reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rutinoscorbin w ciąży

Ewcia08

Początkująca w BB
Dołączył(a)
20 Marzec 2013
Postów
19
Hej mamusie czy wiecie coś na temat bezpieczeństwa łykania rutinoscorbinu w ciąży, niestety mam anemię i lekarz przypisał mi żelazo ale żeby lepiej się wchłaniało to mam łykać z wit. C, gdy byłam w aptece to myślałam że mam w domu wit. C a okazało sie że mam tylko rutinoscorbin mogę go łykać zamiast czystej wit. C? Czy lepiej nie?
Niestety do apteki mam daleko a obecnie poruszanie to dla mnie nie lada wyczyn :-D
 
reklama
wit. C maż w wielu produktach więc nie musi to być koniecznie tabletka, jednak o ile wit. C można w zasadzie łykać do woli, to rutinoscorbin już NIE :no:m a także nic temu podobne (typu Cerutin, Rutinacea itd.) wolno go brać tylko i wyłącznie jeśli zezwoli na to lekarz!!! lepiej więc zjedz jabłko, wypij sok z cytryną itp. ogólnie dieta bogata w żelazo to głównie wątróbka, ryby, jajka, szpinak, suszone morele - na anemię polecam ci także bardzo gorąco truskawki!!! bardzo szybko podnoszą poziom hemoglobiny ;-) nie pij też herbaty czarnej bo blokuje wchłanianie żelaza ;-)
 
tylko że rutinoscorbin to nie tylko wit. C ale także rutozyt i nie powinno się go brać bez konsultacji z lekarzem, ja nawet jak miałam przeziębienia w ciąży to i tak nie polecali mi rutinoscorbinu :baffled:
 
A ja również brałam rutinoscorbin w ciąży, w sezonie większej zachorowalności. Ginka bez niczego pozwoliła. Nie wiem, może to od czegoś zależy. Ale brałam go po pierwszym trymestrze.
 
myślę ze jeśli już to zależy głównie od lekarza, tak jak jedni mówią że lampka wina raz dziennie w ciąży nie szkodzi, są nawet i tacy którzy twierdzą że rzucenie palenia w ciąży kosztuje matkę zbyt wiele stresu i jest on bardziej szkodliwy niż papieros :-( moja pani ginekolog też przepisała mi lek na infekcję kiedy karmiłam piersią i też nie widziała przeciwwskazań, ale pediatra już widział bo lek ten zawierał jod który w tej dawce mógł zaszkodzić dziecku bo dostawał się do mleka :confused: ... na szczęście przeczytałam ulotkę i pobiegłam z nią do pani pediatry, kto wie jak mogło się to skończyć :-( w ciąży z każdymi lekami trzeba uważać nawet (a może tym bardziej) jeśli nie są na receptę, nawet na opakowaniu macie informację aby zasięgnąć opinii lekarza ... wolałabym jeść cytrynę i w naturalny sposób dostarczyć wit C jeżeli nie masz jej pod ręką ... są też preparaty z żelazem które w składzie już mają wit C (zalecane dla kobiet w ciąży więc można brać bez obaw)
 
na krwawienie z nosa polecam zieloną pietruszkę ;-)

a co do rutinoscorbinu i jemu podobnych to jednak nie ma badań jaki mają wpływ na kobiety w ciąży, mnie jednak przekonuje to chociażby że nie można go podawać małym dzieciom, dopiero od 6 roku życia ...
 
na krwawienie z nosa polecam zieloną pietruszkę ;-)

Kasia, wiesz co z tego co wiem, to pietruszka nie jest wskazana dla kobiet w ciąży bo powoduje rozluźnienie i skurcze macicy - np przyspiesza okres jeśli się spóźnia. Zawiera jakieś glikozydy czegośtam... nie jestem specem, ale jak pracowałam jako animal keeper, to najważniesza rzecz było nie podawać ssakom ciężarnym pietruszki w żadnej postaci, a karmiącym cytrusów.
 
reklama
tak jak sok z malin (czy herbata malinowa) może przyspieszyć poród i również nie jest wskazany w 3 trymestrze, a mamy karmiące unikają cytrusów ze względu na uczulenie jakie może wywołać u dziecka, myślę jednak że skoro taka niby niewinna rzecz jak pietruszka mogłaby zaszkodzić to co dopiero mówić o rutinoscorbinie
 
Do góry