Haha dzięki za pocieszenie, może za pare latTo widzę, że też ci daje popalić. Ale potem z drugim jest jakoś prościej. Człowiek już horror przeżył więc wie już jak to smakuje haha
reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Nasze karmienia w nocy - co równe 2 godz z zegarkiem w ręku! Wiem, szok, ale mój syn tak się domaga mleka... Rozcieńczam mleko, wsypując mniej miarek, bo nie chodzi mu tyle o jedzenie co o samo ssanie, a samą wodą nie da się oszukać. Chociaż pediatra z którą się konsultowałam kazała tego nie robić, mówi że widocznie tyle potrzebuje... No ale jednak robię po swojemuDzieci butelkowe!
Ile razy w nocy macie karmienia?
Właśnie dziś otworzyliśmy naszą pierwszą dwójeczkę. My przechodzimy od razu, czytałam trochę na ten temat, kiedyś mówiło się ze należy stopniowo i mieszać, ale składy są identyczne, nie widzę potrzeby. Też kiedyś mieszałam kiedy przechodziliśmy z bebilonu profutura na pronutra, i kiedy trafila mi się jedna puszka bebiko pro+, ale uważam że to była głupota.Hejprzechodziłyście już na 2 z mleka modyfikowanego? Bo za bardzo nie wiem jak to zrobić najlepiej
Dziękuje za informacjeNasze karmienia w nocy - co równe 2 godz z zegarkiem w ręku! Wiem, szok, ale mój syn tak się domaga mleka... Rozcieńczam mleko, wsypując mniej miarek, bo nie chodzi mu tyle o jedzenie co o samo ssanie, a samą wodą nie da się oszukać. Chociaż pediatra z którą się konsultowałam kazała tego nie robić, mówi że widocznie tyle potrzebuje... No ale jednak robię po swojemubo by wypijał ponad litr mleka przez sama noc... Pol puszki.. Boję się o jego brzuszek.
Właśnie dziś otworzyliśmy naszą pierwszą dwójeczkę. My przechodzimy od razu, czytałam trochę na ten temat, kiedyś mówiło się ze należy stopniowo i mieszać, ale składy są identyczne, nie widzę potrzeby. Też kiedyś mieszałam kiedy przechodziliśmy z bebilonu profutura na pronutra, i kiedy trafila mi się jedna puszka bebiko pro+, ale uważam że to była głupota.
O ile w dzień nie ma z tym problemu, tak w nocy takie mieszanie było dla mnie masakrą, wtedy każda sekunda się liczy że y syn się nie obudziłDziękuje za informacjemi pediatra ostatnio na bilansie mówiła że 2 łyżeczki 2 reszta 1 i tak zwiększać co dwa dni, trochę masakra
Racja i można się zapomnieć co ile czegoO ile w dzień nie ma z tym problemu, tak w nocy takie mieszanie było dla mnie masakrą, wtedy każda sekunda się liczy że y syn się nie obudził![]()
Tak jak mówię - ja odpuściłam mieszanie. No ale każdy robi jak uwaza. Tak samo z rozszerzaniem diety - jeśli widzę że dziecku smakuje, ma apetyt, to je tyle ile sam uważa, a nie przysłowiowe dwie łyżeczki, a później zalecają odczekać parę dni i następny składnik... W takim tępię to chyba do jego 18stki bym rozszerzala dietęRacja i można się zapomnieć co ile czego![]()
reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	boska.ka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 27 Wrzesień 2019
 
- Postów
 - 470
 
Ja robię tak samo. Je tyle ile chce.Tak jak mówię - ja odpuściłam mieszanie. No ale każdy robi jak uwaza. Tak samo z rozszerzaniem diety - jeśli widzę że dziecku smakuje, ma apetyt, to je tyle ile sam uważa, a nie przysłowiowe dwie łyżeczki, a później zalecają odczekać parę dni i następny składnik... W takim tępię to chyba do jego 18stki bym rozszerzala dietę![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
 - 10
 
- Wyświetleń
 - 2 tys
 
- Odpowiedzi
 - 18 tys
 
- Wyświetleń
 - 1M
 
- Odpowiedzi
 - 11 tys
 
- Wyświetleń
 - 854 tys
 
- Odpowiedzi
 - 11 tys
 
- Wyświetleń
 - 766 tys
 
- Odpowiedzi
 - 20 tys
 
- Wyświetleń
 - 1M
 
			
				Podziel się: