reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
A u Was jaki problem jest?
Maz sie badal ma wszystko w normie, przynajmniej wedlug norm podanych w nawiasach, starej gince cos nie pasowalalo..ale ona stwierdziala ze sie nie zna... biorac pod uwage ze mi nawet monitoriungu ovu nie zrobila od razu sugerujac inseminacje to chyba na żeńskich klopotach tez sie nie zna :p ide do nowego gina w list. Tarczycowe wyniki w maju mialam ok.. mam wysoka prolaktyne wiec obym w koncu na to cos dostala... licze ze moze ta prolaktyna ale kto to wie...
 
No przyznam Ci całkowitą rację, napisałam tak , bo to akurat jest niesprawiedliwe ale aż tak na poważnie nie biorę tego do siebie, bo akurat jej tego nie zazdroszczę .
Jeśli będzie mi dane być w ciąży w niedługim czasie to będę i będę miała swoje ukochane dziecko :)
Ale tak jak piszesz, żebym wiedziała, że "produkcja dzidzi" nie jest taka prosta jak się wydaje - to też bym wcześniej zaczęła , ale z drugiej strony te wcześniej to nie byłam jeszcze na to gotowa , więc staramy się w takim czasie w którym czujemy , że powinno być i jesteśmy na to gotowi ;)

Życzę nam wszystkim , aby każda miała ciążę i dzidzie zdrową w takim czasie, w którym jest na to gotowa i tego pragnie :tak::tak:
Dokladnie,ja tez nie siedze i nie udreczam sie czemu ona ma a ja nie,bedzie to bedzie:)
 
Tylko wiecie dziewczyny to wszystko co piszecie jest proste w teorii, gorzej w praktyce. Szczegolnie chodzi mi o dziewczyny które starają sie o swoje pierwsze dziecko. I to starają się rok, dwa. Uwierzcie ze wtedy slowo "luz" po prostu nie istnieje. Wtedy to juz nie sa starania a walka. Walka przeplacona często depresją. Bo czemu mi sie nie udaje przez 20 cykli a ktos inny zajdzie od razu? Wtedy jest analizowanie, rozmyslanie, zal i rozpacz. Majac juz dziecko zupelnie inaczej bym podeszla do staran o kolejne. Wtedy moglabym wyluzowac, bo skoro mam juz dziecko to tylko kwestia czasu i bede miala nastepne. A nie majac w ogole dzieci, mozna sobie gdybac w nieskonczonosc czy sie uda czy nie. Czy bedzie mi dane zaznac macierzysnstwa czy nie. Ja aktualnie poswiecila bym wszystko aby zajsc w ciaze i urodzic zdrowe dziecko. Pieniadze, urode, zdrowie, no wszystko. I jak na razie mogę jedynie sobie wyobrazic siebie jako matkę. A to boli. I to strasznie boli. Szczegolnie kiedy wszystkim dookola sie udaje. Ale takie zycie. Widocznie my weteranki musimy poczekac dluzej[emoji8]
Masz racje,zycze Ci aby sie udalo,zreszta napeeno sie uda!Medycyna jest tak rozwinieta na prawie wszytko jest sposob:)
 
Maz sie badal ma wszystko w normie, przynajmniej wedlug norm podanych w nawiasach, starej gince cos nie pasowalalo..ale ona stwierdziala ze sie nie zna... biorac pod uwage ze mi nawet monitoriungu ovu nie zrobila od razu sugerujac inseminacje to chyba na żeńskich klopotach tez sie nie zna :p ide do nowego gina w list. Tarczycowe wyniki w maju mialam ok.. mam wysoka prolaktyne wiec obym w koncu na to cos dostala... licze ze moze ta prolaktyna ale kto to wie...
Wysoka prolaktyna blokuje owulacje wiec moze w tym lezy problem?
 
reklama
Do góry