reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

No niezle.
Fajne gadulki sie zaczynaja robic z naszych dzieciaczkow.
Ja ostatnio stwierdzilam, ze potrafie sie bez problemu z moim dzieckiem porozumiec. Juz od bardzo dawna nie zdarzylo mi sie, zebym nie wiedziala o co mu chodzi. :tak:

Antosiowa :-D :-D :-D Antos to naprawde maniak Bisiow. :tak:

Kasiulka super. Ja Robertowi kolory tlumacze na tych piramidach z nakladanymi kolkami, ale ciezko. :no:

Martucha ale Ci fajnie, ja slysze mamo, mamy albo w najlepszym przypadku Aniu. :-D
 
reklama
A Nadia to straszna gaduła już jest, wszystko powtarza! 3 tyg. temu jej ulubione słowo to było FUCK krzyczane na całe gardło.
Dzisiaj zdjęła sobie pieluchę i latała tak wrzeszcząc "goła dupka" a przy podwieczorku popatrzyła na sufit i powiedziała "tam jest wysoko" normalnie zadziwia mnie to moje dziecię :szok:
Jak Oli sprzątał stajnię to Nadia powiedziała "Tata pąta kupy" :-D:-p
 
Super dzieciaczki, brawo. U nas z mowieniem w dalszym ciągu raczej kiepsko, ale za to wszystko rozumie i wszystko pokaze, umie rozpoznac takie rzeczy o ktore nawet bym jej nie podejrzewała ze mogła je kiedykolwiek widziec. No i tak jak u Kasiulki rozpoznaje zółty i nauczyła sie tego własnie na tych kóleczkach z piramidy
 
rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziś rano Emilka wstała, pobiegła do kuchni, wyciągła patelkę i przyszła do łóżka i mówi:
mama, wstań, rób ćnice (jajecznicę)
i musiałam robić :tak:

Wytłumaczyć też jej wszystko idzie, dziś musiałam ją zaprowadzić do teściowej do spania przed pracą, bo podłączają nam tą kanalizację i strasznie się tłukli.
Szłyśmy drogą i tłumaczyłam jej że musi tam spać itede, a j aże muszę iść do pracy. Nie było problemu, nawet nie miałknęła.

Acha i co najcudowniejsze - całuje mnie w policzek (w usta zawsze i wszędzie) ale w policzek czasem znienacka mnie cudnie cmoknie. To jest przewspaniałe!
 
Elma, tynka lorien wasze maluch to normalnie rasowe gaduly juz. Pozazdroscic tylko (narazie :p) Moja Oli dzis wyskoczyla z:
bu - bułka
bu - but
dziuta - dziura ( w wannie ma dwie i podczas kapieli nagle pokazala i powiedziala co to O_O)
i kolejne wanienne odkrycie to
topa - stopa
no namietnie wreszcie powtarza slowo lala, nie moglam jej naklonic do powiedzenia tego mimo ze juz od jakiegos czasu jak sie a poprosi zeby zaspiewala to spiewa wlasnie lalalalalalala
 
Wczoraj Nikuś namiętnie cały dzień wybłagiwał u mnie "apci, apci", nie wiedziałam o co mu chodzi, o kapcie?, a gdy wieczorem szykowałam się z nim na spacer on powiedział "apci, dżesi, lola" i wtedy zrozumiałam, że on chce do babci, Jessi i Oli (kuzynki 4 i 5 lat), aż mi było głupio, że się tyle męczył, żebym zrozumiała :zawstydzona/y:. A potem całą drogę powtarzał do kogo idziemy :-D.
 
Geperty :-) czasem przydał by się translator co? :-)

Zuzka dziś rano przyszła do sypialni, połozyła się miedzy nami i zażyczyła sobie "kało". Wstałam, zrobiłam, przniosłam...kładę sie z powrotem a moja córka leżąc na kołdrze patrzy na mnie z wyrzutem i mówi "Mama pyklyć"!

Kupiliśmy jej wczoraj tablice do rysowania (coś jak kiedyś znikopis) w tesco. Podajemy jej opakowane a tam był taki kartonik z narysowanym królikiem i wiecie co usłyszałam?
"Mama popać sie - klulik!"
 
reklama
Do góry