Sierpniowe mamy 2015

[betka89]

Oj dziewczyny, z Wami to ja moge rodzic! Nasmialam sie jak nigdy!

Anney- 'zorane podwozie', 'psiocha napieprza' chyba Twoje rozwiazanie juz blisko

Wspolczuje dziewczyny tych cierpien i boli. Ja dzis mam lenia jak nic, ledwo ruszylam cztery litery na spacer i wrocilam z bolem nogi (rwa kulszowa?- czasem mi doskwiera). Ale ja sobie to tlumacze tak, ze po prostu organizm magazynuje energie na porod i w koncu juz te nasze szkraby w brzuchach sa tak duze ze ssa z nas wszystkie soki witalne jak pijawki. Wiec nic tylko sluchac organizmu i lenic sie hihi. Bo niedlugo to dopiero sie zacznie...

Chcialabym juz urodzic ale jakos zaczelam sie bac. Wszyscy mowia ze drugie szybciej pojdzie, ale jakos im nie wierze...

Do tego m ani be ani b. Jego nic nie rusza ze porod tuz tuz. Chodze na niego nabuzowana bo zero zainteresowania, ciekawe czy wie w ktorym tygodniu jestem. Dla niego to wszystko sie da, jest jeszcze czas. A jak mu mowie ze cos mnie boli to zrobi mine cierpietnika i swoje na wierzch wyklada ze go kark boli bo zle spal

 

[beata88]

Anney ty moze nie spojrzysz ale twoj facet na pewno nie pogardzi!

 

[pupui]

A ja już druga kawe pije jak nigdy...chyba i ze mnie wyłazi zmęczenie bo poszłąm się położyć i normalnie sił wstać nie miałam...

Pogada deszczowa, i parno jak djabli...dopije kawe i sie biore za robote bo kto moze sie bujac i rodzinkowac ten moze, ale ktos musi zap** a chce wymalowac co się da przed przyjściem Olusia na świat. Wiec dziś biore drzwi w obroty. Podkłąd pod farbe przygotowany i jazda.

Nie chce mi sie ale nie ma rady.

Potem obiat dla calej rabiaty. A po joschki przedszkolu jedziemy w odwiedziny do jego koleżanki z grupy... też Polki. Dziewczyna ma 3 dzieci z przerwa 1 rok i 1.5roku. Podziwiam....

Jutro wizyta u położnej w sumie dobrze, bo mnie coś wszystko swędzieć zaczęło, ale to chyba z lenistwa, bo przez ostatnie 2 dni nic nie zrobiłam...

anney czytałąś dom nad rozlewiskiem? Tam jedna z bohaterek czarowała i wytaczowywałą deszcz...może Ty sobie poród wytańczysz, jak Cie tak nosi??

love co dziś gotowalas? moze i mnie energia wroci??

Ale mi sie nic nie chce. No masakra.

 

[panikara]

Beata zboczuchu
Betka faceci inaczej przeżywają. Mój ostatnio też mnie zaskoczył bo też mnie drażnił i szukałam na niego haka i też taka zła pytam "ciekawe czy chciaż wiesz w którym jestem tygodniu?" wiedział. I nie wiedziałam już co mu odpowiedzieć

 

[loveboiled]

Pupui zrobiłam paelle, pierwszy raz sama robiłam tylko u nas z samym kurczakiem i warzywami bo owoców morza nie lubimy ale wyszła bardzo dobra, dość pikantna bo lubimy chilli

 

[anney]

Zuzzi, wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, se niedługo urodzę i co z tego hahahaha
Skoro królewienka nigdzie sie nie wybiera haha

Betka, ze co.... Yyyy ze ja wulgarna jestem? No taka sfffinka ze mnie [emoji48]
Powiedz mężowi, ze jak nie otworzy oczu to go kark bedzie bolał ale nie od złego spania [emoji48][emoji48]

BeAtka, zobaczymy za 2h haha

Pupui, i dobrze ze w końcu odpoczęłas!!! A swędzi cię pewnie na SEX hahaha (żartuje. Położna sprawdza cię w takihbsytuacjach?? )

Domu nie czytałam, ale z moja Gracja słonia, raczej rozpędzę wszelka magię haha

Panikara, haha trAeba było powiedzieć, ze tym razem zgadł [emoji48][emoji48][emoji12]

 

[werci]

Dziewczyny, mąż jedzie do domu z wynikiem histipatolgicznym wycięte zmiany na skorze. Trzymajcie proszę kciuki!!!!

 

[anney]

Love, uwielbiam paella I risotto (to Akurat z prawdziwkami Mniam!

 

[anney]

Trzymam werci!!

 

[blerka]

no dobra to i ja się podniosę. Moż coś posprzątam za męża to mnie ukarze jak wróci i wypędzimy Lenona.
ale najpierw obiorę ziemniaki.
Anney - u mnie w tle muzyka z Pulp Fiction

"girllll... you'll be a woman soooon"