nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
Mam pytanko do mam troszkę większych dzieci ( bo mam nadzieję, ze takie tu zaglądają) - jak często i czy wogóle dajecie swoim pociechom smażone potrawy? Moje dziecko ma dwa lata i osiem miesięcy. Je praktycznie wszystko (to znaczy wszystko, pod warunkiem, że lubi). No i niestety jego ulubione potrawy, to kotlety mielone, chlebek panierowany w jajku podsmażony ( daję, ponieważ jaja w żadnej innej postaci nie tknie), rybka smażona ( gotowaną czy pieczoną uważa za niejadalną...), placuszki z serkiem homo (oczywiście smażone). Staram się dawać na zmianę - smażone z gotowanym. Trochę się jednak martwię i zastanawiam - ile takie dziecko może jeść tego smażonego. Co prawda nie widzę, żeby mu jakoś szkodziło, ale.... Ciekawa jestem jak jest u Was, czy Wasze dzieci jedzą tego typu potrawy i w jakich ilościach.... no i wogóle co sądzicie na temat podawania takich rzeczy.... nasz pediatra mówi, że jak lubi to niech je. Ale chipsy też by jadl, gdybym mu dała.... czekam na Wasze opinie
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita