reklama
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
ja też nienawidzę gumek, mam chyba od nich uczulenie, a cezarek boję się brać : niby mają malo hormonów, ale mam opory
K
kasiula matula
Gość
u nas tez gumki pomimo ze nie karmie nie ma mnie ktoa zapedzic do gina
M
mamaoli
Gość
u nas też ostatecznie zostają gumki
ja po swoich przejściach nie wezmę już w życiu hormonów :
to było w liceum jak miałam jakieś duże przerwy między @
strasznie sie tym denerwowałam, moja mama mówila że samo sie wszystko ureguluje
ja sie uparłam i poszłam prywatnie do ginki , do tego jeszcze brat mi na wizytę dał bo mama powiedziała że nie da..
przepisała mi tabletki (Diane 35, czytałam kiedyś że je już wycofali) i zaczelo się ..
baardzo dużo przytyłam , zamknęłam sie w sobie i o malo nie zostałam bulimiczką
trwało to kilka lat zanim wyszłam na prostą, chodziłam do psychologa, czytałam mnóstwo mądrych poradników, których mam niezłą kolekcje : byłam potwornie nieszczęsliwa,....
teraz jest OK
a tabletek nie wezmę nigdy....
ja po swoich przejściach nie wezmę już w życiu hormonów :
to było w liceum jak miałam jakieś duże przerwy między @
strasznie sie tym denerwowałam, moja mama mówila że samo sie wszystko ureguluje
ja sie uparłam i poszłam prywatnie do ginki , do tego jeszcze brat mi na wizytę dał bo mama powiedziała że nie da..
przepisała mi tabletki (Diane 35, czytałam kiedyś że je już wycofali) i zaczelo się ..
baardzo dużo przytyłam , zamknęłam sie w sobie i o malo nie zostałam bulimiczką
trwało to kilka lat zanim wyszłam na prostą, chodziłam do psychologa, czytałam mnóstwo mądrych poradników, których mam niezłą kolekcje : byłam potwornie nieszczęsliwa,....
teraz jest OK
a tabletek nie wezmę nigdy....
M
mamaoli
Gość
wybaczcie że sie rozpisałam
nie o rozstępach :
nie o rozstępach :
reklama
M
mamaoli
Gość
Aniam pisze:ja tez za pigulami nie przepadam, a za gumkami jeszcze mniej. ALe maz znalazl ostatnio w necie jakies japonskie, super wytrzymale i super cienkie- rzeczywiscie jest roznica :laugh: Polecam :laugh:
Aniam no to poprosimy namiary
Podziel się: