Cytrynowa, kurcze już nie wiem co robić, naczytałam się teraz że do 8 tygodnia nie ma co iść do lekarza, przynajmniej w UK. Najlepiej jutro zadzwonie i się zapytam co i jak. Myślałam żeby iść w piątek bo mam wolne ale czy to nie za szybko... A położną to chyba lekarz będzie mi musiał polecić bo nie znam się :-)
Fruzka jak nic się nie będzie dzialo to powinnam dać radę, wszystkie babki tu pracują do końca.
Fruzka jak nic się nie będzie dzialo to powinnam dać radę, wszystkie babki tu pracują do końca.