reklama
o, tak mi się przypomniało: co z obrączką i pierścionkiem na porodówce? Ja ich w ogóle nie zdejmuję, nie przeszkadzają mi, nawet jak się myję, czy śpię. Tylko do robienia ciasta czasem zdejmę. Nie spuchłam, więc nadal mogę nosić. Czy lepiej je zostawić w domu, przed pójściem do szpitala?
Blerka, no pięknie, jeszcze go nie widziała a już mu zakazy i nakazy robi!!!! Co za matka!!!!!
/żartuje/.
PS to wiedzę, że poniedziałek dla nas obu jest bardzo wyczekiwanym dniem
Jlnx -ja nie pomoge, bo tu nie ma przeciw wskazań.
/żartuje/.
PS to wiedzę, że poniedziałek dla nas obu jest bardzo wyczekiwanym dniem
Jlnx -ja nie pomoge, bo tu nie ma przeciw wskazań.
o, tak mi się przypomniało: co z obrączką i pierścionkiem na porodówce? Ja ich w ogóle nie zdejmuję, nie przeszkadzają mi, nawet jak się myję, czy śpię. Tylko do robienia ciasta czasem zdejmę. Nie spuchłam, więc nadal mogę nosić. Czy lepiej je zostawić w domu, przed pójściem do szpitala?
Ja juz od jakiegos czasu nie nosze bo spuchalam ale nawet jakbym nie spuchla to zostaja w domu
kasietta
Fanka BB :)
Blerka, czyli rodzimy razem
Po części zazdroszczę Wam zagranicznym mieszkania w innym kraju, a właściwie waszym dzieciom, bo w sumie bez wysiłku większego będą dwujęzyczne. Dlatego nie rozumiem tego, jeśli para Polaków mieszka za granicą i w domu polskiego nie używają...
A jeśli chodzi o obrączkę, to moja od dawna na szyi wisi
Po części zazdroszczę Wam zagranicznym mieszkania w innym kraju, a właściwie waszym dzieciom, bo w sumie bez wysiłku większego będą dwujęzyczne. Dlatego nie rozumiem tego, jeśli para Polaków mieszka za granicą i w domu polskiego nie używają...
A jeśli chodzi o obrączkę, to moja od dawna na szyi wisi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 849 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 411
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 527 tys
Podziel się: