Anecia fajnie, że Adaś tak dobrze odnalazł się w przedszkolu :-) Aleksander też lubi do przedszkola chodzić, ale jak ja go dziś odprowadzałam to nie chciał wejść do sali, wczepił się we mnie i płakał.To pewnie dlatego, że w poniedziałek odprowadzał go mąż z teściową, bo ja musiałam jechać do pracy, a wczoraj znów mąż, a ze mną ciężej mu się rozstawać. Myślę, że będzie lepiej 
W nowej pracy jest narazie okey, poznaję dzieciaki i kadrę. Najgorsze jest to wszechogarniające zmęczenie :-( padam na twarz normalnie

W nowej pracy jest narazie okey, poznaję dzieciaki i kadrę. Najgorsze jest to wszechogarniające zmęczenie :-( padam na twarz normalnie
ciężko mi się wdrożyć w obowiązki w pracy bo głową wciąż jestem przy Aleksandrze, więc nie należę do przodowników pracy. Może to głupio zabrzmi, ale chciałabym jak najszybciej zajść w ciążę, odczekać 3 m-ce do uzyskania ochrony i iść na L4 
chyba blokadę psychiczną mam. Poza tym fizycznie dziwnie się czuję. Od tygodnia non stop mam jakieś dziwne wzdęcia, czuję się jak napompowana; brzuch pobolewa, wczoraj i dziś mnie mdliło, męczę się strasznie szybko i brakuje mi motywacji. Na objawy ciąży za wcześnie zdecydowanie, no chyba że jestem ewenementem i u mnie objawy zaczęły się w chwili zapłodnienia