reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie

reklama
My urządzamy pokoik dla Małej i plan jest taki, że w dzień będzie spała u siebie lub w salonie (i dlatego planuje kupić jakieś drugie łóżeczko /kolyske), ewentualnie w salonie w wozku. A w nocy w swoim łóżeczku, ale w naszej sypialni.
Też mam taki plan. W sypialni planuje łóżko dostawne (za parę miesiący dołoże barerkę i powędruje do pokoju malucha). Mam od znajomych taką małą kołyskę na kółkach i ona będzie do spania w dzień w pokoju dziecka/salonie.
 
Młody z nami w sypialni, myślę, że do drugiego a nawet trzeciego roku życia. Później powędruje do pokoju brata. Wszystko zależy od tego jak będzie w nocy spał. Nie chcę by budził starszaka, który już chodzi do szkoły.
 
U nas w sypialni, w swoim łóżeczku. I chyba tylko z mamą. Bo tata będzie spał w innym pokoju by wstawać do siostry starszej (pomijając jego chrapanie).
 
Ja, tak jak @springflower planuję przerobić łóżeczko na dostawkę do naszego łóżka, żeby mieć małą zawsze "pod ręką" (z drugiej strony strasznie małe są te gotowe łóżeczka dostawne- jakie Ty będziesz miała?). Po przeprowadzce nawet nie planuję urządzać pokoiku dla dziecka, bo będzie mnóstwo innych wydatków, może później, jak już będzie chciała spać sama i mieć swój kącik, więc pewnie najwcześniej około 1,5 r.ż
 
Ja, tak jak @springflower planuję przerobić łóżeczko na dostawkę do naszego łóżka, żeby mieć małą zawsze "pod ręką" (z drugiej strony strasznie małe są te gotowe łóżeczka dostawne- jakie Ty będziesz miała?). Po przeprowadzce nawet nie planuję urządzać pokoiku dla dziecka, bo będzie mnóstwo innych wydatków, może później, jak już będzie chciała spać sama i mieć swój kącik, więc pewnie najwcześniej około 1,5 r.ż

No właśnie chyba życie zweryfikuje moje plany ;) bo z gotowych dostawnych widziałam tylko jedno o standardowych rozmiarze, ale mnie nie przekonało. Dostałam od znajomych takie zwykle łóżeczko ze zdejmowana barierka, może je spróbuje dostawić... tylko żeby było stabilnie. Zobaczymy czy się uda.
 
reklama
az mnie korci aby zapytac ..nie bedziesz tesknic za Mezem??

ja na sama owa mysl robie sie nieszczesliwa a co dopiero jakby do czegos takiego doszlo:shocked2::baffled:
No niestety nie jestem w stanie przyzwyczaić się do jego chrapania, wiele nocy przeleżałam bezsennie, czasem po prostu się poddając i szłam spać do innego pokoju. Jeśli się okaże, że starsza córka będzie mniej wołać w nocy (robi to po kilkanaście razy w nocy), a ja będę padnięta tak, że nie będzie mi przeszkadzać jego chrapanie albo będzie mniej chrapał to będziemy spać razem. On chrapie tak głośno, że jedne drzwi nie wystarczają. Np. dziś spałam w pokoju obok i też się ciągle wybudzałam, ale np, jak spałam u córki, zamknęłam drzwi do niego a potem u córki to go nie było słychać. Nic nie pomaga u niego, obraca się na jeden czy drugi bok i dalej chrapie, miał robioną przegrodę nosową i dalej to samo.
 
reklama
Do góry