reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Hej dziewczyny! Nie miałam kiedy zajrzeć na forum za pracą, może 30 stron do nadrobienia było 😀 jak miło jest nas coraz więcej, a zaczynałyśmy w kilka 😀 powodzonka wszystkim świeżym 😚 dziewczyny wy też macie apetyt nie do opanowania? Jestem permanentnie głodna 🤣
 
reklama
Taaaa całkiem jak u mnie 😋😋😋 i tylko cycki zmizerniały😂😂😂 najgorsze z tego wszystkiego. Powiem wam że jak się uda i będzie dobrze to karmię 2 miesiące i przestawiam na modyfikowane. Starsza karmiłam piersią 2.5 miesiąca że względów zdrowotnych a młodszą 9 miesięcy może mnie ktoś za to skarci ale nigdy więcej!!!! Z moją wagą to była tragedia w 4 miesiące miesciłam się s stare spodnie wręcz były za duże i strasznie mi z tym było. Jeśli chodzi o nieprzecenione wartości karmienia piersią to hmmmm to mlodsza jest mega alergikiem I ma astmę a była na piersi natomiast starsza okaz zdrowia. Może przypadek ale ja nie dam rady znów karmić za duży to dla mnie wysiłek
Ja karmiłam prawie 15 miesięcy. Z ogromnymi problemami od czasu do czasu. Nie żałuję tego ale też byłam mega niezadowolona z tego że kilogramy mi same uciekały mimo iż tego nie chciałam. A moje cycki to też teraz są baaabrdzo mizerne. Nigdy nie były duże ale były chociaż jędrne a teraz mam wrażenie że jeszcze mniejsze i już nie takie jędrne 😒
 
Hej dziewczyny! Nie miałam kiedy zajrzeć na forum za pracą, może 30 stron do nadrobienia było [emoji3] jak miło jest nas coraz więcej, a zaczynałyśmy w kilka [emoji3] powodzonka wszystkim świeżym [emoji9] dziewczyny wy też macie apetyt nie do opanowania? Jestem permanentnie głodna 🤣

U mnie odwrotnie, brak apetytu ale to dopiero 4+4 wiec pewnie za pare tygodni się zacznie [emoji51]
 
Kciuki za wizyty!
Ja jutro.
A mam tak mieszane uczucia ze szkoda gadać.
Raz myśle ze znów nic z tego nie będzie i usłyszę najgorsze. Skoro tyle razy pod rząd było tak to czemu teraz miałoby być inaczej?! A za chwile myśl „teraz już będzie wszystko ok jak w dwóch pierwszych ciążach”. Tysiąc myśli na minutę. Co ma być to będzie.
Będzie dobrze :) musi być ;) chociaż przyznam, że sama mam różne myśli przez ten moj wysoki progesteron.
 
Co do dolegliwosci ciążowych to u mnie zamiast wymiotów występują rozwolnienia i bóle żołądka prawie codziennie. W sumie zaczęło się jeszcze przed zrobieniem testu i trwa do dziś. Któraś z Was też tak ma?
 
Hej dziewczyny! Nie miałam kiedy zajrzeć na forum za pracą, może 30 stron do nadrobienia było 😀 jak miło jest nas coraz więcej, a zaczynałyśmy w kilka 😀 powodzonka wszystkim świeżym 😚 dziewczyny wy też macie apetyt nie do opanowania? Jestem permanentnie głodna 🤣
Ja apetytu nie mam w ogole;(
 
Co do dolegliwosci ciążowych to u mnie zamiast wymiotów występują rozwolnienia i bóle żołądka prawie codziennie. W sumie zaczęło się jeszcze przed zrobieniem testu i trwa do dziś. Któraś z Was też tak ma?
Ja tak mam rano,budzi mnie ból jakbym miała zaraz jakiś egzamin, i jednorazowa "biegunka" . Codziennie , jeszcze zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży :)
 
Ja tak mam rano,budzi mnie ból jakbym miała zaraz jakiś egzamin, i jednorazowa "biegunka" . Codziennie , jeszcze zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży :)
Mnie też głównie z rana pędzi na kibelek. Ale wczoraj po południu też bieglam 😉 Ale w sumie z dwojga złego wolę to niż wymioty 😂
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie też bardziej ciągnie do mięsa i słonych rzeczy niż słodyczy. Zobaczymy, czy się sprawdzi czy to na synów [emoji16]
U mnie wjechały wczoraj kiszone ogórki, nawet wypiłam wodę ze słoika. Na codzień kocham słodkie ale musze ograniczać teraz nie mam kompletnie ochoty co mnie dziwi. W poprzedniej ciąży miałam syna i słodkie było całą ciąże i to dużo 🙈
 
Do góry