No właśnie my też się okropnie napaliliśmy na to mieszkanie i już mieliśmy podpisywać umowę przedwstępną, ale mama tż stwierdziła , że trochę mało praktyczne to mieszkanie bo jak za jakiś czas pojawi się dziecko to będzie ciasno bo taka mała sypialnia jest i duży aneks z salonem no i ja mówiłam tż , że to trochę małe może być mieszkanie patrząc w przyszłość , no ale te całe umeblowanie i wszystkie sprzęty nas skłoniło do tego , żeby wziąć i mieszkać - no ale tak przemyśleliśmy sobie i jest mieszkanie praktycznie połowe tańsze i delikatny remont tam trzeba było zrobić i pewnie mniej wyjdzie z kredytem i remontem niż tamto (tak myślę) choć mam świadomość , że teraz wszystko jest kosmicznie drogie :/