reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

kochane raczkowanie jest niezwykle waznym etapem w rozwoju dziecka i najlepiej dla jego rozwoju , zeby maluszek raczkował, rozwija obie półkule mózgowe- współpracują one wtedy, ma to mega znaczenie dla mowy i wielu czynności!! Dlatego kochane, zachęcajmy do raczkowania, są takie walce dmuchane, można się z maluszkiem bawić i lepiej, aby raczkowały, nie prowadzajmy za rączki tylko pokazujmy jak raczkowac (nie mówie tego jako pedagog, choć widzę ile dzieci ma problemy, ale wasza forumkowa ciotka, która chce jak najlepiej dla każdego wrzesniowego dzieciaczka-z sentymentu:)
polecam krótki artykuł:
Raczkowanie - Małe dziecko - artykuł
 
reklama
e tam ja tez nie raczkowalam tylko chodzilam odrazu i jakos nie jestem "niedorozwinięta" hehe wiem ze dobrze gdy dziecko raczkuje ale nie jest też źle gdy tego nie robi znam wiele dzieci u znajomych które nie raczkowały i wszystko jest z nimi w porządku.jak dla mnie wiele takich porad to takie "cackanie sie" i przesadzanie.
 
Ja tez nie raczkowalam, mama mowi,ze sie slizgalam na pupie... Aczkolwiek tez uwazam,ze raczkowanie jest bardzo wazne ! I jesli sie jakos da,trzeba pokazac dzidziusiom,ze to swietna sprawa hyhy...
 
ja chce żeby Mateusz raczkował i bardzo na to czekam bo wierze że to rozwija,
oczywiśce nic na siłe ale staram sie nie używać tzw. wyręczaczy roziców typu chodziki, kojce bo to rozleniwia maluchy, Mati większość dnia spędza na podłodze i narazie sobie pełza poznając okolice.

oczywiście nikt nie mówi, że dzieci które nie raczkowały są głupsze ale może mogłyby być jeszcze mądrzejsze gdyby raczkowały:-)
 
Sukces !!!! Michal w koncu zaczal chodzic !! (pod paszki ) :-) tak sie martwilam ze wogole stanac nie chcial tylko te nozki podkulal a wczoraj wzielam go pod paszki a on stanal i zasuwa :-D ale to sie poplakalam ze smiechu tak szybko tymi nogami przebiera :-D przedpokoj w 2 sekundy pokonuje oj czuje ze ja za nim nie wydarze strasznie zywe mam to dziecko jak lezy to tak ogami macha ze sie dziwie zenie pozdzierane tak samo jak siedzi o podloge nimi szura a lezaczek to niedlugo rozwali tak kopie ;-) na dworze sie zawsze smieja ze nie moze usiedziec tylko taka iskierka wiecznie w ruchu
 
Sukces !!!! Michal w koncu zaczal chodzic !! (pod paszki ) :-) tak sie martwilam ze wogole stanac nie chcial tylko te nozki podkulal a wczoraj wzielam go pod paszki a on stanal i zasuwa :-D ale to sie poplakalam ze smiechu tak szybko tymi nogami przebiera :-D przedpokoj w 2 sekundy pokonuje oj czuje ze ja za nim nie wydarze strasznie zywe mam to dziecko jak lezy to tak ogami macha ze sie dziwie zenie pozdzierane tak samo jak siedzi o podloge nimi szura a lezaczek to niedlugo rozwali tak kopie ;-) na dworze sie zawsze smieja ze nie moze usiedziec tylko taka iskierka wiecznie w ruchu
eee liiiviiia jak to chodzi ??? ze co że sam chodzi już ??? o żesz :)):-):-D
 
dla mnie i tak zestawienie " zaczełam się martwić po podkurczał nóżki ...' z opcją chodzenia nawet popd paszki przy 8/9 miesięcznym maluchu, to niezła jazda.
Ogólnie te nasze maluchy tak totalnie różnie się rozwijają, niektóre dopiero co usiały czy przewróciły się na boczek/plecki inne raczkują inne chodzą (z pomocą) - coś po prostu fantastycznego :)
 
dla mnie i tak zestawienie " zaczełam się martwić po podkurczał nóżki ...' z opcją chodzenia nawet popd paszki przy 8/9 miesięcznym maluchu, to niezła jazda.
Ogólnie te nasze maluchy tak totalnie różnie się rozwijają, niektóre dopiero co usiały czy przewróciły się na boczek/plecki inne raczkują inne chodzą (z pomocą) - coś po prostu fantastycznego :)
racja teraz widać jak indywidualnie rozwija sie kazde dziecko i nie ma juz tego ksiazkowego zapisu tylko kazde rozwija sie swoim tempem dlatego lbie tu podczytywac jakie umiejetnosci juz opanowaly dzieciaczki
 
reklama
dziewczyny pytałyście się lekarza czy można dziecko tak prowadzić?, bo z tego co pamiętam to ortopeda i pediatra mówili mi, żeby dziecka nie prowadzić pod paszki, że to podobnież źle wpływa na jego rozwój.
Ja czekam aż na wszystko przyjdzie czas. Jak wstanie to pójdzie, wcześniej staram się nic nie robić. Jak na razie pięknie siedzi i próbuje raczkować. Jeszcze zdążę nacieszyć się jej chodzeniem.
 
Do góry