reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ślinienie i chrostki

Aga1983

Fanka BB :)
Dołączył(a)
26 Maj 2007
Postów
338
Dziewczyny moja Karolinka zaczęła się niesamowicie ślinić. Im bardziej się ślini tym więcej wychodzi jej takich małych czerwonych krostek wokół bużki. Na początku wystarczyło smarowanie kremem żeby ślinka się nie przyklejała[tak poradziła lekarka] ale dzisiaj jest koszmarnie dużo tych chrosteczek i nic nie pomaga. Jak sobie z nimi poradzić?:confused:
 
reklama
Bartus też się slini , ale krostek nie dostał. A może ma uczulenia na kosmetyk do buzi , albo to czym smarujesz Karolinkę. Ja proponuje stary wypróbowany krem BAMBINO, napewno złagodzi. :)
 
Janek też się ślini, a krostek ma multum od kiedy dołączył do tego wkładanie wszystkiego do buzi. Nam kazano często wycierać buźkę wodą przegotowaną i łapki też, buzię przypudrowywać zasypką do pupy i jest lepiej. Niestety Bambino u nas się nie sprawdził...
 
My od urodzenia używamy kremu Ziajka i chrostek nie było więc to na pewno nie uczulenie:zawstydzona/y:Teraz nawet po nocy jest cała obsypana wokół ust. Będziemy próbować tą wodą. Ale nie wiem czy tego nie trzeba przeczekać. Myślicie że to mogą być już ząbki?
 
Aga bardzo mozliwe że to od zębów. Zosia zaczęła się ślinić jak miała też coś około 3 miesięcy, ale pierwszy ząb wyszedł dopiero po 3 następnych - jak miała pół roku:-) A mimo to ślina lała się strumieniami od małego:-)Krostki też zaliczyłyśmy - i to mnóstwo - dokładnie takie jak opisujesz. Z tym ze u nas próbowano je leczyć różnymi maściami na sterydach - bo niby uczuleni. Od razu mówię że żadna z tych maści nie pomogła a tylko podrażniła więc odradzam. Najprostsza metoda to myć często łapki i buzię i smarować kremem łagodzącym np. Elobaza albo Linomag. Ja przyznam szczerze że myć myłam ale smarowalam rzadko, a krostki same zeszły, gdy zaczęły pojawiać się zęby. Więc - cierpliwości. Pozdrawiam
 
Aga jak mojemu Kubusiowi idzie ząbek to tez się ślini i te krostki wokół ust wychodzą... nam podobnie jak Kluliczkowi lekarz polecił przemywac buźkę przegotowana woda... ja do tego smaruje kremem, bez róznicy jakim żeby tylko skóra sie nie wysuszała... krostki same giną jak śliny mniej leci ale to czasami troche trwa...
 
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi:-) krostek na razie mniej ale teraz doszło robienie kupek w większej ilości. Już była 1-2 dziennie a teraz ok 5. Możliwe że to też od ząbków? i dodatkowo troszkę kaszle ale nie tak jak przy przeziębieniu. Ja dopiero zaczęłam ząbkować jak miałam 9 m-cy:tak:Mała się trochę pospieszyła:no:
 
U mojego szkraba pojawiła się niedawno wysypka na buzi. Najpierw myślałam, ze to może jakieś uczulenie na którys z pokarmów, ale to raczej odpada bo ostatnio nie wprowadzałam, zadnych nowych pokarmów małemu. Myślę, że może to być spowodowane tym, że Kuba strasznie się ślini, wkłada ciągle rączki do buzi (często pewnie brudne, bo ciągle czołga się po podłodze) i stąd ta wysypka. Pytanie tylko jakiego kremu lub maści mam uzyć, żeby się jej pozbyć. W aptece kazali mi smarować zmienione miejca cieńką warstwą alantanu, ale po nim skóra w tych miejscach pokrytych wywsypka robiła się sucha. Próbowałam zwykłą Niveą. Na początku trochę pomogło, ale po klika dniach znowu było gorzej.
 
reklama
Kamea mamy to samo, mała ząbkuje i bierze do buzi rączki i wszystko co ma w zasięgu ręki- kocyk pieluszkę, swoje ubranko... Ja też już próbowałam różnych kremów i tak co zejdzie to za dwa dni znowu wraca. Ciągle ma wysypkę dookoła ust nie wiem już co z tym robić :-(
 
Do góry