reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słodkie mamusie

reklama
Odmeldowuję się i ja :-) wstałam taka głodna, że już wcinam kanapkę! Wczoraj na wizycie moja dr powiedziała, że najważniejszy jest cukier rano, bo to ten, który organizm sam wyrzuca bez dodatkowych atrakcji pt. posiłek.Cieszę się więc, bo te na czczo mam w normie ;-) a resztę można już regulować.
 
ja zjadlam o 22.15 kanapke z pol.sopocka i ogorkiem a w nocy mi tak burczalo w brzuchu ze szok... no nic na czczo cukier 87, tez jestem juz po sniadaniu czekam na pomiar.

pomiar po sniadaniu....85 :)

a mialam jeszcze pytac-Pysiu ty bierzesz tez insuline? czy sama dieta?bo mi to umkbelo jakos
 
Ostatnia edycja:
Justyna a badasz sobie rano mocz na obecność glukozy i ketonów??
nie...nikt mi nic nie mówił na ten temat-tylko glukometr i heja.dziś dałam mocz do badania poranny to się dowiem przy okazji czy jest cukier i ketony;-)

na drugie sniadanie zjadłam serek wiejski ze szczypiorem i rzodkiewką i jedną kromę chleba ciemnego i cukierek 108 :-)
na obiad wyjęłam leczo-ciekawe ile będzie....
Pysia-to fajnie że sama dieta, a czytałam ostatnio że schabowe robisz i jak po schabowcu masz dobry cukier to ja też tak chcę !!!
 
Justyna ja po obiadach nie ważne co bym zjadła to mam dobre cukry! mierzę wtedy po godzinie i dwóch tak dla pewności ;)
 
reklama
Hej wróciłam.....wczoraj na noc już nie zjadłam nic i rano na czczo 83 mg%, za to zjadłam na śniadanie to samo co wczoraj i cukier 131, a wczorajszy w normie- chyba 113 o ile dobrze pamiętam), mam nadzieję, ze to od nieumytych rak i trochę stresu, bo mierzyłam juz na poczekalni.....Pani dr powiedziała, ze już na razie nie zwiększałaby mojej insuliny, bo boi sie sadków cukru.....ewent jak zauważę, ze na prawdę rosną bez powodu to moge o 2 jed dodać przed posiłkami. Zapytałam tez o to jedzenie ciasta i powiedziała, ze nie wpływa na glikemie po kilku godzinach.....( tylko godzinę do dwóch).
Bejbiszonku wiesz, że ja jak byłam w Gdańsku to pytałam o te ketony i ich pomiar- dr powiedziała, ze zbędne.....nawet uzasadniła mądrze, ale nie pamiętam dokładnie, więc nie chcę pisać, by coś nie namieszać....moja też uważa ze nie trzeba.....
Justyś piękne cukry masz dzisiaj....gratuluję....u mnie po schabach z piersi, sałacie zielonej z rzodkiewką, szczypiorem i jogurtem, ziemniaczkach cukry są w normie...:tak:spróbuj, tylko nie przesadx z ilością poprostu i sama zobaczysz jak będzie w Twoim przypadku.....
Siedziała koło mnie dziś dziewczyna co ma cukry ponad 300- to jest dopiero problem, co....?:szok:
:no:Kolejną wizytę u mnie mam do 10 maja najpóźniej, a w Gdańsku 23 maja....;-)
 
Do góry