciągu ostatnich 2 tygodni, ale to tak parę sekund i koniec. Wczoraj miałam koszmarny dzień, cały czas mnie mdliło z małymi przerwami, dzisiaj leżę, walnęłam długą drzemkę, jem aż sucharki i czekam na wizytę [emoji849] liczę, że po niej się uspokoję i zacznę żyć normalnie jak przystało na przyszłą matkę [emoji16]
A jak u Ciebie? [emoji4]
Czasami boli ale jak poleżę jest okej, na pewno nie tak jak wtedy przed poronieniem więc to mnie uspokaja ale odetchnę jak zobaczę serducho. Przestałam też mierzyć temperaturę po tym jak po ostatnich nocnych wizytach w toalecie mi spadła o 0.2, na betę też nie idę bo się boję. Do lekarza jeszcze czekam.. Zastanawiam się czy iść teraz czy na początku września żebu nie zobaczyć samego pęcherzyka bo to będzie dla mnie za trudne
 
reklama
Czasami boli ale jak poleżę jest okej, na pewno nie tak jak wtedy przed poronieniem więc to mnie uspokaja ale odetchnę jak zobaczę serducho. Przestałam też mierzyć temperaturę po tym jak po ostatnich nocnych wizytach w toalecie mi spadła o 0.2, na betę też nie idę bo się boję. Do lekarza jeszcze czekam.. Zastanawiam się czy iść teraz czy na początku września żebu nie zobaczyć samego pęcherzyka bo to będzie dla mnie za trudne
No to jak masz się stresować to odczekaj trochę i idź jak już będzie prawdopodobnie serduszko widać [emoji6] tylko jak ocenić ten odpowiedni czas to nie wiem co Ci doradzić [emoji848]
 
Do góry