reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

siusianie:)

naja

Fan(ka)
Dołączył(a)
11 Maj 2005
Postów
8 813
pewnie wiele z 3latków już ma za soba rozstania z pieluszką. Maciek nie nosi jej już niemal dwa lata, pięknie komunikuje o swoich potrzebach, a właściwie sam biegnie do łazienki, robi siusiu czy kupę, spuszcza wodę, myje łapki.. no niby super. a jednak gdy jest rozbawiony zdarza mu sie zmoczyć majteczki. jak to jest u was:confused: przytrafiają wam się mokre wpadki:confused: i jeszcze jedno - czy wysadzacie dzieci w nocy, 'przez sen':confused: ja ciągle nie mogę się zdecydować na to, by odpuścić nocne sikanie i liczyc na to, że w razie czego Maciek sam zawoła. kładę go spać ok. 20.30, a gdy sama idę do łóżka /24.00 - 1.00/ wysadzam go na nocnik, nie rozbudzając zbytnio.później bez kłopotu wytrzymuje do rana, często po obudzeniu bawi sie dobre pół godziny i muszę mu przypominać o toalecie;-)jak u was wygląda ta przygoda z siusianiem:confused:
 
reklama
Ja wlasnie od kilku dni mam problem z tym siusianiem mojego Kubusia. Podobnie jak Ty robi siusiu przed spaniem, potem jeszcze przed naszym pojsciem do lozeczka go odsikujemy, a mimo to nie potrafi utrzymac rano siusiu i sa wpadki. Jak do tej pory nie bylo z tym problemu. Zrobilo sie u nas ostatnio chlodno w nocy i pewnie to dlatego :-(
W kazdym razie dzis wprowadzilismy zmiane, ze najpierw kolacja i kakao, potem kapiel, bajki i spanie. Mam nadzieje, ze to troche pomoze, bo w tym tygodniu juz 4 raz piore posciel i pizamki :-(
 
u nas nocki jak pisałam są spokojne, za to w ciągu dnia zdarzają się wpadki. a kolejność wieczornych rytuałów jest u nas taka właśnie, jak piszesz - kolacja, kąpiel, bajka, spać. czasem jeszcze tuż przed pójściem do łóżka Maciek robi siku. tylko w dzień jakoś nie zawsze pamięta:sorry2: może za dużo wrażeń:confused:
 
Kurcze, u nas jest różnie jeżeli o nocne siusianie chodzi.
Wiktoria w dzień pieluchy od dawna już nie nosi, na noc zakładałam, ale przestałam,
bo skoro miała się nauczyć, że siusiu i kupkę robi się do nocniczka,
to pieluszki pozbyć trzeba sie całkowicie, prawda?

W nocy bywa różnie. Są nocki kiedy Wiki budzi się suchutka i woła siusiu, a wtedy nocniczek
się dość ładnie zapełnia siuśkami, ale są nocki kiedy mała się zsiusia ...

:) najważniejsze, to się nie załamywać - tak uważam!
 
U nas wpadki się właściwie nie zdażają, Krystian zaraz po tym jak zaczął kontrolować sikanie w dzień odmówił spania w pampersie (powiedział: ja nie bobo) i koniec nie dał sobie założyć.
Wysadzenie go przez sen okazało się czynnością przerastającą nasze siły.
Nie obudzony po prostu wisiał na nocniku i nic nie zrobił.
A jego jak się budzi z głębokiego snu to naogół zaczyna płakać i potem go utulić nie można :no:.

Więc pozostało mi sprawdzanie kilka razy w nocy czy się zsikał i zmienianie pościeli. Po kilku mokrych nocach Krystian zaczął wytrzymywać całą noc.
I od jakiś 11 miesięcy nie ma problemu.
 
Moja w dzien biega bez pamka i wpadek nie ma ale na noc jej zakladam jeszcze.Ona przez caly dzien nie zrobi kupy do nocnika tylko czeka na wieczor kiedy dostanie pieluche i wtedy ja dopiero robi.Jak nie chce jej zalozyc wieczorem pieluchy to jest placz.Nie wiem co robic ,boje sie zeby nie dostala jakiegos zatwrdzenia jak bedzie przetrzymywac gdy juz nie dostanie pieluchy.Czy wasze dzieci odrazu robily tez kupe na nocnik? Czy dopiero po jakims czasie?
 
moje też. wpadki się zdarzały, ale chyba ze trzy razy w sumie. iwonka, moze zrezygnuj z nocnika i kup jej nakładkę na sedes - powiesz jej, że jest już taaaka duza, ze może robić kupę jak mama;-)
 
Mam i nakladke i to 3 ,nocnikow 4 sztuki.Unas wogole byl problem bo w sumie od lipca sie nauczyla sikac na trawe i normalnie wychodzilam z dzieckiem na ogrodek(dobrze ze mam dom) zeby zrobila siusiu jak piesek :-) Dopiero od miesiaca zalatwia sie na nocnik bo wczesniej za nic w swiecie tez nie chciala na niego usiasc chyba ze w ubraniu a kibelka sie boi......:-(
 
reklama
U nas też jest straszny problem z sikaniem w nocy. Mojej 3-letniej Oli nie przeszkadza to, że zrobi siku i śpi na mokrej pościeli i w mokrej piżamce. Nawet się nie obudzi. W dzień nie ma żadnego problemu, ale w nocy i czasem podczas popołudniowej drzemki mamy cały czas wpadki. Nie pomagają groźby ani prośby, rozmowy, tłumaczenia, obietnice nagród. Nic!!! Nawet nie pamiętam takiej nocy żeby obudziła się z suchym papmeresem. Potrafi się zesikać nawet dwa razy w ciągu nocy. Już nie wiem co mam robić. Najbardziej przeraża mnie to że Ola idzie od września do przedszkola.
Czy macie dziewczyny jakieś sprawdzone sposoby? Bo mi już pomysły się skończyły :(
 
Do góry