reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słabe ruchy dziecka 38tc

nowamloda12

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Listopad 2018
Postów
211
Kochane, pisze do was bo zawsze mogę liczyc na jakaś konkretna odpowiedz. I tak wiem, żadna z was nie jest tu lekarzem, ani wróżka być mi wywróżyć z fusów. A mianowicie jestem w 37+4 TC. Dziecko zawsze bardzo bardzo aktywne w brzuszku prawie całymi dniami, a wieczorem najbardziej a płakać się chciało z bolu.. ale wczoraj zauważalna ze rusza się, ale już nie tak agresywnie tylko delikatniej i z dłuższymi przerwami. A dziś prawie wgl.. od czasu do czas bardzo delikatne smyrnie i jest to naprawdę delikatne smyranie prawie nie wyczuwalne.. aktualnie, bardzo bardzo delikatnie się porusza i nie wiem czy jechać jutro na IP sprawdzić to. Czy poprostu zmniejszyła swoją aktywność I przygotowuje się do porodu?? Dodam ze tak samo ja od 2dni zle się czuje, jest mi nie dobrze, jestem słaba, senna (ale zasnac nie mogę i nie pamietam kiedy ostatni raz przespałam cała noc) mam uderzenia gorąca, ciężko się oddech kilka chwil, ogólnie mam złe samopoczucie, dziś pierwszy raz zauważyłam lekko opuchnięte kostki.. co myślicie o tym ? Matrwić się i lecieć jutro na IP?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rozwiązanie
Po godzinie wszystko ustało. Dziś byłam u lekarza, zbadał mnie i mówi ze w środku wszystko się szykuje już do porodu, ale mam czekać po prostu na skurcze. Ale byłam w toalecie teraz i zobaczyłam brązowa smugę na bieliźnie.. A kolor wydzieliny zawsze miałam kremowy. Po badaniu bardzo bolał mnie brzuch, wiec nie wiem czy ta wydzielina brązowa jest po badaniu bo nigdy nic takiego nie miało miejsca. Trochę się stresuje
Jeśli badał ci szyjke to możliwe że masz plamienie
Kochane, pisze do was bo zawsze mogę liczyc na jakaś konkretna odpowiedz. I tak wiem, żadna z was nie jest tu lekarzem, ani wróżka być mi wywróżyć z fusów. A mianowicie jestem w 37+4 TC. Dziecko zawsze bardzo bardzo aktywne w brzuszku prawie całymi dniami, a wieczorem najbardziej a płakać się chciało z bolu.. ale wczoraj zauważalna ze rusza się, ale już nie tak agresywnie tylko delikatniej i z dłuższymi przerwami. A dziś prawie wgl.. od czasu do czas bardzo delikatne smyrnie i jest to naprawdę delikatne smyranie prawie nie wyczuwalne.. aktualnie, bardzo bardzo delikatnie się porusza i nie wiem czy jechać jutro na IP sprawdzić to. Czy poprostu zmniejszyła swoją aktywność I przygotowuje się do porodu?? Dodam ze tak samo ja od 2dni zle się czuje, jest mi nie dobrze, jestem słaba, senna (ale zasnac nie mogę i nie pamietam kiedy ostatni raz przespałam cała noc) mam uderzenia gorąca, ciężko się oddech kilka chwil, ogólnie mam złe samopoczucie, dziś pierwszy raz zauważyłam lekko opuchnięte kostki.. co myślicie o tym ? Matrwić się i lecieć jutro na IP?
Ja bym pojechała dzisiaj na ip. Pod koniec ciąży lepiej być czujnym i jechać z pierdołą niż coś przegapić. Jeśli to stało się nagle i nie pomaga położenie się na boku, zjedzenie czegoś słodkiego trzeba się szybko udać do szpitala i to skontrolować.
 
Masz jakieś wieści?
Wieści takie, ze poczekałam w domu. Położyłam się do łóżka i zaczęło się bajlando w brzuszku.. mała tak się wypinała tak wiercila, ze cała noc nie spałam, zasnęłam dopiero nad ranem. Dziś tez dawała o sobie znać, nie tak bardzo jak w nocy ale tez się bardzo wypinała. Wiec chyba fałszywy alarm.. ale w środę mam wizytę u swojego ginekologa wiec powiem mu o tym, zbada mnie i zobaczymy co powie :)
 
reklama
Wieści takie, ze poczekałam w domu. Położyłam się do łóżka i zaczęło się bajlando w brzuszku.. mała tak się wypinała tak wiercila, ze cała noc nie spałam, zasnęłam dopiero nad ranem. Dziś tez dawała o sobie znać, nie tak bardzo jak w nocy ale tez się bardzo wypinała. Wiec chyba fałszywy alarm.. ale w środę mam wizytę u swojego ginekologa wiec powiem mu o tym, zbada mnie i zobaczymy co powie :)
Pod koniec dziecko ma już mało miejsca ale alarmujące jest to że nie czujesz ruchów. Musi ci sprawdzić przepływy
 
reklama
Miałam podobną sytuacje tydzień temu czyli w 35 tyg. Słabe ruchy cały dzień więc wieczorem postanowiłam pojechać na IP, a spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka :/ Pan ratownik bez wywiadu, bez pytań kazał mi się skontaktować najpierw ze swoim lekarzem co zrobić czy poczekac do dnia jutrzejszego na wizytę u Niego czy pojechać na IP. Więc powiedziałam że ze względu na godzinę nie dzwoniłam i nie będę dzwonić, na co ratownik nalegal i mnie w zasadzie odeslal żeby się skontaktować najpierw ze swoim lekarzem. Porażka.... :/ jakby ktoś chory na serce przyszedł też kazalby dzwonić do kardiologa najpierw ?
 
Do góry