reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2013

Ewcik - ja na pierwszej wizycie jeszcze nie byłam ale w poprzedniej ciąży robiłam jeszcze przeciwciała na różyczkę, toxo i cytomegalię, HIV, anty HCV, grupa krwi i tsh. Z tego co widziałam listę w przychodni teraz będę miałą tak samo

Co do piwa - pisałam ostatnio, że Bavaria ma 0,0% ale smak specyficzny, trzeba się oswoić. Jak ktoś lubi słodkie ciemne piwka to nie dla niego raczej.

Co do alkoholu - ja nie piłam w ciąży i nie będę, ale tak absolutnie na serio jest wielu lekarzy, którzy uważają, że pod koniec ciązy kilka łyków czerwonego winka jest ok., dodatkowo nawet po zjedzeniu 2-3 jabłek można juz mieć alkohol we krwi bo sfermentują w żołądku a nikt ich jedzenia nie zakazuje. To wszystko jest sprawa bardzo indywidualna.
Z tym paleniem papierosów tez słyszałam, że należy zmusić męża do rzucenia natychmiast a jeśli chodzi o kobietę co pali nałogowo to stopniowo odstawić pod kontrolą lekarza, ale docelowo odstawić, bo skutki rzucenia palenia z dnia na dzień też sa bardzo nieciekawe.


Margo - jeśli chodzi o ceny w Medi to w zależności od opcji ok 6.000 lub niecałe 9.000, jak ma się kartę to 5% zniżki a raz na jakiś czas jest lepsza promocja. Wszystko jest na stronie internetowej szpitala.
Jeśli chodzi o jakies nieprzewidziane historie to tam jest bardzo dobry sprzęt odpowiadający II st. referencyjności, tylko że OIOM w ramach pakietu trwa chyba 2-3 dni, potem już wystawiają rachunek i wiele osób decyduje się na przewiezienie do innego szpitala, z którym oni współpracują, żeby dalszy pobyt był po prostu na NFZ, ale takie przypadki nie są częste.

Cwietka - ja się spodziewam, że będzie mniej tylko o grupe krwi i przecieciała żółtaczki bo w międzyczasie skończyłąm szczepienie. Reszta pewnie do powtórki. Mogłabym się na HIV nie zgodzić ale mi wszystko jedno.
 
Ostatnia edycja:
reklama
_Ewcik_ ja miałam zleconą grupę krwi, morfologię, mocz, VDRL, Hbs, HCV, HIV, toksoplazmozę, różyczkę, TSH. Oczywiście cena mnie niemiło zaskoczyła.
Ja chodzę prywatnie do lekarza. Myślę, że w moim przypadku wybór okazał się słuszny, bo już w 5 tc miałam usg ( co pewnie nie miałoby miejsca u lekarza z NFZ, bo nie miałam plamień i czułam sie ok) i dostałam leki w zw. z krwiakiem.
Od tygodnia szklankami pochłaniam koktajl z kefiru i mrożonych owoców oraz żurek. Mąż nie wyrabia z przygotowywaniem :)
Dziewczyny, życzę spokojnego piątku!!
 
No właśnie juz piątek ... cały tydzień o tym marzyłam bo robota mnie już dobija ... jak pomyslę, że mam w planach jeszcze ze 4 miesiące z humorami mojej szefowej to mnie trafia, ale cóż ...
Powinnam sie zabrać za robotę zamist na forum siedzieć :-)
 
Franekkimono - to ja chętna na ten basen. Jak się dobrze zamachnę, to się do Ciebie przez całą Polskę jakos dotoczę :-D

Lewan - ja chodzę (póki co, ale mam nadzieję, ze tak zostanie) na nfz i usg mam bez problemu na każdej wizycie. Tzn. w pierwszej ciąży miałam, a teraz ten sam lekarz, więc myślę, że będzie tak samo.

A planujecie jakieś wakacje w tym roku? Ja własnie kombinuję, żeby gdzieś w lipcu jeszcze skoczyć - tzn. nie gdzieś, a nad polskie morze.
 
Ja planuję pracować do końca kwietnia, ale może być różnie. Póki co pracuję z domu, ale jeśli lekarz pozwoli znów chodzić i jeździć, to chciałabym znów pracować w biurze - mierzi mnie leżenie i brak rozmówców (teraz małżon w domu siedzi, bo chory, ale to chwilowe. A kot mój choć wspaniały, gadać nie umie;-))

Szefa też mam mega humorzastego, ale jak on burczy na mnie, to ja tak samo na niego i się uspokaja;-)
 
cwietka - u nas z wakacjami to raczej kiepsko w tym roku. ale ja mam rodziców w opolu i maja domek letniskowy nad jeziorkiem, w lesie ;-) wiec u nich pewnie spedze wiekszosc czasu w czerwcu i lipcu :) a że moja mama to nauczycielka, to ma wakacje i trochę mi pomoze :) w sierpniu planuje byc juz w domku :)

co do badań to ja miałam robione wczoraj, ale dokładnie jakie to nie wiem :-D bo lekarz zadzwonił do laboratorium (2 pokoje obok) i zlecił zestaw poczatkowy w ciązy. wyniki bede miała chyba w poniedziałek to Wam napisze co miałam zrobione :)
 
ja wakacje spędzę w domu na pewno, bo jak już pisałam ciąża+upały= obrzęki w moim przypadku.. żal mi tylko mojego synusia, że w domu będzie siedział.. de facto przerwe wakacyjną w złobku mają w sierpniu, więc nawet nie będzie kiedy pojechać gdziekolwiek
 
reklama
Uff.. ja właśnie po badaniach. Jeszcze nie wyobrażam sobie jak można przeżyć test obciążenia glukozą, skoro ja po 15 minutach na czczo w poczekalni byłam już najeżona. Będę miała badanie moczu, grupy krwi, na tokso, kiłę i glukoza na czczo. Chyba muszę się przypomnieć o TSH i fT3,4, bo chyba lekarz zapomniał, że mogą być problemy :dry:

franekkimono
- a nie obawiasz się różnicy wysokości? różne opinie na ten temat słyszałam...
cwietka- myślałam, że uda się dobrze zakombinować i zamiast na snowboard, to pojedziemy do Portugali, ale drogo jak szlag wyszło. A tak to pewnie w maju lub czerwcu do Chałup, pooglądam sobie ludzi w piankach na windsurginu i pomyślę o tym, jak sama bym chciała :dry: A od połowy lipca to chyba zrobię sobie zakaz na podróżowanie, jakoś nie mam ochoty na niespodziankę na trasie :-D
 
Do góry