Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Gannka]

Pewnie tak [emoji16] nie wiem czy już wróciła możliwość robienia na cito [emoji848]

A nie ma możliwości u Ciebie w laboratorium żeby sprawdzić internetowo ? ja zawsze proszę o karteczkę i wieczorem sprawdzam wyniki.

 

[185097]

Ja już po ginku. Mowil mi ze jakis stan zapalny mam ale to dopiero po wyniku cytologi cos mi da[emoji15] no dziwne.
Po nowym roku pojde do mojego prywatnie i u Niego to wylecze bo ten na nfz to tak mnie leczy ze to co jakis czas mi wraca.

 

[MasterKa]

A nie ma możliwości u Ciebie w laboratorium żeby sprawdzić internetowo ? ja zawsze proszę o karteczkę i wieczorem sprawdzam wyniki.

Nie mam takiej potrzeby [emoji16] niedaleko mam po odbiór wyniku bo dzis akurat jestem w mieście [emoji16] najpóźniej o 15 będzie wynik. Kiedyś była u nas opcja zrobienia na cito i po godzinie był wynik. Ale labo sie rozbudowauje i do odwołania jest wsytzymane na cito.

 

[MasterKa]

Uuu Nas też nie ma opcji żeby wyniki były na cito i zawsze na drugi dzień do odebrania

U nas było na cito, ale przez przebudowe labo to wstrzymali do odwołania...[emoji6][emoji106]

 

[MasterKa]

Ja już po ginku. Mowil mi ze jakis stan zapalny mam ale to dopiero po wyniku cytologi cos mi da[emoji15] no dziwne.
Po nowym roku pojde do mojego prywatnie i u Niego to wylecze bo ten na nfz to tak mnie leczy ze to co jakis czas mi wraca.

A to odczuwasz jakies dolegliwości???

 

[buterrfly]

Ja już po ginku. Mowil mi ze jakis stan zapalny mam ale to dopiero po wyniku cytologi cos mi da[emoji15] no dziwne.
Po nowym roku pojde do mojego prywatnie i u Niego to wylecze bo ten na nfz to tak mnie leczy ze to co jakis czas mi wraca.

O kurczaki. Oby to nic takiego [emoji6] No i oby cytologia była okej !

U nas było na cito, ale przez przebudowe labo to wstrzymali do odwołania...[emoji6][emoji106]

Aa w ten sposób. Teraz czekamy na wynik , ale to formalność

 

[Kaamilaaa]

Ja już po ginku. Mowil mi ze jakis stan zapalny mam ale to dopiero po wyniku cytologi cos mi da[emoji15] no dziwne.
Po nowym roku pojde do mojego prywatnie i u Niego to wylecze bo ten na nfz to tak mnie leczy ze to co jakis czas mi wraca.

Tez ostatnio dostalam leki bo mam stan zapalny i gin juz to zauwazyla na wczesniejszej wizycie ale Macmiror przepisala dopiero jak miala wynik z cytologii.

 

[185097]

Tez ostatnio dostalam leki bo mam stan zapalny i gin juz to zauwazyla na wczesniejszej wizycie ale Macmiror przepisala dopiero jak miala wynik z cytologii.

Aaaa. Ale ja ten stan zapalny mam co jakis czas. I moj gin na nfz mam wrazenie ze daje mi leki które w ogole nie pomagają.
I chyba dlatego pojde prywatnie.

 

[185097]

A ile czekacie na cytologie?
Bo u mnie w przychodni to jest dziwne. Bo na wynik trzeba miesiac czekac, a na wyniku zawsze jest data ze wynik byl juz na drugi dzien.
Przykladowo dzis robilam cytologie, i na jutro mam wynik ale odebrac go moge dopiero za miesiac[emoji15]

 

[buterrfly]

A ile czekacie na cytologie?
Bo u mnie w przychodni to jest dziwne. Bo na wynik trzeba miesiac czekac, a na wyniku zawsze jest data ze wynik byl juz na drugi dzien.
Przykladowo dzis robilam cytologie, i na jutro mam wynik ale odebrac go moge dopiero za miesiac[emoji15]

Ja jak robiłam cytologie w zeszłym roku to wynik był po 2 tygodniach. I lekarz wysłał mi wynik MMS'em i kazał przyjść za 6 miesięcy. Nie nie chodzę już do tego Pana..
A u nowego lekarza chce zrobić teraz na wizycie jak będę [emoji846]