reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2022

Jak o tym myślę dlaczego, to chyba dlatego, że avatar masz w ciemnych kolorach i jeszcze Twój nick brzmi brunetkowo 😂 dla mnie np liczby mają kolory, każdy wie, że np 5 jest niebieskie a 3 zielone. 8 jest czerwone itp 😂😂😂
w życiu nie słyszałam :D
ale z tym awatarem to mozesz mieć rację :D
a czy nick brunetkowy? Może, ale ciekawostka - nie mam na imię Karolina xD jeśli tak o mnie myślałyście xD
 
reklama
Bardzo tego nie chciałam i liczyłam że już na tym wątku nie będę nigdy pisać ale muszę tu znów zacumowac. Mogę? W sylwestra był złoty strzał i chwilę później dwie kreski, pozytywną beta, pęcherzyk i serduszko. Wszystko szło pięknie do badań prenatalnych gdzie okazało się że serduszko przestało bić prawdopodobnie w nocy lub rano. Załamałam się totalnie, jeszcze mi kazali czekać tydzień na zabieg. Okazało się że dziecko jest za duże na sam zabieg i musialam go urodzić. Straszne ale chce jeszcze raz spróbować. Teraz pewnie jakiś czas muszę się wstrzymać ze staraniami, wizytę mam po świętach bo powinny już być wtedy wyniki badań genetycznych. Nie myślałam że spotka mnie to tymbardziej jak już skończył się 12 tydzień ciąży. To moja druga strata. Ale mam dwójkę zdrowych dzieci to mam nadzieję że wkoncu się uda i bedzie to wymarzone trzecie 🥰
 
Bardzo tego nie chciałam i liczyłam że już na tym wątku nie będę nigdy pisać ale muszę tu znów zacumowac. Mogę? W sylwestra był złoty strzał i chwilę później dwie kreski, pozytywną beta, pęcherzyk i serduszko. Wszystko szło pięknie do badań prenatalnych gdzie okazało się że serduszko przestało bić prawdopodobnie w nocy lub rano. Załamałam się totalnie, jeszcze mi kazali czekać tydzień na zabieg. Okazało się że dziecko jest za duże na sam zabieg i musialam go urodzić. Straszne ale chce jeszcze raz spróbować. Teraz pewnie jakiś czas muszę się wstrzymać ze staraniami, wizytę mam po świętach bo powinny już być wtedy wyniki badań genetycznych. Nie myślałam że spotka mnie to tymbardziej jak już skończył się 12 tydzień ciąży. To moja druga strata. Ale mam dwójkę zdrowych dzieci to mam nadzieję że wkoncu się uda i bedzie to wymarzone trzecie 🥰
O matko 💔 Bardzo mi przykro, ze przez to przeszłaś... Przytulam cieplutko. ❤️
 
reklama
Do góry