reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

SEN-przesypianie nocy

Ja również uwarzam, ze nie mozna ograniczac snu dziecku ... a jak wiadomo dziecko śpiące , dziecko marudne ...
Dawidek śpi w ciągu dnia 1-3 razy ... po 1-3 h :-D... przeważnie jednak są to 2 odpoczynki po 2 h ... oprócz tego oczywiscie całonocny sen :tak:
 
reklama
Hello - Franek spi różnie ale najczęściej raz ok. 2 godziny między 11-13, a potem jak się uda głównie teściowej (gdy ma dyżur) młodego nakłonić to zasypia ok. 16 i śpi godzinkę. Wieczorkiem zasypia ok 21 i spi do 8 - 8.30:):):)
 
A u nas juz od długiego czasu wygląda to tak:
Pobudka ok 7.30- 8, drzemka (jedna) ok 13- śpi 2 godz. a wieczorem kładę go spac ok 21 i śpi do rana, czasami sa odchylenia od tego ale rzadko, w sumie to mi ten rytm odpowiada, ale pewnie i to sie kiedyś zmieni.
 
A ja juz nie mam sily z tym jej wieczornym zasypianiem:-(.
Przedwczoraj spala do godz 9, pozniej dzienna drzemka 12.30-14.00 i nieplanowana o 18.30-19.30 (usnela w samochodzie). Wiedzialam, ze bedzie dlugo wariowac i faktycznie poszla spac przed polnoca. Ale to byla niecodzienna sytuacja, wiec ma wybaczone.
Postanowilismy znow sprobowac ja przestawic i wczoraj maz obudzil nas o 8.00, drzemka 13.00-15.00, zaczela ziewac ok. 20.00 wiec mialam nadzieje, ze pojdzie wczesniej spac a po dlugich bojach usnela o 22.20:no:.
Dzis spala ile chciala i obudzila sie o 10.00, teraz spi od 14.00 i nie ludze sie, ze pojdzie spac przed 22.00.
Nie mam na nia sposobu:-(
 
A moja juz dawno przestawila sie na 1 drzemke i byloby fajnie,tylko,ze.............

od kilku dni w ogole zaprzestaje sypiania w dzien,rosnie mi druga Zuzia,ktora przestala w ogole sypiac w dzien jak skonczyla 15 miesiecy,nawet w wozku nie szla spac.Jej doba trwala od 6-18 i od 18 do 6.
 
Mateusz już od miesiąca budzi się nam około 5-6 razy w nocy i domaga się picia najgorsze że niestety nie chce wody tylko herbatkę i to słodką jak dałam mu butlę z wodą (próbowałam nieraz) to wyrzuca ją i dalej wrzeszczy :wściekła/y: Już nie pamiętam jak to jest spokojnie przespać noc :-( i an dodatek boję się o jego ząbki

 
ja Olę kłade zwykle o tej samej porze,czyli po 20.wcześniej słuchamy kołysanki na mini mini i patrzymy jak rybka idzie spać.Olusia chyba już wie,ze to jej pora bo nawet nie protestuje.w nocy śpi nadal kiepsko.budzi się bardzo często.a ostatniej to 5 razy musiałam ją wyjmować z łóżeczka i nosić po pokoju.wstaje średnio około 6.30.

wiecie co ostatnio wyczytałam? może tylko ja o tym nie wiedziałam:zawstydzona/y:.jak kiedyś pisałam podaję Oli witaminę D3 tak co 2 dzionek,a jak jesteśmy na dworku i świeci słonko to nie daję.wczoraj wyczytałam że dziecko które dostaje nie regularnie d3 ma niespokojny sen w nocy i często się budzi. jest bardziej nerwowe.może w tym tkwi problem?
 
reklama
Aninaaaa to rytuał mamy ten sam mówimy rybce papa i dobranoc a potem własnie do łózeczka kołysanki utulanki cichuteńko grają i po suficie lataja motylki z karuzelki ale rybka obowiązkowa.
a Emi też tak własnie zasypia teraz jak jest chora to do 12tej budzi się z dwa razy ale chyba tylko na tulenie, bo jak ją wezmę z łózeczka przytulamy się i pokazuje zaraz na łóżeczko - odkładam ją i śpi dalej, no a potem to zależy dziś np spała do 6tej w swoim łózeku ale to raczej przypadek bo tak to około 3 budzi się i pokazuje na moje łóżko no to ja myk do siebie i śpimy albo do 6tej jak ide do pracy a w weekendy do 7,30 czasem mi da pospac
 
Do góry