reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2013

ech, nawet nie wspominajcie już o pająkach, ja mam straszną arachnofobię... nieuleczalną...

brrrrrr....

ja już wróciłam z imienin u sąsiadki, objadłam się, wypiłam sporo pysznej nalewki własnej roboty i wpadłam zobaczyć co u Was.

a może lamorela chciała nam ten test pokazać a np komp jej padł, albo prąd wyłaczyli, coś się stało na co nie miała wpływu i nie wstawiła zdjęcia, nie ma co naskakiwać, złość piękności szkodzi.

pamiętam jak kiedyś testowałam i napisałam na forum, że siknęłam i czekam na wynik, no i w tym czasie dostałam ważny telefon, ja rozmawiałam a dziewczyny już zaczęły na mnie psioczyć, że im nie chce napisać co mi wyszło, już się nerwowo zaczęło mocno robić a ja zwyczajnie nie mogłam odpisać bo wisiałam na telefonie :eek:
 
reklama
mój facet w czasach licealnych miał arachnofobię, jak mi kiedyś zaczął krzyczeć w autobusie... to myślałam, że padnę. a to był pajączek wielkości łebka od szpilki:) dziwny lęk, ja mam tylko lęk wysokości:)
 
też jeżdżę na nartach, ale na wyciągu nie patrzę w dół ( nie odwracam się na krzesełkach), a jak wjeżdżałam w alpach wagonikami to aby nie podziwiać widoków to siedziałam na ziemi w wagoniku:) jest ze mną i moim lękiem wysokości zabawnie:) trasa opisana tylko jako z panoramą wywołała u mnie małą panikę, i odcinek który we mgle pokonałam w szybkim czasie, jak wyszło słońce to chyba z piętnaście minut się męczyłam, ale w przewodniku było, że z lękiem wysokości nie jeździć i nie posłuchałam:)

a spadochron na razie za motorówką, nie było tak strasznie, może dlatego, że z M:)
 
Ostatnia edycja:
Grzaneczko goscie wyjezdzaja jutro wieczorem wiec pojutrze bede znow w 100% z wami :-) a kiedy Ty testujesz? tez pewnie pisalas ale tez sie nie dokopie.
 
ooo, widzę, że są tu fanki zimowego szaleństwa, my też jeździmy ale na desce :tak:

co polecacie zagranicą? tak żeby było kilka tras z krzesełkami, my parapeciarze mamy problem z orczykami / talerzykami :sorry2: no i żeby nie było kosmicznie drogo.

w tamtym roku mieliśmy jechać na tydzień na Tatrzańską Łomnicę ale jeleń pokrzyżował nam plany :-(
 
o nie jestem jedynym dziwakiem narciarskim:):) podniosłaś mnie na duchu:)

Mój M na desce:) i mnie namawia, aby się przenieść, bo mam problem mały z kolanem:)
 
reklama
Grzaneczko, ja też jak widzę nawet najmniejszego pająka to krzyczę. Już nie raz M myślał, że coś naprawdę mi się stało. A jak przychodził, to tylko śmiech :p

centka, może i być czarno-biały, też jest seksi :D Słodkich snów Kochana :*

Ludzik, mam nadzieje, że mój do takich nie należy :-D Ale z drugiej strony, małe co nie co nie zaszkodzi :D

mamaTomeczka, miłych zakupów życzę :* Widzę, że już się nastawiłaś na kolejne dziecko o płci żeńskiej :D Jak zaczęłam czytać, to pomyślałam, że już jesteś w ciąży :D Fajnie by było :* Co do bielizny wyszczuplającej, to kiedy powiedziałam dla M, że kupie sobie i nawet mu pokazałam którą. To mnie wyśmiał :p I powiedział, że takie cudeńka są dla starych bab, a nie dla mnie. On chce oglądać naturalny wygląd mojej pupy i brzuszka :szok::-D

susel, ciesze się :* Jeszcze jutro i od poniedziałku znowu jesteś z nami :D A co do pająka, to przez jakiś czas cały czas myślałam o tej sytuacji i jak wchodziłam do kuchni to widziałam pająka na cyckach. Ta sytuacja z tym potworem odbywała się w kuchni jak myłam naczynia :no:

karolcia, różnie sytuacje bywają, ale nie od wczoraj jak się jest na forum i się zlewa ludzi :)

Ludzik, facet też ma prawo mieć tą chorobę. Ja się strasznie boję pająków, nawet taki jak główka od szpilki ;/ A lęk wysokości to też mam.

A ja nigdy na desce, czy na nartach nie jeździłam. Jakoś nigdy nie było okazji. Chciałabym kiedyś spróbować :) To jest moje marzenie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry