reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

mgd
gratuluję rozsądku- ja to straszna zakupoholiczka jestem! własnie pierwsza myśl moja to że za dwa latka to będą jak bliźniaki, napewno będzie mega więź :)
Ja mam nadzieję, że Staśka jakoś niedługo uda się odpieluchować i chociaż na te 5 miesięcy uda się bez pieluch żyć ... niestety mlody jest trochę oporny.

i ja podjęłam ten trud, ale jak na razie bez szału... w domu to jeszcze siedziała na nocniku, a u dziadków niestety za duzo wrażen i atrakcji żeby gnić na nocniku. Ale mam mocne postanowienie że do porodu ja nauczę i tego się trzymam.

Ja jutro ide do szpitala... znowu. Boję się przez to wszystko znowu przechodzić. Żegnam Was dziewczyny.
co się dzieje? ale mi stracha narobiłaś :(

tak patrze na siebie że nie mam juz płaskiego brzucha, zaczynam rosnąć niestety, ale powiem że najbardziej podobał mi sie taki brzuszek 6-7 m-cy, był łądny kształtny widoczny, ale jeszcze nie przeszkadzał :D. Bo to co teraz i przez najbliższe tygodnie to bedzie takie flakowate wzdęcie:p
 
reklama
Dziewczyny, wow! ale wybiegłyście z tematem :szok: Ja póki co żyję dalej mdłościami i tym, co mogę zjeść i na co ewentualnie mam ochotę.

Domi87 dzięki, że wstawiłaś zdjęcie. Przekonałam się, że można zobaczyć bobasa. Na pewno czasem sobie zrobię to usg w 3D.

Damagi żałuję Ciebie z powodu weekendu. A tą współlokatorkę z tymi fajami to bym przez okno wywaliła i jeszcze hormonki by mi w tym pomogły.

Ewirut to i ja życzę Wam tych bliźniąt choć z jednego serduszka też się będziemy wszyscy cieszyć :) Niezła ta Twoja opcja z in vitro. Aż się wzruszyłam jak o tym opowiedziałaś. To naprawdę cudowne! Ja wczoraj miałam wzrost, dziś mam znów spadek formy, najchętniej przespałabym cały dzień ;) ale jeszcze nie miałam w ciąży tak, że mogłabym 'góry przenosić' :)

Agata_K bardzo fajne te getry :) jeszcze nie myślę o większych rzeczach, choć dnia pewnego się pewnie obudzę z ręką w nocniku dlatego zapiszę sobie tego linka :)

Fibi86 choć ja na razie nie myślę jeszcze o niczym dla dzieciątka to rzeczywiście Sofija ma rozkoszne rzeczy. Jeśli chodzi o Cypr to na pewno musisz to skonsultować z lekarzem. Myślę, że jeśli będzie ok to na pewno będziesz mogła jechać. Ja może wyskoczę na Zakynthos ;) Tylko na pewno musisz mieć zaświadczenie lekarskie jeśli chodzi o samolot i na wszelki wypadek wykup sobie dodatkowe ubezpieczenie jeśli chodzi o ciążę.


Madzorrek co jest?! Jesteśmy z Tobą i będziemy Cię wspierać!



Dziewczyny ja w ogóle jeszcze nie myślę o kupowaniu czegokolwiek! Nie myślę ani o ciuchach dla siebie ani dla dzidzi :) Ciągle czekam na koniec I trymestru. A co do kupowania tych wszystkich rzeczy to ostatnio mówiłam mężowi, ze pewnie się ogarnę w temacie chwilę przed porodem ;)
 
cześć dziewczynki:-)

nie wiem, czym to jest spowodowane, ale mam wielką niemoc do komputera. Normalnie poczytać jeszcze poczytam, ale odpisać już gorzej:-D mój M mówi, że same plusy tej ciąży-niechęć do słodyczy, niechęć do kompa:-D

margo ja też aż tak nie wybiegam w przyszłość.. boję się marzyć.. na razie żyję od wizyty do wizyty
 
Margo, ja z kupowaniem dla siebie nie mam wyjścia - nie mogę dopiąć spodni (tzn dopiąć to może i jeszcze dam radę, ale nie da się w nich usiąść, jest mega niewygodnie) - trochę mnie wybrzuszyło już i nie ma rady, trzeba zacząć zmieniać garderobę. Moje ulubione getry biodrówki gniotą jak jasna cholera:szok:
 
MADZIU...nie napisze nic bo wszystko teraz bedzie banalne...mam nadzieje ze masz dobrych ludzi przy sobie....


MARGO na kupowanie zawsze jest czas. Lepiej pozniej niz za wczesnie..

a auSG 3D polecam :) nasza gwiazdka wyszla prawie taka sama jak z podgladania ;)
 
reklama
Cwietka - o tym nie pomyślałam, ale też mi się podoba pomysł z takimi samymi ubraniami :-) Ja się mieszczę w dziecinne 158-164 :-D Kurcze, chyba chcę córę! :-D:-D:-D

Agata
- nie wiem czy takie problemy z miednicą mogą być tak wcześnie, ja w poprzedniej ciąży nic takiego nie miałam, nawet pod koniec, ale teraz właśnie też odczuwam takie bóle miednicy i bioder :/ Nie wiem czy to może mieć związek z ciążą na takim wczesnym etapie czy przyczyna jest jakaś inna...

Co do płci jeszcze - ja mimo, że znałam płeć i na szczęście przy porodzie nic się nie zmieniło to poza ubrankami resztę rzeczy kupowałam raczej neutralną, a nie typowo chłopięcą - bo ubranka to jeszcze nie taka tragedia, zwłaszcza, że na początku trzeba cały czas kupować nowe, ale cała reszta jest już droższa:tak: Poza tym większość rzeczy przyda mi się przy kolejnym dziecku więc chyba lepiej, że są uniwersalne

Madziorek - bardzo mi przykro :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry