reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin i okolice - znajdę tu jakieś mamuśki stamtąd?

Reghina mysle ,ze to taki etap w waszym zyciu,ja tez wam mialam dzis pisac ze mi smutno bo sie wczoraj z mezem poklocilam i tak jak u Ciebie klocimy sie od kiedy jestem w ciazy,ale jak juz sie Filip urodzil to co drugi dzien i to o glupoty,potem sie przepraszamy i znow klocimy,jak jestesmy pokloceni to mam ochote sie wyprowadzic,ale to dlatego ze w nas sie wszystko gotuje,tak czasami jest i napewno kazda z nas to przechodzi,kochaniutka zobzaczysz bedzie dobrze,ochloniecie i znow bedzie wszystko.ja jeszcze rano chcialam do siostry dzwonic zeby przyjechala po mnie ale pozniej sie pogodzilismy i znow jest ok,powiedzialam mezowi ze nie mozemy sie tak czesto klocic bo jak tak dalej bedzie to za rok bedziemy po rozwodzie:-D
sweterek pokaze,ale nawet zdjecia nie zrobilam,ostatnio moj Filip wogole nie spi w dzien,jedynie taka drzemka 15 min ale tylko raz,nie wiem po kim to ma bo my z mezem uwielbiamy spac:-D
no i tak o wszystkim zapominam...

kolorowych snow :-)
 
reklama
Bibiana nie martw sie Filipek pokocha spanie jak trzeba będzie do szkoły wstawać :-D

Ja też jestem za spotkaniem w okolicach Pogorii, ale po świętach dopiero, co?

Dziewczyny z Kazimierza (i tu przepraszam, ale ja ciągle nie zapamiętałam wszystkich :zawstydzona/y: wiem tylko że Layla) czy któraś z Was ma rolki? Ja bym pojeździła, ale samej tak to obciach a do 12latek spod bloku przecież się nie dołączę :-D:-D:-D

Nie mam już siły do tego mojego Michała... wczoraj byliśmy na spacerku poszła do mamy bo u niej w piwnicy miałam rowerek dziecięcy i mówię jak już jesteśmy to wejdziemy na górę.. Michał tam zasnął na pół h... ale jak on mi śpi w dzien to potem mam problem żeby go ululać na noc... i zasnął mi po 22 n(normalnie chodza spac między 18 a 19, najpóźniej o 20 śpią) mało tego co chwile w nocy się budził na picie (wypił całego Pysio) i wstał po 5... jestem mega niewyspana
 
:) dzięki dziewczyny :) mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze :) i sie doczekam :) a męża nie wzięłam bo ja chodzę do różnych sklepów zwłaszcza z ubraniami a on jak tylko je widzi to mówi chodźmy juz no chodźmy i ja sie tylko denerwuje bo nic nie mogę zobaczyć :)

kobietki ja też sie kłócę z mężem i to czasem o takie głupoty, że szkoda gadać ja coś powiem wrednego on też. wydrzemy się na siebie ja idę do innego pokoju i od razu płaczę ( niestety mam takie stany obecnie, że nawet mi nic nie powie, a siedzi i gada ze mną spokojnie a ja od razu z mojej strony ryk - ehhhh hormony) i po 5 minutach no góra 15 minutach albo ja przychodze i go przepraszam albo on przychodzi i mnie przeprasza :) no myślę, że do 1 rocznicy ślubu wytrzymamy :)


a kupiłam rzeczy na prezenty na zajączka na święta. Musiałam kupić sobie koszyczek, serwetki do niego :) no i prezent dla siostry bo jutro ma imieniny :) no i nie ominęłam sklepu z ubrankami dziecięcymi :) ale tym będę się chwalić jak się maluch pojawi na świecie :)

i jestem jak najbardziej za spotkaniem w pogorii :) tylko termin musze widziec wczesniej :)

pozdrawiam wspaniałe kobietki :)
 
cosmolady ja jestem natytalencie sportowe i po rolkach musiałabym protetyka szukac,ale ostatnio biegałam po osrodku z kijkami do nordic walking ,patrzyli na mnie jak na kretynke,bo sie to ze starszymi osobami kojarzy:/ na spacer sie wybierzemy,choc moje dziecko srednio lubi spacery,chyba ze zaraz zasnie...

megicarpenter myw Pogorii jestesmy dosc czesto;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam w piekny słoneczny poranek:-)
Dziekuję wam dziewczynki za słowa otuchy , dzisiaj już mi trochę lepiej, ale widzę , że nie jestem sama i że nie tylko ja mam takie problemy w małżeństwie..a myslałam że tylko ja tak mam.. niestety po każdej takiej mega kłótni pozostaje w sercu zadra i jest ich coraz więcej.
Tym bardziej że my jak sie kłócimy to puszczają nam wszelkie hamulce moralne i wyzywamy się od najgorszych:szok:

Layla ja tez najbardziej sie o dzieci martwię , a zawłaszcza o to małe , co będzie jak zacznie rozumieć i pomysli sobie o jezu co te ojce wyprawiają:-)

Bibiana co te dzieciaczki nasze mają z tym spaniem teraz , moja Lenusia tez zaczęła strajkować i spi po 15 min albo wcale, a spała mi zawsze 3 razy dziennie, może wiosna tak na nich działa:-)
Albo po prostu skok rozwojowy , chociaż powiem szczerze ze ja w te skoki za bardzo nie wierzę:-)

cosmolady u mnie gdzies w szafie tez leżą rolki , jejku nie pamietam kiedy ostatni raz jezdziłam , chyba to było jeszcze za panny:-) Szkoda ze nie jestem z Kazimierza , chętnie pojezdziłabym z tobą i przypomniala sobie stare czasy kiedy jezdziliśmy z synem na takim duzym placu:-) Ale to było dawno:-)A teraz jeżdzę wózkiem hehe :-)

megicarpenter o dobrze że mi przypomniałaś o zajączku tez musze cos kupić dla najbliższych:-) A sklep z ubrankami hmm chyba żadna z nas nie przejdzie koło niego obojętnie, fajnie jest kupować ubranka dla naszych bobasów , albo chociaż pooglądać takie małe ciuszki:-)

DomiK wczoraj odkryłam pyszną zupkę dla Leny , szczawiową:-) Dodałam do niej troche jogurtu naturalnego i sie Lenusia zjadała :-)Spróbuj może twoja Natalia też polubi:-)

Dzisiaj sie wybieram na spacerek do naszego dąbrowskiego parku, tak pieknie słoneczko świeci , dziewczynki to naprawde już wiosna przyszła!!:-D
 
Witam mamusie :)

MEGI nie myśl o złym nie czytaj złych opowieści!! Wszystko jest dobrze i będzie jeszcze lepiej! Złota zasada która naprawdę ułatwia i tak już skomplikowane i trudne życie. Bo np jak tu zrozumieć chłopa!! to jest dopiero skomplikowana rasa! ahhh ;-)

No ja Was tak tylko za przeproszeniem przeleciałam bo serio brak czasu to mój największy problem. Rano z godzinkę siedzę w wc :p potem spacerki z małym gotowanie obiadku dla tuptusia dla mnie i męża! nie lada wyczyn tym bardziej jak człowiek w wieku 26 lat uczy się gotować hehe a potem zakupy z mężem. Wracam o ok 20 szybka kąpiel "na wspólnej" i ZzzzZZZzzzZZZ :-)

a tak z innej beczki któraś z Was jest z Dąbrowy?
 
reklama
Do góry