reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania o dziecko - co możemy zrobić?

Nie zauważyłam, że to Ty. Twoja lista jest bardzo dokładna, pytam też innych co badali w pierwszej kolejności, może nie wszystko na raz. Spokojnie, po prostu pytam nie trzeba od razu tak dziwnie odpowidać emotkami 😉

Ale przecież tam masz podzielone to na etapy więc po prostu wystarczy zacząć od początku. Wszystkie tu się opieramy na tej liście więc inni też z niej korzystali 😉
 
reklama
Nie zauważyłam, że to Ty. Twoja lista jest bardzo dokładna, pytam też innych co badali w pierwszej kolejności, może nie wszystko na raz. Spokojnie, po prostu pytam nie trzeba od razu tak dziwnie odpowidać emotkami 😉
Tylko, że na tym forum dziewczyny głównie badają się według tej listy. Masz ją podzieloną na etapy. Pierwszy etap to totalna podstawa.
Według mnie powinnaś spróbować acardu i heparyny, jeśli masz te mutacje. Niektóre dziewczyny faktycznie mają szczęście i u nich okazuje się być niepotrzebna, a inne z tymi mutacjami muszą być obstawione właśnie tymi lekami.
 
Tylko, że na tym forum dziewczyny głównie badają się według tej listy. Masz ją podzieloną na etapy. Pierwszy etap to totalna podstawa.
Według mnie powinnaś spróbować acardu i heparyny, jeśli masz te mutacje. Niektóre dziewczyny faktycznie mają szczęście i u nich okazuje się być niepotrzebna, a inne z tymi mutacjami muszą być obstawione właśnie tymi lekami.
W sumie to tylko heparyna przy takich mutacjach jest dyskusyjna. Ale acard od razu powinien gin dać ze względu na Pai.
 
Ale przecież tam masz podzielone to na etapy więc po prostu wystarczy zacząć od początku. Wszystkie tu się opieramy na tej liście więc inni też z niej korzystali 😉
A powiedzcie mi, czy aby zrobić badania z etapu 1, mogę umówić się do ginekologa na nfz i powiedziec, że planuje ciążę, chce porobić badania i czy mi wystawi skierowanie na takie badania? Czy oni nie mają obowiązku mi dawać skierowania na tarczycę itp? Zaznaczam, że mam niedoczynność tarczycy.
 
Ostatnia edycja:
A powiedzcie mi, czy aby zrobić badania z etapu 1, mogę umówić się do ginekologa na nfz i powiedziec, że planuje ciążę, chce porobić badania i czy mi wystawi skierowanie na takie badania? Czy oni nie mają obowiązku mi dawać skierowania na tarczycę itp? Zaznaczam, że mam niedoczynność tarczycy.
ze mna moja babka zrobiła wywiad, wypisała na kartce jakie badania zrobić i powiedziała, żebym na skierowanie poTSH poszła do rodzinnego.
 
A powiedzcie mi, czy aby zrobić badania z etapu 1, mogę umówić się do ginekologa na nfz i powiedziec, że planuje ciążę, chce porobić badania i czy mi wystawi skierowanie na takie badania? Czy oni nie mają obowiązku mi dawać skierowania na tarczycę itp? Zaznaczam, że mam niedoczynność tarczycy.
Ja jestem w ciąży i mój ginekolog ma problem wystawić mi skierowanie na cokolwiek i każe iść do internisty🤦🏻‍♀️ (z góry uprzedzam, bo zaraz ktoś powie, żebym zmieniła lekarza – zmieniam)
 
Szok... A chodzić do ginekologa na nfz tak?
Tak, ale miał genialne opinie😂 Idę do niego ostatni raz, bo muszę odebrać wyniki i więcej mnie tam nie zobaczą, bo to jakiś cyrk. Badania bym jeszcze przeżyła, że muszę płacić, ale przy problemach z szyjką nie odpuszczę jej mierzenia, a chłop ma to gdzieś. Jak powiedziałam, że mi brzuch twardnieje to usłyszałam, że wcale nie, bo on nic nie widzi, dziecka na usg mi nie pokazuje nawet, a raz powiedzial, ze mam nie pytać o płeć, bo „nawet martwemu dziecku nie umie określić płci” (jego słowa). To było dla mnie przegięcie.
 
Tak, ale miał genialne opinie😂 Idę do niego ostatni raz, bo muszę odebrać wyniki i więcej mnie tam nie zobaczą, bo to jakiś cyrk. Badania bym jeszcze przeżyła, że muszę płacić, ale przy problemach z szyjką nie odpuszczę jej mierzenia, a chłop ma to gdzieś. Jak powiedziałam, że mi brzuch twardnieje to usłyszałam, że wcale nie, bo on nic nie widzi, dziecka na usg mi nie pokazuje nawet, a raz powiedzial, ze mam nie pytać o płeć, bo „nawet martwemu dziecku nie umie określić płci” (jego słowa). To było dla mnie przegięcie.
Co z niego za lekarz... 😯 Szkoda słów. Wstawiłabym mu taka opinie, że pożegnałby się z zawodem. Ciąża to bardzo ważna sprawa i warto chodzić do dobrego lekarza.
 
reklama
Co z niego za lekarz... 😯 Szkoda słów. Wstawiłabym mu taka opinie, że pożegnałby się z zawodem. Ciąża to bardzo ważna sprawa i warto chodzić do dobrego lekarza.
Na spotted jeden z najbardziej polecanych, jak czytałam opinie i polecenia innych ciężarnych😂 Niestety, okazało się inaczej. Może dla osoby z bezproblemową historią jest ok i dlatego polecają.
 
Do góry