reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj dziecka

Natalia1208

Fanka BB :)
Dołączył(a)
11 Styczeń 2019
Postów
332
Hej dziewczyny

Pisze tu, ponieważ zawsze mogę liczyć na wsparcie. Jesteście że mną od kiedy sama jeszcze nie wiedziałam czy jestem na pewno w ciazy. Teraz moja córeczka ma ponad 4 miesiące. Jest to moje pierwsze dziecko, w końcu wszystko się unormowalo tzn nie mam obaw przed zostaniem z nią sam na sam...początki były naprawdę trudno, jeśli któraś z Was tak ma teraz to uwierzcie, że będzie lepiej. Chciałabym znać sytuację innych mam, więc stworzyłam ten wątek. Jak jest u Was z nocami? Moja córcia budzi się Max co 2h, czasem co 30min i tak cała noc. Jestem zmęczona ale daje radę. Nie jest głodna, przystawiam ja do piersi i śpi, czasem ciężko tylko ja odłożyć. Kolejna sprawa jest taka, że jeszcze nie przewraca się z placków na brzuszka, ile miały Wasze maluchy? Jak ja zachęcić. Nie za bardzo nawet lubi leżeć na brzuszku, wkłada wtedy rączki do buźki...zresztą nie tylko jak leży na brzuszku.
 
reklama
Rozwiązanie
Jak mój 2,5 miesięczniak budzi się tylko co 2 h to oceniam noc jako dobrą :D Moje dziecko generalnie sporo marudzi i nie bardzo wiadomo o co mu chodzi, więc chyba dzieci tak mają (?). A byłaś z dzieckiem u fizjoterapeuty? Mój nie lubił leżeć na brzuszku i okazało się, że to przez asymetrię ułożeniową. Dobry patent to zwinąć kocyk w wałek i podkładać pod pachy jak leży na brzuszku, jakoś łatwiej im wtedy i mniej sie wkurzają :D pilnuj, żeby leżała na brzuchu godzinę, bo to w zasadzie najważniejsze jeżeli chodzi o rozwój fizyczny dziecka i myślę, że bez tego może później zaczynać różne czynności.

Jak rozpoznał asymetria? Macie jakieś ćwiczenia?
Córka nie pamiętam ile miała ale syn równo 4 miesiące jak zaczął się obracać z pleców na brzuch. Wydaje mi sie, że Twoja córcia ma jeszcze czas, na spokojnie. Każde dziecko jest inne.
A co do leżenia na brzuchu to może kładź przed nią jakaś zabawkę którą lubi, żeby ją zachęcać? Albo kładź się naprzeciwko, żeby Ciebie widziała.

Co do spania to nic nie pomogę bo moje dzieci raczej musiałam budzić. Może ten typ tak ma?;-) a próbowałaś smoczka? Albo może jakiś biały szum albo muzyka z projektora?
 
A może z tym spaniem ma problem bo jest przebodźcowana/przemęczona? Jak moje dzieciaki mają za dużo wrażeń w dzień to później w nocy się wiercą i marudzą
 
Hej dziewczyny

Pisze tu, ponieważ zawsze mogę liczyć na wsparcie. Jesteście że mną od kiedy sama jeszcze nie wiedziałam czy jestem na pewno w ciazy. Teraz moja córeczka ma ponad 4 miesiące. Jest to moje pierwsze dziecko, w końcu wszystko się unormowalo tzn nie mam obaw przed zostaniem z nią sam na sam...początki były naprawdę trudno, jeśli któraś z Was tak ma teraz to uwierzcie, że będzie lepiej. Chciałabym znać sytuację innych mam, więc stworzyłam ten wątek. Jak jest u Was z nocami? Moja córcia budzi się Max co 2h, czasem co 30min i tak cała noc. Jestem zmęczona ale daje radę. Nie jest głodna, przystawiam ja do piersi i śpi, czasem ciężko tylko ja odłożyć. Kolejna sprawa jest taka, że jeszcze nie przewraca się z placków na brzuszka, ile miały Wasze maluchy? Jak ja zachęcić. Nie za bardzo nawet lubi leżeć na brzuszku, wkłada wtedy rączki do buźki...zresztą nie tylko jak leży na brzuszku.
Z obrotami ma czas, zachęcaj zabawkami, dźwiękami, możesz ćwiczyć z nią trochę jeśli chcesz, na YouTube jest mnóstwo filmików tego typu
Co do spania to ja biore córkę do siebie kiedy budzi się nie na jedzenie tylko z potrzeby bliskości czy przytulenia, nie widziałam sensu w odkładaniu na 15min, wstawaniu i tak wkolko bo to męczące dla każdej było. Syn za to spał odłożony bez problemu zawsze ale przez dwa lata wstawał równo co 2h:p musisz znaleźć swój sposób na malutka, coś może zadziała:)
 
Dobrze słyszeć, że u Was lepiej i że już jesteś spokojniejsza i bardziej pewna siebie. :) Moja córka też nie lubiła leżeć na brzuszku. Przekręcać się zaczęła pod koniec 5 miesiąca i jak już zaczęła to robiła to bez przerwy :rolleyes2: Twoja córcia ma jeszcze czas, więc spokojnie. To nie są żadne wyścigi, każde dziecko rozwija się swoim tempem. Fizjoterapeuta mówił mi, że mała musi leżeć na brzuszku minimum godzinę dziennie, żeby wspomagać jej prawidłowy rozwój. Co do spania to też Cię nie pocieszę. Moja Ada ma 9 miesięcy i też bardzo często się budzi w nocy. Niestety... Cały czas mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni.
 
Jak mój 2,5 miesięczniak budzi się tylko co 2 h to oceniam noc jako dobrą :D Moje dziecko generalnie sporo marudzi i nie bardzo wiadomo o co mu chodzi, więc chyba dzieci tak mają (?). A byłaś z dzieckiem u fizjoterapeuty? Mój nie lubił leżeć na brzuszku i okazało się, że to przez asymetrię ułożeniową. Dobry patent to zwinąć kocyk w wałek i podkładać pod pachy jak leży na brzuszku, jakoś łatwiej im wtedy i mniej sie wkurzają :D pilnuj, żeby leżała na brzuchu godzinę, bo to w zasadzie najważniejsze jeżeli chodzi o rozwój fizyczny dziecka i myślę, że bez tego może później zaczynać różne czynności.
 
reklama
Hej dziewczyny

Pisze tu, ponieważ zawsze mogę liczyć na wsparcie. Jesteście że mną od kiedy sama jeszcze nie wiedziałam czy jestem na pewno w ciazy. Teraz moja córeczka ma ponad 4 miesiące. Jest to moje pierwsze dziecko, w końcu wszystko się unormowalo tzn nie mam obaw przed zostaniem z nią sam na sam...początki były naprawdę trudno, jeśli któraś z Was tak ma teraz to uwierzcie, że będzie lepiej. Chciałabym znać sytuację innych mam, więc stworzyłam ten wątek. Jak jest u Was z nocami? Moja córcia budzi się Max co 2h, czasem co 30min i tak cała noc. Jestem zmęczona ale daje radę. Nie jest głodna, przystawiam ja do piersi i śpi, czasem ciężko tylko ja odłożyć. Kolejna sprawa jest taka, że jeszcze nie przewraca się z placków na brzuszka, ile miały Wasze maluchy? Jak ja zachęcić. Nie za bardzo nawet lubi leżeć na brzuszku, wkłada wtedy rączki do buźki...zresztą nie tylko jak leży na brzuszku.
U nas to samo. Po 3m jest regres snu, dzieci budzą się czesciej, to normalne i rozwojowe.

Moja ma 6m i z pleców też się nie odwróci [emoji6] luz.
Bawcie się dużo na podłodze [emoji6]
Ręce w buzi to dobry objaw. Warto podawać też jakieś zabawki.
 
Jak mój 2,5 miesięczniak budzi się tylko co 2 h to oceniam noc jako dobrą :D Moje dziecko generalnie sporo marudzi i nie bardzo wiadomo o co mu chodzi, więc chyba dzieci tak mają (?). A byłaś z dzieckiem u fizjoterapeuty? Mój nie lubił leżeć na brzuszku i okazało się, że to przez asymetrię ułożeniową. Dobry patent to zwinąć kocyk w wałek i podkładać pod pachy jak leży na brzuszku, jakoś łatwiej im wtedy i mniej sie wkurzają :D pilnuj, żeby leżała na brzuchu godzinę, bo to w zasadzie najważniejsze jeżeli chodzi o rozwój fizyczny dziecka i myślę, że bez tego może później zaczynać różne czynności.

Jak rozpoznał asymetria? Macie jakieś ćwiczenia?
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry