reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słodkie mamy :-)

cześć dziewczynki:-)
Ja w nocy znowu miałam akcje ze skurczami ale się wyciszyło i na razie spokój:-). Ale pół nocy przez to nie spałam i teraz jeszcze w łóżku leżę, tak mi się nie chce wstawać i mierzyć tych cukrów:zawstydzona/y: nie mówiąc już o tym, że ze śniadaniem to poczekam chyba na męża, który z pracy wraca i zrobi mi coś pysznego. Wczoraj się z niego śmiałam że muszę do maximum te ostatnie chwile ciąży wykorzystać bo później to on już będzie w córcię zapatrzony i mamusi tak rozpieszczał nie będzie:dry:.

Skierka to tylko pozazdrościć wyniku. Znaczy, że dieta cukrzycowa nie potrzebna tylko musisz uważać z węglowodanami i słodyczami ale to luz:-)

wiolonczela nie wiem co doradzić? A ty bardziej się czujesz na siłach na SN czy CC. Skoro masz wybór to może wybierz łatwiejszą dla Ciebie opcję:tak:

Edyta goń mężowego do malowania... niech też poczuje zbliżające się zmiany:-)
 
reklama
natalia masz rację mąż pewnie od razu zakocha się w córce, u mojego ten objaw nastąpił natychmiast jak tylko zobaczył swoją córcię, i powiem Ci że az poczułam się zazdrosna , ale dzieki Bogu szybko mi przeszło, tez się zakochałam
 
Aniolek 97 to ok cukier- mi powiedzieli- byle nie przekraczalo 100, nie martw sie. Teraz mi sie jakos od kilka dni wyregulowalo ze mam ponizej 90, a tak to zawsze mialam powyzej.

wiolonczela no Twoja decyzja ale ta pępowinka i ten gbs, ciezko powiedziec. Twoja decyzja. Ja bede miec cc, ze wzgledu na in vitro, nadcisnienie, te kości rozchodzace sie, cukrzyceale nie do konca, no moja dr sugerowala ze tak bedzie lepiej, wiec niech bedzie. Boje sie niesamowicie i tego, co bedzie potem, ale jakos wytrwam. Do tego mam schorzenia kregoslupa i nie wiem jak ze znieczuleniem, czy bede mogla to w kregoslup czy nie, maja zdecydowac juz na oddziale.

Oj Natalia cos czuje ze sie posypiesz niedlugo:tak: Dobrze, bedziesz miec za soba! Ja juz 9 miesiac pelna geba :)

edyta pewnie goń go :)

skierka- super Ci! smacznego! :-) no i super ze dzieczynka, jak na imie?

evi powodzenia z torba hihih, ciekawe czy się zmieścisz ;-)

Ja na czczo dzis 85, po sniadaniu nie mierze bo jak zwykle jadlam to samo. O 11.00 II sniadanie.
 
Aisha to jesteś równo tydzień za mną:-)
Coraz częściej zaczynam myśleć, że chyba macie rację i do tej mojej upragnionej majówki nie dotrwam:eek:
Jutro wizyta to zobaczymy co ginka powie.

A ja dzisiaj z tego mojego leniuchowania zapomniałam zmierzyć cukier na czczo a śniadanie już zeżarłam:sorry2: na męża się nie doczekałam:-D
 
Natalia na pewno mialas na czczo ok, praktycznie zawsze masz ok :) Ja zaraz II sniadanie bede robic. Mąż do mamy pojechał, sezon na ryby się zaczyna, więc coś tam o kartach wędkarskich pojechał plotkować. No Natalia w zasadzie czemu by nie rodzić juz? :) ja tez chce majówkę i grilla! Ale znajac zycie, pooplacaja te karty i na majówke pojada na te ryby, a tesciowa jak sie za to bierze to caly dzien niewyjęty, a ja tyle nie wytrzymam, szczegolnie ze ma byc duuuuuzo stopni. Najwyzej 2 maja jakis grill- no musze cos zjesc takiego! :) Jakas kielbaske, kurczaczka, czy cos :)
 
Natalia na pewno mialas na czczo ok, praktycznie zawsze masz ok :) Ja zaraz II sniadanie bede robic. No tydzień tylko różnicy :) i jak równo! Mąż do mamy pojechał, sezon na ryby się zaczyna, więc coś tam o kartach wędkarskich pojechał plotkować. No Natalia w zasadzie czemu by nie rodzić juz? :) ja tez chce majówkę i grilla! Ale znajac zycie, pooplacaja te karty i na majówke pojada na te ryby, a tesciowa jak sie za to bierze to caly dzien niewyjęty, a ja tyle nie wytrzymam, szczegolnie ze ma byc duuuuuzo stopni. Najwyzej 2 maja jakis grill- no musze cos zjesc takiego! :) Jakas kielbaske, kurczaczka, czy cos :)

A moj suwaczek- opis zgadza sie- brzuch przybiera dziwne ksztalty. W ogole mała uparła sie na jedna strone masakrycznie i juz mnie boli jak setny raz w to samo miejsce sie wpycha :p
 
Ostatnia edycja:
Aisha jak nie wyląduję na porodówce to 2-go maja obowiązkowo u mnie otwarcie sezonu urodzinowym grillem. Już taka tradycja wsród znajomych...:-)
W tym roku się śmieją, że specjalnie taki termin sobie wybrałam żeby się od imprezy wykręcić;-)
A Twój mąż to jak mój ojciec widzę wędkarz zapalony:-)
 
Aisha - z ta torba jest tak ,ze mialam taki zamiar dzis to zrobic ale tak mi sie nie chce jutro tez jest dzien ,dzis mam inne zajecia .
Dzis na obiad mloda kapusta z koperkiem(korzystam bo jak urodzi sie malutka to juz jej nie zjem a bardzo lubie ) i piers z kurczaka wolalabym kotleta mielonego ale sie troche boje cukru wysokiego.
Wczoraj kupilam liscie maliny i od dzis pije 2 razy dziennie zobaczymy czy cos pomoze przy porodzie .Ciekawe ktora bedzie pierwsza z slodkich mam? Natalia ma pierwszenstwo :-).
 
reklama
Evi a nie boisz sie ze wywolasz tymi malinami porod? bo slyszalam ze liscie malin tak wlasnie dzialaja. Bierz sie kochana za tą torbę:) No i macznego- pycha obiad! a mielonego jadlam juz kilka razy i bylo wsio ok z cukrami :)

Natalia no to 2 maja masz urodziny? O proszę!

skierka ładnie :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry