reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Miałam kiedyś faceta ktory mieszkał pod Poznaniem. Było super na początku. Po czterech latach sie zaręczyliśmy, chciałam zeby sie przeniósł do Poznania i byśmy cos wynajęli. Ale niestety - nie miał kasy za wiele. Nie bardzo mu sie to widziało. I tak oto z rzadkiego widzenia sie, związek sie rozpadł.
 
reklama
Miałam kiedyś faceta ktory mieszkał pod Poznaniem. Było super na początku. Po czterech latach sie zaręczyliśmy, chciałam zeby sie przeniósł do Poznania i byśmy cos wynajęli. Ale niestety - nie miał kasy za wiele. Nie bardzo mu sie to widziało. I tak oto z rzadkiego widzenia sie, związek sie rozpadł.
No to też nie miałaś kolorowo...[emoji53] ja wiem, ze te wyjazdy są w dobrej wierze, bo w przyszłym roku ruszamy z budową domu i każda złotówka jest potrzebna. Ale ja niestety muszę iść na wynajmowane mieszkanie... Zle sie tu czuje bez mojego męża... Nie jestem tu u siebie i tak tez sie czuje.
 
No to też nie miałaś kolorowo...[emoji53] ja wiem, ze te wyjazdy są w dobrej wierze, bo w przyszłym roku ruszamy z budową domu i każda złotówka jest potrzebna. Ale ja niestety muszę iść na wynajmowane mieszkanie... Zle sie tu czuje bez mojego męża... Nie jestem tu u siebie i tak tez sie czuje.

Wcale się nie dziwię.
My z własnym mieszkaniem musimy poczekać jeszcze aż wybuduje nam się ten najbardziej wymarzony blok. A poki co zbieramy kasiore.
 
reklama
Do góry