reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

reklama
k8libby, no czy tak mało:-D zaczynałam 46 było nawet, wczoraj 61, ale rzeczywiście nie widać tego w ogóle więc masz rację, ale do baseny to bym wskoczyła:-), chociaż u nas w Krk przyjemnie.

irisson, nic nie biorę, już się nabrałam tych lekarstw:tak: Odstawiłam też magnezy i zostały witaminki i wapń.
 
k8libby wobec tego ja do tej teorii nie pasuję. Ani jednego ani drugiego w trakcie ciąży nie było i nie ma niestety, a na liczniku prawie +14. Wow... nieźle zaszalałam. Ale potem planuję i jedno i drugie i jeszcze może bieganie wokół :tak:domu i do lasu z wózkiem :-D, więc zbiję ten nadmiar wyjścia nie ma, stare ciuchy czekają i tyle.

No i badania moczu powtórzyłam wczoraj i wyszły dobre. Nie rozumiem tych badań - kilka dni różnicy i znikają leukocyty i ketony. Co za czary mary... Od razu jak więcej wody piję jest lepiej.
 
cornelka, witaj z powrotem :-).

gosha, trzymam kciuki :-).

Wiecie co, jak czytam tu Wasze relacje na bieżąco z tego co u której się dzieje, jak często i czy to już, to normalnie tak się nakręcam jakbym to ja w akcji była :-D. I nie mogę przestać czytać. Bardziej to wciągające niż "M jak Miłość" :-D:-D. Dobrze, że Bąbel dzisiaj trochę spokojniejszy, mogłam w końcu tu zajrzeć. I cojapacze - mala.di nie dość, że urodziła, to w końcu imię wybrała :-D. I całe szczęście, że takie "zwyczajne", przepiękne i wdzięczne. Gratulacje mala.di.

Muszę się przyznać - podobno to oczyszcza umysł :-D - wczoraj miałam ochotę oddać komuś tego małego potworka. Nawet za dopłatą. Boshe, co się u mnie wczoraj działo... Pomijając fakt, że znowu 2 i pół godziny popołudniu przy piersi przeleżał i i tak potem 100ml mm dojadł :szok:, to kąpiel niestety nie doszła do skutku. Był taki ryk, że aż się siny robił, więc na 3 razy go próbowaliśmy wsadzić, trochę zdążyłam namydlić i trzeba było wyciągać bo mu normalnie powietrza w płucach brakowało. Już miałam w tym momencie dość i nie dość, że się nawściekałam to jeszcze się popłakałam. Będziemy się chyba na razie pieluszką na przewijaku myć, a niech nam dzielna położna w poniedziałek na wizycie pokaże jak ujarzmić to dziecię. Bo za pierwszym razem to łatwo jej było myć - jak jeszcze był wiecznie śpiącym aniołkiem.
 
Dzag ja Cię dzisiaj doskonale rozumiem, moją dwulatkę oddam w miłe ręce chociaż na godzinkę :rofl2:
a przy kąpieli podkręciliście temperaturę? my oprócz cieplejszej wody, to jeszcze nagrzewaliśmy w pokoju do 30 st, wtedy się nie darła :-p
 
Witajcie Dziewczyny w ten sloneczny i duszny :)/) dzien;-) Nie zagladam tu czesto bo nie dalabym rady nadrobic zaleglosci wiec tylko czasami podczytuje;) Troche mnie podbudowalo ze nie tylko u mnie sie cos zaczyna dziac( ale bardzo opornie wrrr), Kurcze z jednej strony tak bardzo bym chciala juz urodzic, ale z drugiej jak czytam jakie biedna Dzag ma atrakcje po urodzeniu to juz chyba wole sie jeszcze pomeczyc:-D Najgorsze tylko ze juz w taki duszny dzien jak dzis to jak wieloryb z nadwaga sie czuje i tylko lezec do gory ty.. bym mogla caly dzien, a dom sie prosi o ogarniecie:tak:
 
aaaa u mnie sie nie zapowiada na nic.. wszystko mi przeszlo.. wczoraj tylko po tym wielkim sprzataniu twardnial mi brzuch non stop a dzis znow cisza..... ja chyba przenosze to moje dziecie a tu w poniedzialek rowny 40 tydzien sie skonczy wg moich obliczen... na termin z usg nie paczam nawet :-D
 
Irisson, daliśmy wczoraj cieplejszą wodę do wanny. W pokoju też ciepło. No nie wiem... Naczytałam się wczoraj i dzisiaj różnych źródeł i ponoć to normalne, że są dzieci, które długo nie mogą przyzwyczaić się do kąpania. No ale nie mogę go nie myć :no:. On się darł nawet jak go później zawiniętego w ręcznik tak partiami pieluszką myłam :szok:. Poproszę w poniedziałek położną, żeby go spróbowała wykąpać. Zobaczymy...


cornelka, a napisz jak na imię ma Maleństwo :-).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Błonka no to nie bedziesz sama;-), ja pewnie tez przenosze, cos mojemu Synkowi za dobrze chyba w brzuchu,a tu w nastepnym tyd 39 tydz z OM, z pierwszego USG to juz pewnie 40 bedzie
 
Do góry