reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Cześć Dziewczyny,
za oknem ponuro ale cóż, spacerek i tak będzie. Nocka minęła nawet znośnie. Marcin jest już po drzemce i niedługo będę usiłowała Mu dać kaszkę. Ja się mam z tym jedzeniem...mam nadzieję, że to niedługo minie.
Już po drzemce, więc życzę miłego dnia!
 
reklama
Co do fotelików chicco - naczytałam się, naoglądałam się i wcale nie mają dobrych opinii :sorry: U mnie ta firma została skreślona z listy branych pod uwagę opcji.

eee tam, mamienie ludzi ;) wiekszosci dostepnych w sklepach nawet nie ma w zadnych testach, wiec wiesz :-p
poza tym nie stac nas na fotelik za 1000 i mamy ten przypinany pasami, ktory w testach wypadal bardzo dobrze w przeciwienstwe do tej samej wersji tylko Isofix
 
Ostatnia edycja:
Heja. :)

No my tez powoli zaczynamy sie rozgladac za nowym fotelikiem. Na razie patrze. My bedziemy kupowac bez isofixu, bo nie mamy odpowiedniego do tego auta. Chicco od poczatku skreslony z listy. Bezpieczenstwo to dla mnie podstawa.

Co u nas? Maly przybiera. Robi sie z niego maly pucek. Jest good. ;) Zebow nadal nie ma. Z pozycji na czworaka pieknie siada. A dzis zrobil pierwsze kroczki na czworaka!!! Jestem zniego dumna! :D
 
Hej Dziewczyny,
koralowa brawo dla Maluszka! Mój przyjmuje pozycję do raczkowania coraz częściej ale przemieszcza się do tyłu;)
wczoraj moja siostra cioteczna urodziła córeczkę. W porównaniu do Marcina to kruszynka, bo waży 3,1 kg:-)
U nas nocka raczej średnia. Nie mogę się doczekać kiedy Marcin prześpi całą noc echhhh
Za oknem pochmurno i wieje ale cóż....
miłego dnia!
 
HEJ MALINY!!!!!!

Pamiętacie mnie jeszcze??????
Dzis mam 1 dzień z urlopu i zaglądam do Was, nie odpisuje, bo cięzko sie wcinać w Wasze sprawy i tematy.Nie mam śmiałości:((((((((
Chciałam tylko zameldować, ze u nas ok.
Alan ma sie dobrze, zdrowy "odpukac" nie choruje!!!!!!! gada "mama, tati" , ma 7 zębów i idą nastepne, ja z pracy zadowolona i ciesze sie ze wróciłam naprawde, jest mi dooobrze, troche sie odrywam od "pieluch" a i tak do wieczora sie bawimy z maluchem!

Wszystkie Was Mamuśki i Wasze cuuuudowne dzieci (obejrzałam fotki) mocno całuje i pozdrawiam:))))))))))
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu jak można Cię zapomnieć?! Cieszę się, że u Was wszystko ok :-)
Napotkałam książkę "Ciałko" dla rodziców. Jeszcze nie czytałam ale może być ciekawa. Można ją ściągnąć za free z tej strony:
http://miastodzieci.pl/pobierz-ebooka
Na spacerku byliśmy tylko 1,5 h. Troszkę padało, no i Marcin spał tylko z pół godziny.
Szkoda, że tu robi się tak pusto :-( ale takie życie, praca, więcej zajęć z dziećmi, dłuższe spacery...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Dziewczyny:)
No i mamy weekend:) nawet nie wiem kiedy mi zleciał cały tydzień:)
Pajka, Andzia my też raczej zdecydujemy się na Recaro Young 9-36, mamy z tej firmy nosidełko i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo można było je rozciągnąć i Jaś ma jeszcze w nim trochę miejsca:)
Koralowa gratulację dla Karolka:) mój maluch jest raczej leniwy, ale też zaczyna pomału podnosić się na nóżkach i pełza sobie do tyłu:)
Agulek to Jaś był wagowo podobny do Twojej malutkiej siostrzenicy jak się urodził, miał 55cm i ważył 3,2kg:) U nas dziś też brzydka pogoda była, a pod wieczór nawet padał śnieg. Ale spacerek dziś był, moje chłopaki wyszli na jakąś godzinkę na dwór:). Nie mogę się doczekać aż wkońcu zrobi się cieplej to po pracy będę sobie chodzić z Jasiem na spacery. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARCINKA Z OKAZJI 7 MIESIĘCY
Bombusiu witaj:) ja też się cieszę, że wróciłam do pracy:) już też minęły 2 tyg jak pracuję. Zobaczymy jak będzie w przyszłym tygodniu bo Jasiu od środy zaczyna chodzić do żłobka i myślę że wtedy będę się bardziej stresować, ale jakoś musimy przez to przejść:) i musi być dobrze.

A u nas raczej spokojnie, Jasiu grzeczny, jak wracam z pracy wita mnie uśmiechem:) popołudnia spędzamy razem więc jest fajnie:) Nocki przespane, tzn ja wstaję o 5 a Jaś o tej godzinie je na śpiocha:) i śpi sobie do 8 albo 9:) Coraz dłużej potrafi sam sobą się zająć:) i lubi siedzieć, leżenie na brzuchu nadal nie należy do jego ulubionych pozycji, bo sam przekraca się na plecy:) Martwię się tylko nadal trochę wagą Jasia, bo waży ok 7 kg, 2 tyg temu ważył 6,8kg, ale moja mama mówi że Jaś wygląda normalnie i że nie jest wychudzony:)może ma lekkie kości:) bo je sporo: na śniadanko cała porcję kaszki, na obiadek 180-200ml zupki, a na deserek dostaje duży słoik owocków z ryżem, albo z jakimś innym dodatkiem, albo mały słoik owocków mieszam mu ze 100g jogurtu dla dzieci i też to wszystko zjada:) no i 3-4 razy karmie go piersią zależy od dnia:) Jutro wolny dzień to naciesze się moim maluchem:)
 
reklama
witam sobotnio :D


Andzia, nie bede sie klocic, bo to nie ma sensu. wiem, ze teraz jest boom i moda na spanie z dziecmi, ale moje zdanie nadal jest jakie jest. jesli dziecko nie spi miedzy Wami, to ok, chodzi mi glownie o sytuacje, gdzie tak wlasnie sie dzieje. a jest ona czestsza niestety, o wiele czestsza, bo rodzice sie boja, zeby nie spadlo. i tez studiuje psychologie i moje babki od zajec, w tym od rozwojowki, maja takie zdanie jak ja w tym wzgledzie. a same maja dzieci i duze i małe, zaleznie od wieku prowadzacej zajecia oczywiscie, stosowaly sie do tego i dobrze na tym wyszly :). nie mam zamiaru sie separowac czy cos i jelsi sie okaze, ze nadal tak zostanie, ze bedzie wisiec pol nocy na cycku a ja bede dalej zasypiac, to trudno ;). kocham Ją nad zycie i jest wazniejsza niz moje zasady i psychologiczne wizje ;). niemniej, wolalabym, zeby bylo inaczej, tylko brakuje mi samodyscypliny niestety ;)

a co do fotelikow, to my mamy Chicco Key 1. jest super :). ale jeszcze nie korzystamy, bo Sara sie miesci (choc ledwo) w nosidelku, a jezdzimy malo. na Wielkanoc czeka nas dluzsza trasa, ale to za miesiac i mam nadzieje, ze do tego czasu Sara bedzie juz sama siadac a nie tylko siedziec posadzona, bo w nosidelku nie wytrzyma 5h, nie ma takiej opcji, a lepiej zeby jednak dziecko mialo te umiejetnosc jak sie przesiada do fotelika.

a w ogole to mielismy dzis fatalny wieczor, bo Sara 2 godziny wymiotowała :-( chyba ma alergie na zoltko (bo 3 dni temu jak Jej dalam bylo to samo, tylko ze mniej intensywnie). troche to co prawda dziwne, bo wczesniej dawalam Jej juz 2 czy 3 razy i nic.. no i nie ma zadnych zmian skornych, jedyny objaw to wymioty. moze wiec jakies stare jajka czy cos.. no w kazdym razie nie bede Jej dawac co najmniej miesiac i 11. kwietnia jak pojde do pediatry na rutynowa kontrole to skonsultuje co i jak.

a Wam zycze dobrej nocki :*

u nas jest ten problem, ze Sebul kopie juz w oparcie no i mam nadzieje, ze wytrzyma jeszcze minimum miesiac :) tylko my jeździmy dużo samochodem:)


Heja. :)

No my tez powoli zaczynamy sie rozgladac za nowym fotelikiem. Na razie patrze. My bedziemy kupowac bez isofixu, bo nie mamy odpowiedniego do tego auta. Chicco od poczatku skreslony z listy. Bezpieczenstwo to dla mnie podstawa.

Co u nas? Maly przybiera. Robi sie z niego maly pucek. Jest good. ;) Zebow nadal nie ma. Z pozycji na czworaka pieknie siada. A dzis zrobil pierwsze kroczki na czworaka!!! Jestem zniego dumna! :D


gratulacje z przybierania wagi:)

HEJ MALINY!!!!!!

Pamiętacie mnie jeszcze??????
Dzis mam 1 dzień z urlopu i zaglądam do Was, nie odpisuje, bo cięzko sie wcinać w Wasze sprawy i tematy.Nie mam śmiałości:((((((((
Chciałam tylko zameldować, ze u nas ok.
Alan ma sie dobrze, zdrowy "odpukac" nie choruje!!!!!!! gada "mama, tati" , ma 7 zębów i idą nastepne, ja z pracy zadowolona i ciesze sie ze wróciłam naprawde, jest mi dooobrze, troche sie odrywam od "pieluch" a i tak do wieczora sie bawimy z maluchem!

Wszystkie Was Mamuśki i Wasze cuuuudowne dzieci (obejrzałam fotki) mocno całuje i pozdrawiam:))))))))))

no ba pytasz a wiesz:D

Witajcie Dziewczyny:)
No i mamy weekend:) nawet nie wiem kiedy mi zleciał cały tydzień:)
Pajka, Andzia my też raczej zdecydujemy się na Recaro Young 9-36, mamy z tej firmy nosidełko i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo można było je rozciągnąć i Jaś ma jeszcze w nim trochę miejsca:)
Koralowa gratulację dla Karolka:) mój maluch jest raczej leniwy, ale też zaczyna pomału podnosić się na nóżkach i pełza sobie do tyłu:)
Agulek to Jaś był wagowo podobny do Twojej malutkiej siostrzenicy jak się urodził, miał 55cm i ważył 3,2kg:) U nas dziś też brzydka pogoda była, a pod wieczór nawet padał śnieg. Ale spacerek dziś był, moje chłopaki wyszli na jakąś godzinkę na dwór:). Nie mogę się doczekać aż wkońcu zrobi się cieplej to po pracy będę sobie chodzić z Jasiem na spacery. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARCINKA Z OKAZJI 7 MIESIĘCY
Bombusiu witaj:) ja też się cieszę, że wróciłam do pracy:) już też minęły 2 tyg jak pracuję. Zobaczymy jak będzie w przyszłym tygodniu bo Jasiu od środy zaczyna chodzić do żłobka i myślę że wtedy będę się bardziej stresować, ale jakoś musimy przez to przejść:) i musi być dobrze.

A u nas raczej spokojnie, Jasiu grzeczny, jak wracam z pracy wita mnie uśmiechem:) popołudnia spędzamy razem więc jest fajnie:) Nocki przespane, tzn ja wstaję o 5 a Jaś o tej godzinie je na śpiocha:) i śpi sobie do 8 albo 9:) Coraz dłużej potrafi sam sobą się zająć:) i lubi siedzieć, leżenie na brzuchu nadal nie należy do jego ulubionych pozycji, bo sam przekraca się na plecy:) Martwię się tylko nadal trochę wagą Jasia, bo waży ok 7 kg, 2 tyg temu ważył 6,8kg, ale moja mama mówi że Jaś wygląda normalnie i że nie jest wychudzony:)może ma lekkie kości:) bo je sporo: na śniadanko cała porcję kaszki, na obiadek 180-200ml zupki, a na deserek dostaje duży słoik owocków z ryżem, albo z jakimś innym dodatkiem, albo mały słoik owocków mieszam mu ze 100g jogurtu dla dzieci i też to wszystko zjada:) no i 3-4 razy karmie go piersią zależy od dnia:) Jutro wolny dzień to naciesze się moim maluchem:)

zastanawialam się jeszcze nad MAXI COSI TOBI , ale cena taka sama, a gorszej jakosci :) więc u nas zdecydowanie Recaro Young 9-36 bo cenowo się to opłaca:) bo za dwa foteliki z wyzszej pólki zaplacilibysmy 600 zl wiecej:)

w tym miesiacu pobiłam rekord wydaktów w aptece - 700 zł MASAKRA
bylam dzisiaj z Sebusiem u pediatry i okulisty

1. okulista - Sebusiowi ropieją oczka okazało się, ze ma zapalenie spojówek, ale pani doktor powiedziala, ze to początek bo szybko zareagowalam więc leczenie nie powinno trwać długo, ale kropelki mam podawać przez 5-6 dni mimo tego, jak bedzie poprawa to nie przerywać.

2. Pediatra - ogólnie Sebus drapie sobie do krwi w uszkach :( okaząlo się, ze mamy mega silną alergię na żółtko co prawdopodobnie skreśli nas ze szczepionki świnka, różyczka, odrabo dzieci z alergią na żółkto i białko jajka nie mogą być szczepione. Mamy udać się na testy do alergologa, ale te robione z krwi, zeby mieć obraz tego na co moze byc Sebul uczulony, ale nie musi... Dostalismy Fenistil na zlagodzenie objawów... i zobaczymy co się będzie dzialo dalej
 
Do góry