reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sposoby na gryzące komary i inne robactwo

gazelaczek

*** Wariatka tańczy ***
Dołączył(a)
15 Grudzień 2004
Postów
7 350
Witam,

U nas po przeprowadzce na pierwsze piętro pojawił się problem z rozmaitymi stworzeniami, które dostają się do domu z okolicznych drzew i ogródków przyblokowych. Synek jest pogryziony na twarzy i rączkach, czyli w miejscach ktore ma odkryte w trakcie spania.

Czy znacie jakies metody przeciwdzialani? U nas troszke poprawiają sytuacje takie sposoby:
- płyn z Ziaji do psikania przeciw komarom
- sprzęcik z Chicco o nazwie ZANZA - ultradżwięki


Niestety metody te nie sa do końca skuteczne i potrzebujemy dodatkowego wsparcia. Slyszalam że wit b, zapach waniliowy i ziele wrotecznika odstraszają komary skutecznie, ale jak to aplikowac 2-latkowi? Może coś wiecie? Już ludzie na ulicy się pytają czemu nasze dziecko jest takie pogryzione, wygląda jakby miał jakąś ciekawą odmiane ospy ;-)
 
reklama
A nie mozesz zalozyc zwykle moskitiery na okna? Ja mam na kazdym oknie te siatki i mam spokoj bo u nas tez jest mnostwo tego swinstwa fruwajacego/
 
A nie mozesz zalozyc zwykle moskitiery na okna? Ja mam na kazdym oknie te siatki i mam spokoj bo u nas tez jest mnostwo tego swinstwa fruwajacego/


Moskitiera to opcja ostateczna. O ile w pokojach sypialnianych można ją łatwo zamontować, to gorzej będzie z drzwiami balkonowymi. Dlatego szukam jakiegoś zapachu (może świeczka albo ziele???) który wygoni robactwo.
 
Sa zwykle super moskitiery,naklejasz tasme z rzepem do okola okna i na to przyczepiasz siatke a na balkon sa specjalne balkonowe moskitiery ze normalnie mozna na niego wychodzic.Ja tez kupilam wlasnie moskitiere balkonowa bo bede miala ja w drzwiach wejsciowych(mieszkam w domu) ktore sa non stop otwarte i nie przeszkadza ta moskitiera nikomu w wychodzeniu czy wchodzeniu do domu.Ale jesli wolisz miec dziwne zapachy w domu przez 24h na dobe.....
 
Hey,
moj mlodszy synek, tez jest bardzo podatny na ugryzienia, po komarach rany staja sie duze i ropieja (ma jakas alergie, albo bardzo delikatna skore). Pierwsze co zrobilismy to zalozenie siatek w oknach: to nie daje 100% pewnosci, i ciagle sie zdazalo ze i tak jakis latajacy owad "wchodzil" do domu

na noc wlaczam wiec ten aparacik na ultradzwieki: wybralismy Raid (Johnson&Johnson) - platki trzeba zmieniac codziennie (starczaja na jakies 8 godzin, a wiec najlepiej wieczorem)

no i najwazniejsze - specjalnie dla niego kupilismy siec od moskitow - wisi na haku nad jego lozeczkiem, tak wiec na noc cale lozeczko "owijamy firanka" i moge powiedziec, ze to najlepiej pomaga - sprawdz przedtem, czy w srodku nie ma juz komara - siec kupilismy w Ikea - duzo nie kosztuje
pozdrawiam
 
Pscola, wlasnie slyszalam, że przez moskitierę komary przełażą... Również z tego powodu to opcja ostateczna.

Ale mam nowinę - podobno ziele wrotecznika odstrasza owady. Muszę poszukac gdzies na łąkachm ususzyć i zaszyć w woreczkach. Ziele jest niestety trujące gdyby zjadlo je dziecko, więc trzeba bedzie albo wysoko umiescic suszonki, albo wlasnie pochowac w jakiś woreczkach ;)
 
o tym ziele nic nie slyszalam, moze dziala, moze nie....

przez nasza moskitiere komary nie przelaza (ta z Ikea jest naprawde gesta), tylko jak powiedzialam, trzeba zawsze sprawdzac, czy jakis owad w ciagu dnia pod nia nie wlecial (bo w ciagu dnia jest otwarta) - chyba , ze bedziecie zawiazywac na supel - to rozwiazanie moge zdecydowanie polecic - odkad ja mam, nie ma ukaszen :O)
 
reklama
Pscola, wlasnie slyszalam, że przez moskitierę komary przełażą... Również z tego powodu to opcja ostateczna.
A ja co roku sobie zakaladam moskitiery i komary nie maja przez nie prawa przejsc.Ktos ci zle powiedzial.Nie raz sie przygladalam i zaden nie zdolal przejsc przez ta siateczke:no:Pewnie ze nie raz jakis wpadnie ale to jak pisalam przez otwarte drzwi na ogrodek :tak:
 
reklama
Do góry