MOTYLEK66
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2018
- Postów
- 199
PewnieCześć dziewczyny! Wystarczy tu miejsca na jeszcze jedną niecierpliwą staraczkę?
Czytam Was regularnie od samego początku i bardzo podoba mi się atmosfera tutaj Przygarniecie mnie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
PewnieCześć dziewczyny! Wystarczy tu miejsca na jeszcze jedną niecierpliwą staraczkę?
Czytam Was regularnie od samego początku i bardzo podoba mi się atmosfera tutaj Przygarniecie mnie?
Ja akurat wchodzilam. Bo to byl pokoj przystosowaby do tego typu badan, w budynku na przeciwko przychodni i to w piwnicach. Wiec mielismy swobode dzialania z zachowaniem intymnosci[emoji5]
Tutaj też było przystosowane bo robiliśmy badania w klinice, ale ja nie chciałam wchodzić
Matko masakra jakaś. Mój mąż też by się nie skupił, a tak to sam wiedział co ma robić i dał radę. Dla niego to też była strasznie krepujaca sytuacja i byłam z niego dumna wtedy że się nie zestresowalMy byliśmy w gabinecie lekarza i on nas tam zostawił i kazał się zamknąć i działać - ale to taka krępująca sytuacja była , że stwierdziłam, że mój tż się przy mnie nie skupi i może nic z tego nie być i że może lepiej wyjdę i sam to zrobi i on powiedział, że tak i dość szybko poszło![]()
CześćLarusek witaj[emoji173]

Czemu czytalas od początku a sie nic nie odzywalas?[emoji173]Cześć
Dobrze że wróciłaś Azulka! Brakowało mi Cię jak zniknęłaś. Kibicuje Ci od początku i wiem że wyniki badań w styczniu bardzo Was zaskoczą! Na plus oczywiście![]()
My też będziemy kontynuować badania od stycznia. Mnie czeka sprawdzenie drożności a męża pełne badanie nasienia. Muszę przyznać że strasznie się boję naszych wynikówJa maraton po lekarzach zaczynam w styczniu. Dalam sobie pol roku na zajscie w ciaze takie samodzielne, przeciągnelam na te 8 cykli zeby zaczac od stycznia. No i zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja z racji chociażby wieku wolałam żeby od początku lekarz nadzorował. Unikam wszelkich większych interwencji bo jesli mialoby do tego dojsc to chyba niezdecydowałabym sie. Daje nam rok starań. Chociaz juz teraz mam dosc tego wyczekiwania nerwow testowJa maraton po lekarzach zaczynam w styczniu. Dalam sobie pol roku na zajscie w ciaze takie samodzielne, przeciągnelam na te 8 cykli zeby zaczac od stycznia. No i zobaczymy co z tego wyjdzie
Jakoś brakowało mi odwagi. No i miałam nadzieję że jednak się nam dość szybko uda. Często slysze komentarze że o pierwszym dziecku to trzeba było myśleć 10 lat temu a nie teraz... Ale tak mi się życie poukładało! W czerwcu wyszłam za mąż. Razem jesteśmy trzy lata. Na początku starania były takie na luzie. Od czerwca biegamy po lekarzach i staramy się nie tracić nadzieiCzemu czytalas od początku a sie nic nie odzywalas?[emoji173]

Zobaczysz że u Was też się teraz poprawiMój brał fertilman, mace, ashwagandhe, salfazin, koenzym q10 100mg, l karnityna 1500mg, selen i omega 3. A przede wszystkim dostał bezwzględny zakaz picia alkoholu