reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spadek i wzrost beta hcg

Dołączył(a)
7 Luty 2023
Postów
5
Cześć, postaram się skrócić moja historie.

Pół roku temu przeszłam ciaze pozamaciczna. Dostałam zielone światło i już w pierwszym miesiącu udało się zajsc w ciążę, tylko niestety dalej nie wiem jaką, czy już po niej. Zrobiłam test ciazowy, wyszły dwie kreski, po paru godzinach dostałam krwawienia, pomyślałam ciaza biochemiczna (08.11). Że względu na ciaze pozamaciczna wykonałam beta hcg 10.11 wyszło na poziomie 40,88, następnie 3 dni później 147,8 i następnie 442,6, wizyta u lekarza nic nie widział, miałam delikatne brudzenia, krwawienie. Kazał powtórzyć beta hcg w poniedziałek, przy dlaszym prawidłowym wzroście powinno być na tyle wysokie, aby coś zobaczyć. Zrobiłam beta hcg w poniedziałek 20.11 ku mojemu zaskoczniu beta hcg spadło, aż do 140,2.. lekarz powiedział, że czekamy na krwawienie, które nastąpiło już następnego dnia, dość obfite i zlecił kolejne badanie po paru dniach. Krwawienie się kończyło, zrobiłam betę 24.11 i.. znowu wzrosło do 364,9. Lekarz kazał wykonać kolejne badanie dzisiaj, co też zrobiłam i beta wyszła na poziomie 334.. delikatny spadek. Nie wiem co o tym myśleć, czy to ciaza pozamaciczna ? Przeszłam jedna i wyglądało to inaczej. Czy któraś z Was miała podobnie ? Proszę o pomoc, dobrze się czuje fizycznie, mam jedynie krwawienia, plamienia. Ale psychika nie ma już powoli sił..
 
reklama
Niestety u mnie bardzo podobnie wyglądała pozamaciczna :( beta była za mała, żeby dało się coś zauważyć na usg. U mnie na szczęście obyło się bez zabiegu, poronienie trąbkowe.
 
Cześć, postaram się skrócić moja historie.

Pół roku temu przeszłam ciaze pozamaciczna. Dostałam zielone światło i już w pierwszym miesiącu udało się zajsc w ciążę, tylko niestety dalej nie wiem jaką, czy już po niej. Zrobiłam test ciazowy, wyszły dwie kreski, po paru godzinach dostałam krwawienia, pomyślałam ciaza biochemiczna (08.11). Że względu na ciaze pozamaciczna wykonałam beta hcg 10.11 wyszło na poziomie 40,88, następnie 3 dni później 147,8 i następnie 442,6, wizyta u lekarza nic nie widział, miałam delikatne brudzenia, krwawienie. Kazał powtórzyć beta hcg w poniedziałek, przy dlaszym prawidłowym wzroście powinno być na tyle wysokie, aby coś zobaczyć. Zrobiłam beta hcg w poniedziałek 20.11 ku mojemu zaskoczniu beta hcg spadło, aż do 140,2.. lekarz powiedział, że czekamy na krwawienie, które nastąpiło już następnego dnia, dość obfite i zlecił kolejne badanie po paru dniach. Krwawienie się kończyło, zrobiłam betę 24.11 i.. znowu wzrosło do 364,9. Lekarz kazał wykonać kolejne badanie dzisiaj, co też zrobiłam i beta wyszła na poziomie 334.. delikatny spadek. Nie wiem co o tym myśleć, czy to ciaza pozamaciczna ? Przeszłam jedna i wyglądało to inaczej. Czy któraś z Was miała podobnie ? Proszę o pomoc, dobrze się czuje fizycznie, mam jedynie krwawienia, plamienia. Ale psychika nie ma już powoli sił..

Jak się trzymasz?
 
Do góry