reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Anney postaraj sie nie denerwowac .. i tak nic nie zmienisz.. na takiego nie ma wplywu.. on ma zlewke a aty sie denerwujesz.. jak to moj tesc mowi.. wszy mu zycie darowaly ..darujmy i my..
 
reklama
Bunia15 moje dzieciaki sa w layoli

Aney wiem jestem tu nowa, ale u mnie pdoobna sytuacja z eks byla w sensie, niektorzy wogole nie zasluzyli na to by mi2c dzieci, nasi eks potrafiaa uprzykrzyc zycie, ja poki co oddycham spokojem bo ja jestem tu a on jest w Pl,ale czas pokaze co wymysli bo znam Go dobrze...
Wlasnie czekam na Pania doktor, mam nadzieje,ze powie jedz po torbe i do szpitala :p albo lepiej- musisz juz tu zostac :p
Boje sie zostawiac dzieciaki :/ co to bedsie jak bede w szpitalu, syn juz to przerabial mial 6 lat wtedy i z nwrwow goraczki dostal w szpitalu jak przyjechal zobaczyc siostrzyczke, ale coreczka ma dopiero 17 mies i ostatnio spedza ze mna duzo czasu,bo skonczylam szkole, jestem ok jak m zostanie z nimi wnocy bo on wprawiony ale boje sie jak bedzie musial ktos z nimi byc i chyba zostawie m w domu..... jesli oczywiacie bedzie to noc
 
Love super! Mam nadzieję że opierdzielilas im tam cały oddział i wciąż sprzątają :p:-D.
Ładnie poszlo ,nie uwzględniając oczywiście tego horroru w domu...
To komu jeszcze obliczyć czas porodu?
Lucalew żeby sie zgadzało dzisiaj Ty...
Jak się czujesz?
Beata A u Ciebie na froncie jak?
Ewelinkau?

Lilija jeszcze nie wychodzi także to dziś nie ja :-)
Czuje się dzisiaj lepiej, głowa nie boli i zawroty ustaly.
Miałam dzisiaj usg i wszystko ok, przepływy ok i waga szacunkowa to 3200 lub 3300 więc ładnie
 
Love gratuluje !!!! Teraz to sie bedziecie sypac po kolei. Mam nadzieje. I bedziecie mialy mniej czasu na pisanie :-D wiec dam rade ponadrabiac.
Dziewczyny w szpitalach rozpakowujcie sie bezpiecznie i lezcie tam jak najkrocej.


A co u mnie? Jak zwykle siedze podlaczona do dojarki :-) moje grubasy spia obzarte po pachy. Ksiezniczka Matylda wazy 3150g, a panienka Dominika 2660g. Mowie wam ile one jedza to ludzkie pojecie przechodzi :-D

no i najlepsze, po 6 tygodniach zycia nauczyly sie plakac jak zwykle, donoszone dzieci i kazdy glod oznajmiaja mi wlasnie donosnym wrzaskiem. Czasem dolacza do nich wieczorem zmeczona Tola wiec wyobrazcie sobie jakie mam wesole zoo w domu :-D

Kocham je wszystkie nad zycie i ciazko mi przypomniec sobie jak to bylo bez blizniaczek w domu :-)

Dobra dojenie zakonczone. 300ml mleka na raz. Zjedza z tego prawie 200. Ide lapac troche snu dopoki Tolinek spi :-D

Bezpiecznych porodow wam zycze :-D

Olka super ze dziewczynki rosną. Trzymaj się kochana i wpadaj czasem chodź wiem ze pewno ciężko, buziaki dla Was
 
My jutro do domku wychodzimy, chociaż wolałabym juz dzisiaj wyjść.. Ale jak zwykle im się z niczym nie spieszy.. I dopiero jutro ktoś przyjdzie zbadać małego
 
Love gratulacje :-*

Olka jak miło się tego czyta :-) a wczoraj wieczorem wspominałam mojemu że coś nasza bliźniacza mama się nie odzywa :-)

Beata odezwij się bo nie widzę informacji od ciebie albo coś przegapiłam...

Evelinka, Lucynko dobrze że jesteście pod opieką lekarzy &&&

Pupui :-( zdrówka dla Joshki :-*

Anney jak różowy śluz?

A u mnie druga noc nieprzespana :-( nie wiem co jest po prostu nie mogę spać ani w dzień, ani w nocy.. Do tego była burza i pozrywało linie energetyczne i dopiero w nocy naprawili prąd, cała noc tylko syreny strażackie było słychać a na dzień dobry zapukał do naszych drzwi jakiś młody chłopaczek z prośbą o coś do jedzenia i ciepłą herbatę bo spały na klatce:szok: mam nadzieję że to jednorazowa akcja i nie będzie nas więcej nachodził bo mąż go nakarmił..

Martuszka współczuję bo mam to samo nie mogę spać, ułożyć się, masakra pod tym kątem.
Oby rzeczywiście to była jednorazowa wizyta.
 
reklama
Ja byłam dzisiaj u położnej ale nic ciekawego mi nie powiedziała. Mam więcej odpoczywać. I tyle. Jutro chyba zadzwonię i zapisze sie do lekarza bo te zaparcia noe dają mi żyć.

Po szczepionce na krztusiec boli mnie ręka i planuje jutro większość dnia przeleżeć.

Nikt nie rodzi to nuda;) ja bym bardzo chciała ale jutro dopiero 36 tydzień.
 
Do góry