reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Weteranki...

suzi wierze ze ci sie nie chce isc do pracki..ja z moja rok bylam pozarta na amen...bo ciagle obgaduje iw yzywa i cala wies o mnie huczy,o kazdej klotni wszytskim wiedza i jak tam jestem to az huczy,wiec nie lubie tam jeździc...
 
reklama
no i masz rację, po co sobie nerwy psuć! :tak:
Mnie właśnie najbardziej w ten weekend irytowała teściowa :wściekła/y:bo byli z nami :wściekła/y: Ojjj prędko razem nie wyjedziemy :tak:
 
zuzanka - torchę daleko na te zabiegi mam do ciebie a chętnie bym skorzystała...

Czy wy dziewczyny nie możecie być wszystkie z dolnego śląska???

A ja mieszkam w jednym domu z tesciami, mamy osobne wejścia, osobne mieszkanie, ale często się z nimi widuję, ale to są naprawdę spoko ludzie, nie wtrącają się nie robią problemów, a teściowa jest bardziej za mną niz za moim męzem, hehe
 
zuzanka - torchę daleko na te zabiegi mam do ciebie a chętnie bym skorzystała...

Czy wy dziewczyny nie możecie być wszystkie z dolnego śląska???

A ja mieszkam w jednym domu z tesciami, mamy osobne wejścia, osobne mieszkanie, ale często się z nimi widuję, ale to są naprawdę spoko ludzie, nie wtrącają się nie robią problemów, a teściowa jest bardziej za mną niz za moim męzem, hehe

Ojj fajnie by było:) i to jak mieszkały byśmy wszystkie w jednym mieście :-D
uciekam kochane do jutra:)
I owocnych strzałów życzę :tak:
 
no kochane was spuścić na chwilę z oczu
i tyle do nadrabiania , ale musicie mi wybaczyć bo ja mam ogródeczek warzywny i czas na przetwory
mam już leczo zrobione i fasolka też teraz cały czas robie ogórki:)
dzisiaj na kolację barszczyk z pasztecikami bo trzeba było poprzerywać buraczki:)
pozdrówki
 
lopop jakas ty pracowita...ja ta korzystam z gotowych przetworow..
suzi wjendym miescie,to Bb by upadło,heee...
wikula to fajnie,ze sie dogadujesz..moj chcial zamieszkac z rodzicami,powiedzialm ze kategorycznie NIE,,a nawet chce sie budowac obok nich,,,NIGDY w zyciu,,,chyba ze nie ze mna....bo jego matka to jest nie do zniesienia...
 
reklama
Do góry