reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rytm dnia - od kiedy wprowadzić?

Artisti

grudniowa mama 2008
Dołączył(a)
21 Grudzień 2008
Postów
69
Miasto
Gdynia
Córcia skończyła niedawno 5 tydzień - zastanwiam się czy na siłę wprowadzić jej stały rytm dnia - bo pory spania - jeżeli w ogóle śpi w ciągu dnia ma różne i nie wiem czy na siłe kłąść ją spać o stałych godznach czy poprostu patrzeć - dziecko senne hyc do łóżdczka - bo ona nie należy do śpiochów i czasem w ogóle dziwnie śpi, przez co ja mało mogę zaplanować.
Wieczorem też mam problem bo po kąpieli ok godz 20 i po butli i cycu - bo karmie cycem i butlą przemęczy się do 23 i zaśnie, staram się jej te pory zmienić aby wcześniej zasypiałą, ale tak jakby mała miała włączony budzik i nie ma bata, ale po 23 sen a przed nie - i najgorsze est to uśnięcie przy cycu a nie do łóżka i spanie. I też zastanwiam się czy nie powinnam jej to powli zmieniać i zastosować metodę jaką niektórzy tu pisali 3510, a może ona jeszcze za malutka jest.
Trochę się obawiam co to będzie później jak dziecko będzie mi chodziło po 23 spać :( UWażam, że jest dosyć wymęczona bo w dzień mało śpi może z 6-8 godzin.
 
reklama
Ja szczerze mówiąc to nie jestem za tym aby dziecko usypiać na siłę o jakiś tam wyznaczonych godzinach bo to tylko kłopot dla mamy i nerwy dziecka. Ja mojej córki nigdy nie usypiałam w dzień, bo wychodzę z założenia, że dzień jest od zabawy a noc od spania i w dzień sama zasypiała jak była zmęczona. Tylko zawsze pilnuję, żeby przed porą spania na noc nie spała przez jakieś 3 godz, wtedy po kąpaniu jest zmęczona i zasypia od razu:-) bez żadnego noszenia i bujania itp.
 
Ja mysle,ze nic na sile.Ona jest jeszcze tak malutka ze jeszcze 10 razy zmieni sie wszystko.Widze po swojej corce.Wczesniej spala o roznych porach i nie bylo sily na to.Jak nie byla spiaca to nie zasnela a jak byla to nie bylo sensu walczyc bo plakala i marudzila dopoki jej nie polozylam spac.I niewazne czy to byla 16 godzina i sie balam ze nie bedzie w nocy spala:-) z czasem sie to zmienialo i teraz naprzyklad juz po 17 trze oczy.Jeszcze ją trochę przetrzymuje. Kąpiel,mleczko i dziecko między 18 a 19 zasypia jak zaczarowane (tylko w zamian za to w dzien w ogole mi nie spi.Czasem ze 20-30 minut)Także czasami samo się to normuje .Może troszke czasu jeszcze jej daj.Sama nie wiem.
 
ja też uważam że usypianie na siłę nie jest dobre, bo dziecko tylko się złości i zamiast iść spać to się bardziej pobudza
ja starałam się wprowadzić stały rytm dnia od początku, dostosowując się do drzemek córki, ale u dziecka co chwile wszystko się zmienia, co parę dni musiałam wszystko zaczynać od nowa bo córka już nie chciała spać o tej samej porze co przez parę poprzednich dni
dałam więc temu święty spokój i dziecko chodzi spać kiedy chce w dzień, a pilnuje tylko żeby przed spaniem nocnym nie spała 2,5-3 godziny, potem kąpiel i spanie,
tak więc samo zrobiła się nam tak że dziecko zasypia koło 21.00-21.30 i już jest wtedy po kolacji, która jest przed kąpielą (tak z godzinę, półtorej)
dla przykładu powiem jeszcze, że moja koleżanka ma teraz 5 miesięczne dziecko, które ładnie przesypia jej noce, a nigdy nie starała się wprowadzać mu rytmu dnia, było u niej tak, że młody spał od 15 do 22, a potem w nocy i tak jej spał tylko, że wołał wtedy jeszcze jeść co 3 godziny, teraz chodzi spać koło 20 i już w nocy nie je, sam się ustawił
 
Moja córeczka zawsze chodziła spać ok 20 - 21, po kąpieli. Taki rytm ustawiła sobie sama. Budzenie rano bywało różnie, jak była mniejsza to nawet 5.30 lub 6.00. Mniej więcej w wieku 0,5 roku to się zmieniło i wstaje 7.30-8.00. To prawda że tak małe dziecko to rytm dnia zmieni jeszcze nie jeden raz. U nas w miarę stały rytm udało się ustalić ok 6 miesiąca życia, kiedy to zaczęłam wprowadzać stałe drzemki w dzień. Z usypianiem przed południem nie było problemu, natomiast po południu był duży kłopot. W rezultacie ok 17-18 była już bardzo zmęczona i marudna. Przez kilka dni uczyłam dziecko zasypiania po południu. Czasem samo usypianie trwało dłużej niż spanie. Po kilku dniach córeczka złapała ten rytm. teraz zazwyczaj śpi 2 razy dziennie ok 1h do 1,5h. Każde dziecko jest inne i nie każde daje się łatwo ustawić. Ale trzeba spróbować
 
Moja córeczka zawsze chodziła spać ok 20 - 21, po kąpieli. Taki rytm ustawiła sobie sama. Budzenie rano bywało różnie, jak była mniejsza to nawet 5.30 lub 6.00.

mój syn dokładnie tak samo - ma teraz 3 miesiące i bez problemu przesypia noc do 4.00-6.00 rano, kiedy kładę go około 21.00 spać, to wyszło zupełnie naturalnie i dosyć niedawno, jakieś 2 tyg.temu - po pierwszym miesiącu zasypiał około 22.00 lub później i uznawałam to jako normalne
elżbieta79 wydaje mi się, że u 5-tygodniowego malca wprowadzenie na siłę rytmu życia nie zda egzaminu; przeczekaj jeszcze miesiąc, bo to co opisujesz, pasuje jak ulał jeśli chodzi o mojego synka
 
ja zaczełam wprawadzac stałe pory pewnych czynności od pierwszego dnia w domu. tz najpierw kapiel zawsze o tej samej godzinie potem jedzenie potem moze troche spania oczywiście z tym jedzeniem i spaniem nie zawsze wychodzilo ale po 2 miesiącach juz można było z zegarkiem w reku powiedziec kiedy bedzie spał kiedy bedzie jadł. ja proponuje zrobic sobie taki kalendarzyk i zapisywac po kolei każda nawet 3 min drzemke każde pociagniecie cyca czy butelki i juz nawet po takim czasie wyjdzie ze juz takie małe dzieci maja stałe pory pewnych czynnosci i wtedy dostosowac sie do tego niemowlecoego grafiku
 
reklama
moj ma niecale 3 miesiace i spi w nocu bez pobudki od 22 do 7-8 rano.sam sobie tak zrobil.jedanak zawsze go kapie o tej samej porze i spacer tez o tej samej porze.w dzien nie spi wogole, albo jakies 20 minut mu sie zdarzy.ale podejrzewam ze jak przyjda zabki to znowu mu sie poprzestawia i juz nie bedzie tak pieknie:eek:
 
Do góry