reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

A mi sie udalo dostac na jutro do mojej gin. Mega się cieszę bo wg testów owu owulka powinna być dziś. Więc wszystko się jutro powinno wyjaśnić. Obgadam też ten mój niski progesteron, plamienia i całą resztę i może się zlituje i da mi duphaston. Tak bym chciała załapać się na poród jeszcze na ten rok a to juz ostatni cykl który mi to umożliwi. Ehh.
 
reklama
Siedzę i odliczam dni kiedy będę mogła zrobić test ciążowy. Wiem że najwcześniej mogę 10dni po owulacji to będzie ok.4dni przed planowanym okresem myślę że powinno już coś być widać. Bardzo bym chciała ale mam mieszane uczucia. Kochaliśmy się tylko na dwa dni przed owulacja (i wcześniej). Nie mogliśmy się wstrzelić w dzień owulacji. :( Chciałabym aby to wystarczyło ale szczerze będę się cieszyć nawet jeśli dostanę okresu bo to będzie sygnał że hormony zaczęły normalnie pracować i że nic straconego że wszystko przed nami :) jutro się dowiem jak mój progesteron od tego wiele zależy. Ah trzymajcie kciuki...za wszystko. Ja za wszystkie staraczki też trzymam kciuki :) bo każda kobieta zasługuje na szczęście bycia matką. ❤️
To jedziemy na tym samym wózku :) jutro idę chyba na badania z krwi, chociaż miałam czekać do miesiączki to dzisiejszy test dał mi duuuzo nadzieji 🤞
 
Nie przyjmowałam akurat tu byl blad mojego gina juz do niego nie chodzę, bo powinnien, choćby dlatego, ze nie mialabym torbieli. Ale cykl jednak byl udany. Poroniony w 8 tyg ale udany. Troche zadaje sobie pytanie, czy to miało wpływ czy nie ta stymulacja.
Właśnie dużo poronień odnośnie tej stymulacji czytam tu na forum, nawet w tych starych wątkach. Może to tylko słaby zbieg okoliczności, bo jednak poronienia się zdążają. Może za dużo czytam. Tego się już nie dowiesz, lepiej nie zaprzątać sobie tym głowy.
 
Właśnie dużo poronień odnośnie tej stymulacji czytam tu na forum, nawet w tych starych wątkach. Może to tylko słaby zbieg okoliczności, bo jednak poronienia się zdążają. Może za dużo czytam. Tego się już nie dowiesz, lepiej nie zaprzątać sobie tym głowy.
Dokładnie, zdania sa różne. Oficjalnie lekarze nie wypowiedzieli sie czy to byla wina stymulacji czy nie, bo w moim wypadku pęcherzyk byl nisko osadzony, potem faktycznie okazało sie w szpitalu ze wyzej jest, takze nie wnikam dalej, bo zawirowania straszne.
 
A mi sie udalo dostac na jutro do mojej gin. Mega się cieszę bo wg testów owu owulka powinna być dziś. Więc wszystko się jutro powinno wyjaśnić. Obgadam też ten mój niski progesteron, plamienia i całą resztę i może się zlituje i da mi duphaston. Tak bym chciała załapać się na poród jeszcze na ten rok a to juz ostatni cykl który mi to umożliwi. Ehh.
Moja corka jest z grudnia 20. Fajnie byłoby strzelic sobie taką grudniowa mala niespodziankę, ale nie sądzę aby mialo okazję spełnić się. Nie znam chyba nikogo osobiście, aby po poronieniu zaraz zaskoczył.
 

Załączniki

  • FD694EDF-9291-4F42-B32C-AAC5254F7C5E.jpeg
    FD694EDF-9291-4F42-B32C-AAC5254F7C5E.jpeg
    891,7 KB · Wyświetleń: 154
reklama
Do góry