reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2013

Taka j., szkoda, że nie macie lepszego kontaktu z mamą.. może coś się zmieni jak urodzisz.. dobrze, że chociaż z tatą się dogadujecie :-) ja z moimi mam na szczęście dobry kontakt, z teściami też. Mam tylko nadzieję, że nie będą za bardzo się wtrącać jak się mały urodzi..

Marzycielka, niestety u lekarza często mam powyżej 120.. w domu podobnie jak Ty.. czasami wieczorami mam 70 i wtedy jestem w ciężkim szoku:-p

Mój maluch chyba też jest główką w dół bo podobnie jak Quincy czuje jak dostaję w żebra :-)

Za dwie godzinki maż wróci z pracy i jedziemy odebrać nasz wózek :-)
Przed chwilką wróciłam z obiadku u teściowej i dostaliśmy kasę na łóżeczko, pościel i komodę także mogę znowu poszaleć z zakupami:-D
 
reklama
Maciejka gratuluję udanej wizyty, maluszek ładnie przybrał a tak się martwiłaś :)

Basia chyba się nie zmieni, troche z mojego powodu bo ja nie bardzo do tego dążę a ona tym bardziej. Wolałabym sama umieć sobie poradzić, nie chcę od niej zależeć. Będzie ciężko, wiem, ale wolę to niż potem, żeby gadała po ludziach jakim ja jestem nieudacznikiem życiowym i że gdyby nie ona to ja bym padła i nie dała rady.
 
No wiesz to zależy. Ja cała ciążę chodzę co 2 tyg i zawsze się boję ze będzie coś nie tak i skieruje mnie na szpital znów :-(
 
Ja chodzę mniej wiecej raz na miesiac, poltora.. I też już 3 razy w szpitalu leżałam.;/
Teraz idę w poniedziałek i na wizytę i na usg. Zobaczymy, może uda mi się wyłudzić skierowanie na KTG, albo chociaż te wizyty częstsze.;)
 
Maciejka gratuluję udanej wizyty, maluszek ładnie przybrał a tak się martwiłaś :)

chyba się nie zmieni, troche z mojego powodu bo ja nie bardzo do tego dążę a ona tym bardziej. Wolałabym sama umieć sobie poradzić, nie chcę od niej zależeć. Będzie ciężko, wiem, ale wolę to niż potem, żeby gadała po ludziach jakim ja jestem nieudacznikiem życiowym i że gdyby nie ona to ja bym padła i nie dała rady.

A mama zawsze taka była czy dopiero jak jak to mama stwierdziła wpadłaś ?
 
reklama
Ja chodzę mniej wiecej raz na miesiac, poltora.. I też już 3 razy w szpitalu leżałam.;/
Teraz idę w poniedziałek i na wizytę i na usg. Zobaczymy, może uda mi się wyłudzić skierowanie na KTG, albo chociaż te wizyty częstsze.;)
W 1 ciąży też chodziłam raz w miesiącu. Jak widać każdy lekarz prowadzi ciążę inaczej :-) a czemu aż 3 razy leżałaś w szpitalu ?
 
Do góry