Sierpień 2007 - wątek ogólny

[Luxik]

Edyta mi strasznie oczy lzawia, i pieka, dlatego tez sa czerwone, i wiesz co?wydaje mi sie ze to od suchego powietrza albo od niewyspania.

Wogole to ostanio jakies dziwne nastroje mnie lapia, jesienne chyba, po pierwsze strasznie teskno mi ostanio za Polska, za domem, za owocami i warzywami z ogrodu, polskim jedzeniem i paplaniem z kolezankami przy kawce, a tak sama tu siedze,czasami zmeczona, ani sie odezwac do kogo,obco jakos. Juz nawet sny mnie koszmarne mecza, ostatnio snilo mi sie ze moj maluch wypadl mi przez balkon!!!!Koszmar!!albo ludzie zmarli mi sie snia, leza kolo mnie a ja nie umiem sie od nich uwolnic!!!Do d**y nastroj mam:--(

 

[Antylopka]

ola_lux - polecam wielki pucharek lodów lub budyń czekoladowy!!:-) Poprawa humoru gwarantowana!!

Chrzciny mamy w niedzielę, msza jest na 15, więc trochę się obawiam o Wiki, bo ona raczej około 15-16 budzi się po spacerku i jest masakrycznie głodna. Odciągnę pokarm, wezmę butelkę ze sobą i zobaczymy.

Wczoraj byliśmy na usg bioderek. Chłopczyk przed nami płakał strasznie, a Wiki nic. Obudziła się, jak ją rozbierałam, popatrzyła wielkimi oczkami na pana doktora i zaczęła koncert aa-eeerrr.... badanie ok

 

[Dońka01]

Witamy wszystkich!!Ja i moja Poleczka :-)!!Antylopka widzę że dzieci w bardzo podobnym wieku mamy i obie rodziłyśmy na Polnej , co do szpitala mam takie samo zdanie ja Ty, ale o tym w innym wątku;-)

 

[Tully]

Czesc:-)
Chcialam sie przylaczyc do grona sierpniowych mamusiek;-)
Krzys urodzil sie 20 sierpnia - idealnie w wyznaczonym wg OM terminie;-). Porod trwal 6,5h wiec nie nameczylam sie za dlugo. Choc przyznam, ze koncowe skurcze byly tak mocne, ze mowilam wszystkim, ze chce isc do domu i urodzic innym razem;-). Na szczescie mnie nie puscili.
Malutki rozwija sie super:-) niedawno odkryl, ze ma raczki i namietnie pakuje je do buzki;-). "Gada" tez ze swoimi wszystkim misiami i grzechotkami;-). Jego ulubiona zabawa to "nos mnie mamo", podczas gdy mnie peka kregoslup;-).
Pozdrowienia i buziaki:-)

 

[Kira24]

Witamy nowe mamusie
Tully nasze maluszki sa w tym samym "wieku"-z 20A ta zabawa to nie tylko Twojego maluszkaja czasem nie moge odłożyć Adasia bo od razu mu sie syrena włącza

 

[Tully]

ooo... rzeczywiscie Adas i Krzys sa rowiesnikami i widze, ze nawet wloski maja podobnej dlugosci

 

[viviana]

Hej dziewuszki!!! Widze, że wiekszość z was juz po chrzcinach albo tuż przed. My chrzcimy naszą Zuzanke na Boże Narodzenie, bo wtedy wraca z zagranicy brat mojego męża a on bedzie ojcem chrzestnym. Zuziulek tez zdazyla odkryc ze ma raczki... i pcha je namietnie do buziulki. Ale ostatnio zauwazylam ze "jeździ" raczkami po dziaselkach... Wiec z zaciekawieniem najpierw ja a potem moj maz wlozylismy swoje palce i odkrylismy ze dziaselka naszej córeczki sa bardzo twarde.... A jak otworzy buziaczka to widac biala plameczke....Ząbki....Czekamy na pierwszy ząbek:-)

 

[Magda25]

viviana - to jeszcze sobie poczekacie, bo dziąsła najpierw robią się rozpulchnione, a dopiero potem swędzą i wnerwiają małe ludki. A to co widziałaś to najprawdopodobniej zawiązek ząbka tylko płytko usytuowany. Chociaż nie mówię , że napewno tak jest u ciebie, tylko przypomniałam sobie jak to było u Weroniki.

 

[Antylopka]

witam po weekendzie:-)
chrzciny mamy za sobą, Wiktoria tak się rozkrzyczała po kazaniu, że po samych chrzcie musiałam z nią pójść do zachrystii żeby uspokoić i nakarmić "panem cycusiem", bo butelki nie chciała, tylko głośniej krzyczała
Również odkryła rączki i namiętnie je wkłada do buźki i również trze dziąsełka.

 

[Kira24]

No to Antylopka wesołe chrzciny mieliście
A ja ostatnio kupilam mokre chusteczki Huggies'a i musze przyznac ze sa rewelacyjnegruba,dobrze nasączone i niedrogie.zawsze uzywalam Pampersa ale chyba sie przerzuce:-)